Tytekwieczny gilarz DO SIEGO ROKU WSZYSTKIM FORUMOWICZOM

» Pon paź 27, 2008 8:37

A żurek? Też kwaśne i nie śmierdzi kapustą :wink:

» Pon paź 27, 2008 8:39

ale to ma śmierdzieć kapustą ,bo jej zapach zabija wszystko ,musi byc kwaśne do granic przyzwoitości.

» Pon paź 27, 2008 8:54

łazanki z kapusty kiszonej.Kapusta kiszona łagodzi (wbrew pozorom)procesy trawienne...dlatego organizm domaga się.Do tego kluski sa sycące.Dorciu -jak dobrze,że masz Vet-medin To jest rewelacyjny lek-naprawde w krótkim czasie poprawia komfort życia zwierzęcia Mój jamnik(po3 reanimacjach)-żył sobie dobrze przez 5 lat-właśnie na Vet medinie.Usmiechnij się

zobaczysz pomoże na pewno. a dla Męża:
Jest taka odżywka...stosowana przy tego rodzaju chorobie.Nazywa sie PORTAGEN.Jak chory był mój Tatuś sprowadzałam ją z zagranicy Teraz jest w naszych aptekach...widziałam.Portagen jest dobry.....zorientuj się czy nie miałby zastosowania u Męża.I jogurt....ten z bakteriami jelitowymi najlepiej naturalny bez cukru

I sok z buraków....buraki pod kazdą postacią..nawet ćwikła....

» Pon paź 27, 2008 9:07

dzięki ,ale jogurt fuuuj ,odpada ,łazanki z kapuchą i ja lubie ,zobaczymy co tż .na to .

Nadia jest jak szkielet :cry:

ważyła prawie 8 kg, waży 4 :cry:

je mikro porcje ,ale troszke sie rusza,bo do tej pory tylko leżała

o Portagen sie dopytam,chociaż my jesteśmy już na końcu łańcucha pokarmowego ,odliczam juz dni...może jutro.

» Pon paź 27, 2008 9:22

weszłam na koci łapci ,czytałam o łapówce dla lekarzy...poczułam sie okropnie ,strasznie ,nie umiem ubrać w słowa...
a co z tymi co ich nie stać na łapówki :?:

do czego to prowadzi :?:

jest mi niedobrze ... :cry:

» Pon paź 27, 2008 9:51

dopiero przeczytałam

kochana... strasznie mi przykro, jakby co, to pisz - przyjade, posprzatam, pozmywam czy coś

nawet slowem sie nie odezwe i pojade

» Pon paź 27, 2008 10:03

xandra dziękuje :cry:

» Pon paź 27, 2008 10:35

dorcia44 pisze:weszłam na koci łapci ,czytałam o łapówce dla lekarzy...poczułam sie okropnie ,strasznie ,nie umiem ubrać w słowa...
a co z tymi co ich nie stać na łapówki
do czego to prowadzi

jest mi niedobrze ...

czesem człowiek mysli o takich sposobach skoro inne zawodza a najbliższy człowiek cierpi...(.rzeczywistość,która znam z autopsji) co nie oznacza,ze sie z nią godzę.Ale ona inna nie bedzie jeszcze długo...a co z naszymi bliskimi? Oni nie moga czekać......stąd to wszystko.A pomoc potrzebna-jakakolwiek.

.Sama tez postanowiłam zrobic łazanki.....razem bedziemy jadły.

Ciepłe mysli i całuski

» Pon paź 27, 2008 10:43

ja wiem że takie są nasze realia ,ale to poprostu straszne ,pieniądz rządzi światem ,życiem ,ludzmi...temu dam bo ma kase a ty....ech :oops:

od 16 r. życia tułałam się po szpitalach ,pewnie mam z 50 pobytów w tych instytucjach ,po całej Polsce ,różnie bywało ,róznych lekarzy spotykałam ale nigdy nie posuneliśmy sie do łapówkarstwa :cry:

wiem jak się czuje człowiek który leży na sali wieloosobowej i go nie zauważają ,a jak tańczą koło tego co dał...

» Pon paź 27, 2008 10:59

Pracuję w renomowanej szkole.....jest wielu chetnych kazdego roku.Wiesz,ze nikt ni wierzy,że pomagam i nie wzięłam w zyciu nawet złotówki? U nas to jest w formie tzw."lekcji prywatnych".Nie ucze prywatnie z założenia,pomagam bo chcę a i tak spotykam sie z twierdzeniem,ze to niemozliwe,że nic za to nie chcę.Ja myślę ,że w szpitala tak jest,ze Ci którzy nie płacą maja po prostu pózniej,wolniej,mniej ale tez dostają.Oczywiście,że to zle.....ale nie jest to całkowite dno Zawsze gdzies mozna spotkac bezinteresownego człowieka...choćby pielegniarke ,salową...nie wszyscy uzalezniają pomoc od pieniędzy ale fakt-dzieki nim mozna sprawy pchnąc do przodu.Zwłaszcza jak czas nagli......

» Pon paź 27, 2008 11:14

Dorcia łapówki to krótkotrwałe rozwiązanie
Raz się da to potem wszyscy sie juz stale oglądają a to zamkniete koło
Tak jak pisze Sernik wszyscy dostaja to samo pieniądze moga jedynie pewne sprawy przyspieszyć
Głowa do góry lekarze na Płockiej to naprwde swietni specjaliści i dobrzy ludzie

» Pon paź 27, 2008 11:15

jasne że nie wszyscy i ja w to wierze ,wierze i jest mi z tym łatwiej. :oops:

tż. wraca do domu ,krzyczy o kwasiure :wink:

ciekwe czy zje ,jak nie to lejek i w zadek wleje :twisted:

łazanki narazie odkładamy na przewałkowanie tematu ...

właśnie sie pala klepeczki od wanilki :wink:

dobrze sie palą ..tylko czemu tak szybko :roll:

» Pon paź 27, 2008 11:48

Golonkę w kapuście :wink:

Bardziej kapuściane być nie może :twisted:

» Pon paź 27, 2008 12:37

mam Geri-Pet napisz czy ktos nie mógłby Ci podać odbierając z okolic Starego miasta....jestem tam np.jutro od 13 do 20.To byłoby najszybciej bo ja na Globusowej juz nie straszę.A jak nie masz to poprosze ucznia ,który mieszka we Włochach -jakoś Ci gdzies podrzuci.Tylko napisz jak chcesz i kiedy......Uczen jest gimnazjalistą -samodzielny chłopak Może Ci to zostawić w sekretariacie szkoły muz. albo gdziekolwiek.

» Pon paź 27, 2008 13:14

Serniczku a ja myslałam że Ty żartujesz z ta Globusową

ucznia bardzo prosze ,jak może to nawet do domu lub gdzie kolwiek ww Włochach...

bardzo ci dziekuje .

Tytekwieczny gilarz DO SIEGO ROKU WSZYSTKIM FORUMOWICZOM

Kto przegląda forum