Karol - bardzo chory Orzeszek :(

» Pt paź 24, 2008 22:17

Może byś pomiziała Karolka osobiście? Chłopiec jest bardzo spragniony kontaktu. jak tylko DużyFacetzBrodą zalega na kanapie, Karol natychmiast zalega na nim :wink:

jak tylko siadamy przy stole, natychmiast Karol melduje się na kolanach. Tylko do sypialni nie lubi przychodzić, może boi się, że go w niej zamknę :roll:

» Nie paź 26, 2008 15:40

Wirtualne głaski dla Karolka :lol:

» Nie paź 26, 2008 22:45

Karol zaprzyjaźnił się ze stadem i wspólnie sypiają na kanapie w salonie. Niestety kuwetę omija :evil:

mam co sprzątać w kuchni.

» Wto paź 28, 2008 8:47

co on ma do tej kuwety, no....

» Wto paź 28, 2008 11:35

mumka27 pisze:co on ma do tej kuwety, no....

nie mam pojęcia. zastanawiam się czy problemu nie stanowią inne koty ale tego nie będę w stanie sprawdzić.

» Wto paź 28, 2008 13:08

Modjeska pisze:
mumka27 pisze:co on ma do tej kuwety, no....

nie mam pojęcia. zastanawiam się czy problemu nie stanowią inne koty ale tego nie będę w stanie sprawdzić.

Ech, to juz bylo sprawdzone :oops:

zarowno zaraz po przyjezdzie (wtedy to nawet w mojej sypialni), jak i okresowo, Karol mieszkal sam w pokoju. Zwlaszcza na poczatku przyuwazylam, ze potrafil zrobic sioo do kuwetki, po czym wyjsc z kuwetki i obok zrobic qpalka (tylko, ze wtedy robil na rzadko, wiec bralam to zachowanie na karb tymczasowych dolegliwosci ...)

» Czw paź 30, 2008 21:43

Karol niestety w dalszym ciągu robi brzydkie qpalki. Mam mu dawać encortolon ale jeszcze się nie zebrałam. Czeka w kolejce.

» Czw lis 06, 2008 21:22

Karol ma chyba uraz do sypialni. Mieszka w kuchni i czasem sypia z innymi kotami na kanapie w salonie. Jesli jednak siedzi mi na ramieniu i idę na górę, z reguły szybko ucieka. Może sypialnia kojarzy mu się z zamykaniem :roll:

Ostatnio przestał robić kupy na podłogę w kuchni, przeniósł sie na schody i dolne rejony domu. Szkoda bo tam nie ma terakoty i znacznie trudniej takie prezenty posprzątać. Niestety nie jestem w stanie sprawdzić czy korzysta czasami z kuwety bo kuwet jest znacznie mniej niż kotów

» Nie lis 09, 2008 20:26

głaski dla Karolka, moze kiedyś przestanie kuwetke omijać....

» Wto lis 11, 2008 1:11

Też mam taką nadzieję

» Nie lis 30, 2008 11:33

Co tam u Karolka? Taki fajny z niego chlopak ...

Nadal ma ten sam brzydki zwyczaj? :oops:

Mialam nadzieje, ze to tylko u mnie tak psocil ... Czy uda sie znalezc domek, ktory nie bedzie mial mu za zle zostawienie niespodzianki tu i owdzie od czasu do czasu?

» Nie lis 30, 2008 19:09

Z racji brzydkich, rzadkich qpalków Karol dostaje całą baterię leków. Mama cichą nadzieję, że jak rozwiążemy problem, który siedzi w jego przewodzie pokarmowym to i z kuwetą się przeprosi. Na razie zaprzyjaźnił się z Mario i razem śpią na kanapie w salonie.

» Wto gru 02, 2008 10:38

grunt to miec kumpla :wink:

» Wto gru 02, 2008 23:25

No pewnie

» Czw gru 04, 2008 21:05

a Karolek to fajny, towarzyski kumpel :ok:

Karol - bardzo chory Orzeszek :(

Kto przegląda forum