Pysia & Haker story 4

» Czw paź 23, 2008 8:40

Hello z kibelka :twisted:

» Czw paź 23, 2008 9:02

Witam,
Haker czuje się dobrze, biega, bawi się, ale rano przed jedzonkiem puścił znowu pawika. Potem go pogoniła Jafcia. Utrzymać jej w pokoju nie można, jak chodzi po mieszkaniu to jest ok, ale jak tylko Haker wejdzie do jej pokoju, czyli naruszy jej terytorium, to zostaje pogoniony.

Avian pisze: Hello z kibelka

O masz internet w każdym miejscu, specjalne wydanie TUTAJ :wink:

A tak serio to współczuję i zdrówka życzę.

» Czw paź 23, 2008 9:19

cześć

chyba wszystkie kotki na jesień są bardziej bojowe, a kocurki nie :lol:

» Czw paź 23, 2008 10:23

Witaj Hakerku, Pysieńko i Jafko

» Czw paź 23, 2008 10:43

Haker, nie małpuj mnie z tymi pawiami! Po pierwsze to nieładnie, a po drugie za to kuje dają
Psot

» Czw paź 23, 2008 10:46

MaryLux pisze:Haker, nie małpuj mnie z tymi pawiami! Po pierwsze to nieładnie, a po drugie za to kuje dają
Psot

Ja lubię kłuje, a pawiki to ja już wcześniej puszczałem. Mam takie okresy gdy pawikuje. Ale teraz Duża się martwi bo pawikuję tez przed jedzonkiem, do tej pory zawsze pawikowałem gdy sie przejadłem. Haker

Jestem ciekawa czy znajdziemy jakąś niespodziankę po przyjściu do domu.

» Czw paź 23, 2008 13:59

tosiula pisze:
annette88 pisze: Torilku, kobiety czasem muszom facetom poakzuwać kto tak naprawde rzondzi.. moja Duża tak robi.

Melonek zuchwały

he he twoja Duża leje Dużego
Toril

hahaha

do przemocy jeszcze na szczęście jeszcze nie doszło