Czwartek17.20 telefon, dzwoni miejscowy wet, że chłopcy przynieśli maleńkiego koteczka i pyta mnie co ma robić? Mówię zbadać, dać leki jeśli chory. Koteńka zbadana i na oko weta zdrowa. Wiek ok 4 tygodni. Kazałam przynieść, bo co innego mi pozostało? Przyszło dwóch chłopców w wieku ok ośmiu lat i mówią że było ich więcej, ale tamte nie żyją Mama i dwa maluszki oplątane drutem przy płocie na ul Batorego w Żmigodzie Chwała że mam klatkę cioci Elzymilicz w domu bo inaczej kicha. No i siedzi to takie małe puchate coś, słodkie jak miód, je i patrzy w oczy. Dałam jej termofor i wtuliła się w kocyk. Słodki widok, a moje bestie stoją na straży by tylko capnąć No nic, mała ( chyba panienka) może przez weekend u mnie pobyć, ale szukam DT na cito bo u mnie w domu jest astma...
Są ponoć jeszcze 2 maciupki, dziś idę je łapać:( Jest takie zimno a one maja po ok 4 tygodnie.
Pilnie szukam DT:(:(:(