jopopowe kociaki spod samochodu.szczęśliwe w swoich domach:)

» Pt paź 17, 2008 15:15

KCIUKI wielkie za domek dla bitych dzieciaków.. Szkoda dzieci, brzydula Aria..

» Pt paź 17, 2008 15:47

Aria bije? Kurcze, przecież to takie opiekuńcze stworzonko było

» Pt paź 17, 2008 16:21

Bije, bo się opiekuje..

» Nie paź 19, 2008 14:42

Kaprys2004 pisze:Bije, bo się opiekuje..

Mamuśka

Tylko tych maluchów szkoda :oops:

» Nie paź 19, 2008 15:05

w oczach Arii Mała Czarna i Rudy są potencjalnym zagrożeniem dla maluchów. utrzymuje między nimi dystans. czasem drastycznymi sposobami :evil:

po za tym wydaje mi się że trochę prowokują buczeniem Arię do atakowania i przeganiania.
mnie też by wkurzało jakbym się zajmowała swoją gromadką a ktoś za firanki non stop na mnie buczał

» Pon paź 20, 2008 9:57

barba50 pisze:
Kaprys2004 pisze:Bije, bo się opiekuje..

Mamuśka

Tylko tych maluchów szkoda

No, bardzo szkoda..

» Wto paź 21, 2008 21:08

Biedne bite maluszki

» Śro paź 22, 2008 12:00

Kto szuka miziastych i przepięknych kociaków? Domki, zgłaszajcie się!

» Śro paź 22, 2008 15:52

» Śro paź 22, 2008 16:12

Aż się wierzyć nie chce, że nikt nie jest nimi zainteresowany..

» Pt paź 24, 2008 16:40

Kaprys2004 pisze:Aż się wierzyć nie chce, że nikt nie jest nimi zainteresowany..

też się dziwię :roll:

jeśli na horyzoncie nie ma złej Arii dzieciaki robią się miziankowo namolne. włażą na mnie, barankują, całują w pyska. świetnie się razem dogadują, myją i pocieszają w trudnych chwilach.

chciałabym wspólny dom dla nich. ehhh

» Pt paź 24, 2008 22:42

Na Rudego nie ma chętnych :?:

Widać kryzys dotknął nie tylko banki

Koteczka jest także umaszczona fajnie. Na mojego tymczasowego kocurka tak umaszczonego było sporo chętnych. Ludzie, którzy go wzięli do towarzystwa dla swojego kota, powiedzieli o nim, że wygląda jak profesorek

» Sob paź 25, 2008 9:50

Młodzież nie ma jeszcze ogłoszeń w necie w związku z tym, że cały czas mają jakieś problemy skórne. najpierw Rudemu wdało się zakażenie po łapoczynie Arii, teraz Mała Czarna ma łysy placek na uchu.
Może to być grzyb ale nie musi. trochę Mc już się naoglądałam i nie wygląda to jak pieczarka...
pojedziemy na wycieczkę do Nadwornego, on rozwieje wszelakie wątpliwości

» Pon paź 27, 2008 11:08

Rzeczy nieprawdopodobne.. Kolorowe koty też nie idą do ludzi..

» Pon paź 27, 2008 11:34

a tu psikus bo ktoś się Rudaskiem zainteresował. nic jeszcze nie powiem

ale przez skórę czuję że może być dobrze....

o kciuki prosi Rudasek

jopopowe kociaki spod samochodu.szczęśliwe w swoich domach:)

Kto przegląda forum