Kotków 8+1. Maleńki Marcyś[*] . Kończymy tę edycję wątku.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob paź 25, 2008 19:08

Już piszę :D
Z okazji przyjazdu Gabi i Charlisia zrobił się mały komitet powitalny w postaci paru osób z forum, w związku z czym, zajęta zarówno witaniem nowych mieszkańców, jak i obsługiwaniem gości nie miałam czasu na pisanie.
W tej chwili tylko krótko - dojechały, są słodkie, Charliś zachowuje się tak, jakby mieszkał u mnie od lat, Gabi więcej zestresowana, ale pojadła, więc też źle nie jest.
Obszerniejsza relacja za jakieś pół godziny, bo muszę ciut posprzątać po gościach oraz nakarmić futra.

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Sob paź 25, 2008 19:09

Aniu, jestes niesamowita.
Pewnie niedlugo ulozycie sobie codzienne zycie tak, zeby miec jak najwiecej czasu na to co najwazniejsze - przekazywanie sobie wzajemnie tego ciepla, ktore nam potrzebne.

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Sob paź 25, 2008 19:13

Anka, skąd Ty bierzesz energię
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Sob paź 25, 2008 19:15

Aniuuuuu- :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Sob paź 25, 2008 19:21

To ja już sobie tu zaznaczę wąteczek. :smokin:

aniaposz

Avatar użytkownika
 
Posty: 14654
Od: Pt maja 25, 2007 8:41
Lokalizacja: Warszawa-Bemowo

Post » Sob paź 25, 2008 19:23

Aniu, przeczytałam wreszcie cały wątek Gabi, znam wątek Charliego i ...nie wiem, jak to powiedzieć ale ... napiszę po prostu: jesteś w moim (długim :wink: ) życiu PIERWSZĄ osobą, która potrafi tak altruistycznie i z pełnym poświęceniem reagować na zwierzaczki, które bardziej niż inne wymagają opieki. Podziwiam bardzo wszystkich, którzy brali udział w całym łańcuszku pomocy dla Gabi i Charliego, ale od jutra te dwa futerka będą u Ciebie już NA ZAWSZE i to TY będziesz musiała zmagać się z opieką nad nimi, oby ta opieka wcześniej niż później miała polegać głównie na karmieniu i pieszczeniu kotuchów. Mam też nadzieję, że po jakimś czasie, jak emocje opadną nie zostaniesz sama z problemami dot. futerek.
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Sob paź 25, 2008 19:28

Oj, mar... przygadywał Anioł Aniołowi ;)

Ale... jako mówi Anioł Zabrzański... świętowanie - świętowaniem... a w dni powszednie też żyć trzeba.
Już na wątku Gabrysi zadeklarowałam stałą pomoc pręgusce, to teraz na priv poproszę namiary, gdzie słać wsparcie.
No i trzymam kciuki za całokształt. :)

Be

 
Posty: 713
Od: Wto wrz 04, 2007 0:38
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob paź 25, 2008 19:44

No tak aniolki:))
Jak poskladac do kupy poswiecenie jednych i money innych to calkiem zgrabne wychodza polaczenia. A ile z tego pozytku:))
oby si Wam wiodlo i z ta fizyczna opieka i finansowa. Bo one razem moga dac wielkie efekty:)

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Sob paź 25, 2008 19:44

Be pisze:Oj, mar... przygadywał Anioł Aniołowi ;)

Ale... jako mówi Anioł Zabrzański... świętowanie - świętowaniem... a w dni powszednie też żyć trzeba.
Już na wątku Gabrysi zadeklarowałam stałą pomoc pręgusce, to teraz na priv poproszę namiary, gdzie słać wsparcie.No i trzymam kciuki za całokształt. :)


Be... :love: to teraz mogę spokojnie spać, nie martwiąc się o los Aninych futerek :lol:
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Sob paź 25, 2008 20:12

:P
Obrazek

Ruach

 
Posty: 6908
Od: Pt sty 05, 2007 8:40
Lokalizacja: Warszawa Grochów

Post » Sob paź 25, 2008 20:15

dobrze, że już na miejscu :lol:
Obrazek**Obrazek**"Zdobyć przyjaźń kota nie jest rzeczą łatwą. Nie lokuje on swych uczuć nierozważnie: może zostać Waszym przyjacielem, jeśli jesteście tego godni, ale nigdy waszym niewolnikiem."Théophile Gautier

Petka

 
Posty: 14372
Od: Nie cze 22, 2008 23:31
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob paź 25, 2008 20:27

Aniu jestes niesamowita:) a teraz masz rowniez w swoim domu dwa niesamowite futerka:) gratuluje i trzymam kciuki za udane dokocenie:) :D :D
Jestem w kropce....... zgadnij w której
Obrazek

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob paź 25, 2008 20:32

Anka - jak duze maja serca ludzie tacy jak Ty? Jestes super.
A Charlie faktycznie kawal kota, a ja myslalam, ze to kotecek malutki..

alysia

Avatar użytkownika
 
Posty: 2249
Od: Pt sie 17, 2007 21:56
Lokalizacja: W-wa/Holandia

Post » Sob paź 25, 2008 20:59

Anka :1luvu:
Obrazek

kordonia

 
Posty: 8759
Od: Czw sty 30, 2003 13:59
Lokalizacja: Elbląg

Post » Sob paź 25, 2008 21:19

Aniu! Jestem pełna podziwu dla Ciebie :1luvu: Musisz byc naprawdę niezwykła. :aniolek:

Wątek Charliego slędzę od początku - bardzo mnie poruszył jego los, cały wątek o Gabi przeczytałam dzisiaj, jak koty jechały do Ciebie...

Trzymam mocne kciuki za zdrowie wszysytkich Twoich kotuchów :ok: :ok: :ok:

chciałam Ci podesłać trochę kasy - poproszę o konto na PW

moni_f

 
Posty: 584
Od: Pt sie 08, 2008 19:59
Lokalizacja: Lublin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Lifter i 83 gości