Gucci szuka własnego człowieka na starość...

» Czw paź 23, 2008 12:37

Prześliczny :1luvu:

» Czw paź 23, 2008 12:38

annskr pisze:O, on też czarny

Coś sugerujesz? :twisted:

» Czw paź 23, 2008 12:40

Anusia pisze:Pasuje do reszty

Jasne

» Czw paź 23, 2008 13:52

Katy pisze:
annskr pisze:O, on też czarny

Coś sugerujesz?

Katy pisze:
Anusia pisze:Pasuje do reszty

Jasne

o, sama sobie odpowiadasz :lol:

» Czw paź 23, 2008 14:01

śliczny

Katy, dzięki bardzo!!!!

Akcja - domek dla Gucciego - rozpoczęta

Szukamy domu dla mega miziaka!!!

» Pt paź 24, 2008 9:05

Piękny koci Senior :1luvu:

» Pon paź 27, 2008 16:03

Ostatnio zajrzałam w szczękę mojemu 3-letniemu Dyźkowi, który od miesiąca wsuwa zresztą tylko Hills'a Orala, no, czasem jakąś puszkę. I... ma połamane ząbki na przodzie, kły żółte okropnie. A seniorem nie jest, jest u mnie od momentu, kiedy jeszcze miał niebieska oczęta

Więc może Gucci wcale aż takim seniorem znowu nie jest?

» Pon paź 27, 2008 23:02

Katy jak tam?

» Pon paź 27, 2008 23:37

gosiar - Dominika powiedziała, że ma co najmniej 10 lat :wink:

Czyli to już Starszy Pan :wink:

U nas jakoś leci. Gucci jest zabiedzony i na razie nie mógł dostać leków ogólnych. Ma dostawać kropelki do uszu i do oczu, ale jest z problem z podawaniem, nawet w dwie osoby kiepsko idzie, a sama nie daję rady. Muszę go jeszcze raz wykąpać.
Gangster zupełnie nie zwraca na niego uwagi, Mef i Niedobra prychają, ale Gucci ich olewa. Jest niesamowity miziak, siada i paca łapą żeby go miziać, w nocy i nad ranem paca łapą po twarzy :twisted:

Zazdrosny o moje koty, jak tylko widzi że głaskam moje to biegnie i się pcha.
Kto chce takiego kota o anielskim charakterze, co będzie pięknym łabędziem?

» Wto paź 28, 2008 7:56

Ech, a myślałam, że dam jakąś nadzieję co do jego wieku... Ale... może po prostu jest taki zaniedbany? U kotów czasem ten wiek trudno ocenić. Gucci jest w każdym razie genialnym kotem, dzięki, Katy, że wzięłaś go do siebie. : :1luvu:

» Wto paź 28, 2008 8:24

Wow, jaki Gucci jest słodki :love:

A te fotki z języczkiem - cud, miód, orzeszek :love:

Wygląda jak mój Pumek, który też był bardzo wychudzony i wygłodniały, tylko ja znalazłam go kiedy miał 2 miesiące.

Mizianki dla wszystkich kociastych.

» Sob lis 01, 2008 20:12

Byłam z Guccim drugi raz u weta, bo mu bardzo śmierdzi z pyska. Śmierdzi koszmarnie, ale to koszmarnie, zgnilizną. Przez to śmierdzi on cały. Dodatkowo leci mu krew i ropa. No i sie okazało, że cały pyszczek ma "zgniły". Zęby do usunięcia, ogólnie stan straszny. Na razie antybiotyk, w czwartek badania krwi, jak będzie ok to operacja.
Jak on strasznie musi cierpieć