Vega, Rudzik i Chłynio ... Chłynio - eozynof.zapalenie jelit

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt paź 24, 2008 8:44

9 szczeniaków do adopcji , może ktoś chce ? :(

watek na dogomanii .. http://www.dogomania.pl/forum/f28/9-mal ... mu-123248/
mamuśka
 

Post » Pt paź 24, 2008 9:17

hop... :cry:
mamuśka
 

Post » Pt paź 24, 2008 10:25

.....
mamuśka
 

Post » Pt paź 24, 2008 17:46

hop..
mamuśka
 

Post » Sob lis 22, 2008 9:22

Jesteśmy ...
Do towarzystwa czarno-białego i rudo-białego przybył buro-rudo-czarno-biały ;)
Tak... Kociak z ul.Powązkowskiej. Ośmiotygodniowy. Bosski :)
Najpierw siedział w łazience i za drugim wzięciem go na ręce zaczął mruczeć i barankować...
Więc po jakiś 4 dniach wyszedł na pokoje. Był bardzo ostrożny, przede mną uciekał... Pomyślałam błąd...
Merlin, bardzo chciał do kotów moich. Ale one wcale go do szczęścia nie potrzebowały i prychały i fuczały...
Ale , że małe jest rozkoszne i rozczochrane, nawet Rudzikowe i Vegowate lodowate serca musiały stopnieć.
Teraz urządzają sobie gonitwy lub zapasy ;)
Myślę czy by Merlina nie przechrzcić Cffaniak 8)
Merlin był bo znikał, a Cffaniak bo teraz kozaczy do kotów ;)
Vega leży , on się zaczaja i łuuuuup na głowę... Ona ucieka z podkulonym ogonem... a on... kładzie się na jej miejscu :)
A za chwile role się odwracają... To on popiernicza swoimi któtkimi owłosionymi łapkami ;)
mamuśka
 

Post » Czw lis 27, 2008 9:50

Mam taki zabawny problem ...
Siedzę sobie z dzieciaczkiem w domu a muszę przetransportować 4 zwierzaki (3 koty i psa) do weta na odrobaczenie. . .
Mam tylko jeden transporter a 4 razy z dzieckiem chodzić to katorga...
Czy komuś by się chciało mi pomóc i podjechać do weta z bandą?
Zwrot kosztów !


:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :roll: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
mamuśka
 

Post » Czw lis 27, 2008 10:10

moze jest szansa?
mamuśka
 

Post » Czw lis 27, 2008 10:34

Najlepiej załóż osobny wątek w dziale Koci Łapci. Napisz w tytule: Potrzebny transport z... do... (mnie kiedyś pomogło)
Może ktoś się zgłosi. W momencie, w którym napisałaś prośbę w ogólnym wątku Twoich kotów, jest mała szansa, że na watek wejdzie ktoś, kto akurat może jechać.
Powodzenia! :)
Obrazek Obrazek

Anuk

 
Posty: 6550
Od: Pon paź 15, 2007 20:58
Lokalizacja: Pruszków

Post » Czw lis 27, 2008 10:41

Dzięki za podpowiedz :)
mamuśka
 

Post » Czw lis 27, 2008 12:51

hopsia...
mamuśka
 

Post » Pt sty 16, 2009 12:02

Pojawił się problem ...
Azik od tygodnia krwawi ...
Tzn. tydzień temu to zauważyłam - na kupce było kilka kropel świerzej krwi. Poszłam do weta - nie mojego ale obok. Powiedział że robaki i odrobaczył . Na dzień dzisiejszy kupa ze stałej zamieniła się w rzadką i zakroplona krwią. O co więc chodzi?

Dodam, że kociak biega i szaleje. I krew mu w niczym nie przeszkadza ale ja się boję. U dwóch pozostałych kotów nic takiego nie zobaczyłam.
mamuśka
 

Post » Pt sty 16, 2009 12:08

Moze miec podrazniony dolny odcinek przewodu pokarmowego. Do tego srodek na robaki zrobil swoje. Ustabilizuj kupke....podaj smecte albo lacid i obserwuj. Jak sie kupka nie ustabilizuje do jutra to lec do weta.
Jestem w kropce....... zgadnij w której
Obrazek

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt sty 16, 2009 12:14

Dodam także, że maluch wcina samą suchą karmę. Nie lubi mokrej. A jak już mokrą - to tylko sos wyliże. I to też mało.
mamuśka
 

Post » Pt sty 16, 2009 12:28

spokojnie nic sie złego jeszcze nie dzieje. Obserwuj kupke. Jak biegunkuje dluzej to nie ma co czekac i nalezy udac sie do weta. Ja tam na zimne dmucham zawsze. Ale krwawienie z dolnego odcinka przewodu pokarmowego zdarza sie u kociakow. Mogł zjesc cos co podraznilo jelitka?
Jestem w kropce....... zgadnij w której
Obrazek

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt sty 16, 2009 12:41

Wczoraj obgryzł kość tzn zjadł chrząstkę... ale krwawienie jest od tygodnia... Więc nie wiem...
Przyznam się , że w ogóle nie mam pieniędzy na weta i chciałabym znaleźć ewentualnie osobę która by zabrała kociaka na przegląd - pieniądze oddam 1-ego. Transportera nie mam bo oddałam koleżance...

Czy ktoś chciałby pomóc... ? :(
mamuśka
 

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 190 gości