PILNE!!(CZĘSTOCHOWA) MALTRETOWANA KOTKA (znowu kłopoty)

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Sob paź 11, 2008 16:39

Dzięki zapytam, ona na razie dostała zastrzyk, który niby działa 2 tygodnie, potem znowu badania i zobaczymy(czy Twoja kotka też miała białko w moczu?).

elwira zięba

 
Posty: 794
Od: Pon maja 26, 2008 20:16
Lokalizacja: częstochowa

Post » Sob paź 11, 2008 19:00

To convenia,dobry antybiotyk,działa dwa tygodnie.Meli chyba nie pomógł.Tak,miała białko w moczu,ale krew była w normie.Te kapsułki pomogły.Piszę,jak było u Meli,w jej przypadku zadziałało i dlatego może warto spróbować.Od tamtej pory,czyli od końca sierpnia z Melą nie dzieje się nic złego,a przedtem powracało.Ona nie miała chorych nerek,tylko pęcherz.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56124
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pon paź 13, 2008 13:38

Dzięki pocieszające, bo wet mnie nastraszyła.

elwira zięba

 
Posty: 794
Od: Pon maja 26, 2008 20:16
Lokalizacja: częstochowa

Post » Nie paź 19, 2008 15:11

Czy tak wygląda "urodzony morderca"
http://www.fotosik.pl/showFullSize.php? ... ae824c5e4e

elwira zięba

 
Posty: 794
Od: Pon maja 26, 2008 20:16
Lokalizacja: częstochowa

Post » Pon paź 20, 2008 21:02

A kim jest ten morderca?? Bo nie Bunia przecież? Zdjęcie z 2006 więc na pewno nie ona... które to z Twoich kociaków?
Obrazek

Magdziak

 
Posty: 1038
Od: Wto lut 07, 2006 13:14
Lokalizacja: Olsztyn k/Częstochowy

Post » Wto paź 21, 2008 18:04

Bunia!!!-zdjęcie jest świeże, ale ciotka ma aparat tak jakoś ustawiony(nie wiem nie znam sie jak to możliwe; robiłam zdjęcia whiskasowi, którego wątek tu ciągnę niezmordowanie i trochę jestem zła, bo ludzie mogą pomyśleć, że dałam stare zdjęcia, a dałam nowe) :? Buńka sie nieco uspokoiła, ale pęcherz nadal chory białko w moczu jest i trza kolejny antybiotyk zaaplikować(30 zł). Magda na wszystkie moje koty nie ma tu miejsca, ale pokaże Ci mojego pupila wśród pupili(trochę fioletowy, bo go Buńka we wcieleniu Helgi pochlała)Felek ma dwa lata-to dowód, że zdjęcie z tego roku, 2 lata temu to był mały puszek
Obrazek :D

elwira zięba

 
Posty: 794
Od: Pon maja 26, 2008 20:16
Lokalizacja: częstochowa

Post » Wto paź 21, 2008 19:47

Elwira - czasem data jest źle ustawiona w aparacie i dlatego ta pomyłka. Felek - śliczny grubasek!
Mam nadzieję, że Bunia szybko wyjdzie z tych problemów zdrowotnych - może choruje po tak długim pobycie na dworze, kiedy została wyrzucona z domku?
Proszę podaj tutaj link do wątku tego whiskasika, któremu też szukasz domu
Obrazek

Magdziak

 
Posty: 1038
Od: Wto lut 07, 2006 13:14
Lokalizacja: Olsztyn k/Częstochowy

Post » Śro paź 22, 2008 17:10

oto link dla wkiskasa: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=76081&highlight=
buńka ma opiekę, póki co pęcherz, potem ząb, bo wet mnie straszy zakażeniem......, usuwał kto kiedy zęba swojemu kotu?(podobno trzeba głęboko i ostro wiercić!co mnie trochę przeraża)

elwira zięba

 
Posty: 794
Od: Pon maja 26, 2008 20:16
Lokalizacja: częstochowa

Post » Śro paź 22, 2008 17:28

Mój Draki ma usunięte praktycznie wszystkie zęby (tylko kły zostały); żadnej tragedii nie było - przecież kociak jest pod narkozą podczas zabiegu... nie rozumiem dlaczego Twoja wet Cię straszy..??? Nie kumam, ale wcale mi się to nie podoba..... a ile będzie cie kosztować usunięcie tego zęba?
Obrazek

Magdziak

 
Posty: 1038
Od: Wto lut 07, 2006 13:14
Lokalizacja: Olsztyn k/Częstochowy

Post » Śro paź 22, 2008 17:56

Twierdzi, że około stówy?(ile płaciłaś)To ja sie sama straszę- na razie mnie stać na leczenie pęcherza, a ząb musi zaczekać, a do zakażenia podobno może dojść w każdej chwili, ale sie pociszam, że skoro tak długo nie doszło to i nie dojdzie szybko .

elwira zięba

 
Posty: 794
Od: Pon maja 26, 2008 20:16
Lokalizacja: częstochowa

Post » Wto lis 04, 2008 18:48

No i jednak chyba nie będzie happy endu wet doradza uśpienie(uszkodzone nerki)ewar jeśli tu zajrzysz czy twoja kotka miała dużo tego białka(buńka ma 146 i nie spada)

elwira zięba

 
Posty: 794
Od: Pon maja 26, 2008 20:16
Lokalizacja: częstochowa

Post » Wto lis 04, 2008 20:35

Elwira - prosze o konsultacje z innym wetem!! Czy Bunia cierpi??
Obrazek

Magdziak

 
Posty: 1038
Od: Wto lut 07, 2006 13:14
Lokalizacja: Olsztyn k/Częstochowy

Post » Śro lis 05, 2008 18:14

Jutro robie dania krwi i z wynikami pójdę do kilku wetów, bo nie pale sie do usypiania. Ale sama widzę, że nie jest dobrze jak tylko antybiotyk przestaje działać Buńka zaczyna mieć kłopoty z trzymaniem moczu. Zobaczymy, jeśli coś sie da zrobić to ja to zrobię, ale według mojej wet nerki są najprawdopodobniej uszkodzone i musiałaby być o końca życia na prochach :( Ale jak tak na nią patrze to ona ma tyle energii, że jak tu ją usypiać?

elwira zięba

 
Posty: 794
Od: Pon maja 26, 2008 20:16
Lokalizacja: częstochowa

Post » Śro lis 05, 2008 19:18

Zrób najpierw badania , profil nerkowy, morfologia, białko całkowite i badanie moczu całkowite z osadem, tylko nie paskami.
I wpisz wyniki tutaj
Na jakiej podstawie wetka twierdzi ze nerki chore i kot do uśpienia?
A chory ząb trzeba wyrwac, bo zrobi się ropień , chore zeby mają wpływ na nerki.
Chyba weta musisz zmienic

gisha

 
Posty: 6078
Od: Wto sty 17, 2006 12:01

Post » Czw lis 06, 2008 16:59

i co u Buni??
Obrazek

Magdziak

 
Posty: 1038
Od: Wto lut 07, 2006 13:14
Lokalizacja: Olsztyn k/Częstochowy

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 19 gości