Witaj Anju. Mam pytanko w sprawie tego SUK. Wg moich wiadomości SUK
nie przechodzi, tylko raz są ataki, nadmiar kryształków i kot moze się przytkać lub zatkać, a czasami ph utrzymuje się w normie i kryształki się nie wytracają,żeby ten stan utrzymać to kot musi być non stop na diecie Urinary. Czy Ty masz inne wskazówki od wetów. Mam tez zalecone regularne co kwartał, co pół roku,profilaktyczne badanie moczu. Ja mam Simonka struwitowca i Miye ze szczawianami wapnia

obecnie Simon miał atak, mimo ze dostaje antyiotyk. Antybiotyk ma na dziąsła, niestety ma także ma przewlekłe zapalenie dziąseł więc podkarmiałam go mokrą karmą, nie koniecznie dla struwitowców bo gdy bolesne dziąsła to on bardzo wybrzydza, no i wet mi udzielił reprymendy ze TYLKO urinary...ale jak skoro on taka maruda?! No więc jak to jest u Ciebie z tą dietą, czy musi mieć non-stop, czy regularnie badacie mocz żeby w razie czego szybko działać. Acha i mam zlecone ale to bez pospiechu USG żeby wykluczyć większy kamień bo większe się nie rozpuszczają a co jakiś czas przytka lub obkrusza się i przytyka....jakby był kamień to konieczna operacja. Rysio miał USg, wykazało coś?
Przesyłam pozdrowienia i napisz proszę co z Rysiem...Mizianki dla całej trójki