» Wto paź 21, 2008 21:08
Jak tu dzisiaj spokojnie....
To ja przypomnę, że niezależnie od pogody codziennie p. Iza wychodzi żeby nakarmić ponad 100 kotów. Dba o to żeby ich miseczki i brzuszki były pełne. Nawet teraz, mimo choroby i niesprzyjającej aury można zobaczyć p. Izę przy swoich kotach... Ona daje im daję całą swoją siebie... jednak cena jaka płaci jest wysoka : zmęczenie, brak widoków na choćby jeden dzień wolnego, nadludzki wysiłek, aby codziennie targać siatki wypełnione jedzeniem dla kociaków, które tam na nią czekają(wczoraj p. Iza targała 30kg ryby), cierpi też na tym jej życie osobiste, którego prawie nie ma, a to tylko kilka przykładów.
Nie można zapominać też o kotach, które z P. Izą mieszkają. Kotach, o których p. Iza pewnie opowiedziała by nam niejedną smutną historię, kotach, które u niej znalazły swoje bezpieczne i pełne miłości schronienie...
Dlatego prosimy o pomoc w walce z codziennymi trudami, które są za duże jak dla jednej osoby... każdy gest jest ma bardzo duże znaczenie...
już sama lista potrzeb jest ogromna:
makaron (świderki) : 7 szt. x 30 dni = 210 paczek miesięcznie
ryba/mięso : ok.80 kg tygodniowo = minimum 320 kg miesięcznie
karma sucha: min. 3,5 kg - 4 kg dziennie = min. 105 kg miesięcznie
puszki : im więcej tym lepiej
środki finansowe na wyżej wymienione produkty

--
Rysiu 15.08.2004 - 16.04.2016 Kocham Cię koteczku!! [*]