Dużo mruczków do adopcji- koniec części I

» Pt paź 24, 2008 8:56

Wstępnie U.M. proponuje 100 kotów rocznie ale musimy cały czas za tym chodzić .
XAgaX prosiłam Korciaczki o przesłanie zdjęć do Ciebie , nie wiem dlaczego jeszcze nie wysłały , ( ja nie potrafie bo mam bardzo słaby komp i nawet załączników z maila nie moge odebrać ) :oops:

wczoraj dzwoniłam do nich ale nie odbieraja , chyba są zawalone nauką :roll:

» Pt paź 24, 2008 13:04

Tryni ma bolesną przednia nóżke i jest pogrubiona , nie wiem co to może być , obawiem sie ze Tryni musiała wejść na szafe za Milusiem i chyba spadła bo ona nie widzi świata poza nim i wszędzie za nim włazi , szybko załatwiam transport i jadę z nią do weta .

» Pt paź 24, 2008 14:02

Justa&Zwierzaki pisze:Tryni ma bolesną przednia nóżke i jest pogrubiona , nie wiem co to może być , obawiem sie ze Tryni musiała wejść na szafe za Milusiem i chyba spadła bo ona nie widzi świata poza nim i wszędzie za nim włazi , szybko załatwiam transport i jadę z nią do weta .

Trzymam kciuki za Trynię

» Pt paź 24, 2008 14:03

100 kotów rocznie to nieżle! :ok:

» Pt paź 24, 2008 19:00

Tryni już po wecie i dostała 2 zastrzyki i na szczęście nie jest złamana

Jest bolesna i jutro i w niedziele też dostanie zastrzyki przeciw-bólowe i przeciw zapalne i jak nie przejdzie do poniedziałku to będzie rtg.

A o te sterylki jeszcze musimy pochodzić , w czwartek idziemy na sesje rady miasta i tam dalej musimy się przypominać

» Pt paź 24, 2008 19:59

Oj dłuugo nas nie było... Nauki cały ogrom

...
xAgaX- napisałyśmy Ci PW
Petko- dziękujemy w imieniu fotrzaków za podnoszenie wątku
Kaju555- tobie również:)

Pozdrawiamy!

» Pt paź 24, 2008 20:19

I wszytskim innym:):)

» Pt paź 24, 2008 20:36

Superowy, młody, nieziemsko uroczy MILO czeka na domek!

Imię: Miluś
Wiek: 5-6msc
Kastarcja: Tak
Rasa: Dachowiec
Stan zdrowia: Okaz zdrowia:)
Cechy szczególne: Brak oczka, ale to nie kalectwo!
Uwagi: Kociak tylko dla aktywnych:)
Opis:

---> Przeżył tylko cudem! Teraz walczy o dom!<----
Miluś znaleziony 18 czerwca tego roku, jako ledwie żywe kocię. Był w bardzo ciężkim stanie, z kocim katarem, chorobą skórną. Przez ropę, która wciąż leciała mu do oczka nic nie widział!
Intensywne leczenie ( kroplówki , zastrzyki , maści ) uratowały Milusiowi życie, ale niestety stracił jedno oczko, Mimo to radzi sobie doskonale!
Wygląda jakby ciągle puszczał do kogoś oczko i przy tym jest niesamowicie towarzyski, milusiasty i zabawny, Kocha byc kochanym! Jest tak zwanym ,,żywym sreberkiem" i nie odmówi ani odrobiny zabawy, choć czasem wybiera leniuchowanie. Myszki, wędki, zabaweczki- to jego pasja. Nie pogardzi oczywiscie papierem toaletowym czy wszelkimi gazetami! Szczytem godziny szaleństwa jest 20:00, więc ,,poranny ptaszek" (osoba wcześnie chodząca spać i wcześnie wstajaca) będzie miała mały problem... Jest kotkiem czystym, kuwetkowym, zdrowym.
Raczej nie jest żarłokiem, ale w randze najsmaczniejszych karm znalazł się u niego: Royal Canin dla juniorków oraz mięsko.
Wspaniale byłoby, gdyby kolanka w nowym domku dzielił z biało-rudo-czarną kiciulka Tryni, którą traktuje jak matkę!
Milo, czarno-biały kociak wciąż czeka na dom!

» Pt paź 24, 2008 20:55

Zdjęcia na stronie http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=78 ... &start=330

Milus i Marmi są tam

» Pt paź 24, 2008 20:59

A Trixie, kotka wolnozyjaca szylkretkowa, ma maluchy...
To niedobrze, bo raz ze juz zmęczona macierzyństwem to jeszcze chora...
Chyba zapalenie płuc... Jest odbrobaczona, a w piatek za tydzień kolejna porcja tego żelu... Justa&zwierzaki dała nam tabletki żeby ja wyleczyć... biedna dyszy, kaszle itp...
Jak bedą juz te sterylki, spróbujemy ja razem złapać... ona dosć juz miotów wydała (w ciagu 10-11 lat...troszke ich musiało być)

Trzymajcie kciuki za udane leczenie:)