Kitka, Cyryl, Hestia i Alma - cz. 6; i dwa Bąbelki :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Czw paź 23, 2008 21:33

Hannah12 pisze:Zdjęcia i ujecia maluszków i mamusi cudne.
A próbowałaś im serek biały - homogenizowany podać.

Serek, gerberki, animondy i insze cuda to sobie zazwyczaj mogły leżeć. Posiekana wołowina jakoś od razu działała. Tylko nie wiem, czy takim maliznom można już dać.
KK1, KK2, Kocia Koalicja 3
ROWERZYŚCI TO ZUO!

Monostra

Avatar użytkownika
 
Posty: 12552
Od: Śro lut 08, 2006 21:42
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw paź 23, 2008 21:36

Wiecie co, nigdy nie zdawałam sobie sprawy, że to taki problem.

A jakby kupić mleko Klara i rozcieńczyć nim takiego gerberka? Rzecz jest w nowym smaku czy innej formie podania - nie płynie z cyca....

izaA

 
Posty: 11381
Od: Nie wrz 25, 2005 14:09
Lokalizacja: Warszawa-Wesoła

Post » Czw paź 23, 2008 21:38

Uwielbiam ten wątek i braci B! :1luvu:
1 bryt, 2 dachówki, 3 devonki, 2 orienty, 2 azjaty, 1 kundelka i straszne kudłate MCO

FluszakPluszak

 
Posty: 3465
Od: Pt gru 08, 2006 0:28

Post » Czw paź 23, 2008 21:44

Mleko było, gerberek był, kurczaczek był, tuńczyk był. Wszelkie specjały to ja mogę sobie w buty wsadzić :twisted:
Serek właśnie się "ogrzewa", ale nie mam większych nadziei.

Dopóki jednak waga idzie do przodu, a chłopaki mają humor, nie będę ich na siłę zmuszać ani się zbytnio przejmować. Prędzej czy później załapią.

Dziś wieczorkiem miałam nowe atrakcje :?
Siedzę sobie w dużym pokoju, Hestia jojczy jak zwykle ostatnio, nagle patrzę - po przedpokoju chodzi Bravo 8O
Wsadziłam go z powrotem do kojca i wróciłam do dużego pokoju. Po kilku minutach znów mi coś mignęło w przedpokoju - Hestia, a z pyska wisiał jej Bonito. Jak na nią krzyknęłam, to go puściła i sobie poszła, a ja zgarniałam kolejnego kociaka. Później Alma z Bonitkiem siłowała się w kojcu, próbując go z niego wynieść. Bosko po prostu :?
Raczej dziś za dużo nie pośpię, chyba że kocice też zdecydują się spać.
Obrazek Polska - katolska oraz kibolska

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30882
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Czw paź 23, 2008 21:46

Chyba z dziećmi łatwiej :twisted:

izaA

 
Posty: 11381
Od: Nie wrz 25, 2005 14:09
Lokalizacja: Warszawa-Wesoła

Post » Czw paź 23, 2008 21:48

To mnie pocieszyłaś :twisted:
Obrazek Polska - katolska oraz kibolska

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30882
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Czw paź 23, 2008 21:50

Przynajmniej mi ich nikt z łóżeczek w zębach nie wynosił :lol: A noce owszem, nieprzespane były, a jakże, ale to się szybko zapomina...

izaA

 
Posty: 11381
Od: Nie wrz 25, 2005 14:09
Lokalizacja: Warszawa-Wesoła

Post » Czw paź 23, 2008 22:17

a gdybyś posmarowała cycusie mamci podczas karmienia jakimś żarelkiem, może złapią smak :wink:
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Czw paź 23, 2008 22:57

Bonito właśnie zjada serek ze spodeczka! :dance: :dance2:

Mój przodownik pracy :1luvu:
Obrazek Polska - katolska oraz kibolska

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30882
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Czw paź 23, 2008 23:00

no, zuch chłopak :ok:
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Czw paź 23, 2008 23:01

Kicorek pisze:Bonito właśnie zjada serek ze spodeczka! :dance: :dance2:

Mój przodownik pracy :1luvu:


No to gratulacje, Babciu. :wink:
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Czw paź 23, 2008 23:03

I mam drugą bombę! :D
Bravo też dał się namówić, choć był początkowo bardzo oporny.
Bonito swoją porcyjkę skończył, a Bravo właśnie wcina :dance:

Edit: Bravik nie dojadł, ale co nieco zjadł. Bonito za to swój spodeczek wylizał do czysta :mrgreen:

No to dobranoc. Zasłużyłam na sen 8)
Obrazek Polska - katolska oraz kibolska

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30882
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Czw paź 23, 2008 23:09

a ile tego serka było 8)
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Pt paź 24, 2008 8:11

Kicorek pisze:I mam drugą bombę! :D
Bravo też dał się namówić, choć był początkowo bardzo oporny.
Bonito swoją porcyjkę skończył, a Bravo właśnie wcina :dance:

Edit: Bravik nie dojadł, ale co nieco zjadł. Bonito za to swój spodeczek wylizał do czysta :mrgreen:

No to dobranoc. Zasłużyłam na sen 8)


no i supcio :mrgreen: jak już raz załapały, to dalej powinno samo pójść :D
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt paź 24, 2008 8:14

Zdolne masz te prawnuki :1luvu:
A ile taka porcyjka wynosi?

kothka

 
Posty: 11588
Od: Wto lis 09, 2004 12:50
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue, włóczka i 28 gości