Skierka z uciętym językiem, Skierka za TM :( ...

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto paź 21, 2008 10:08

Witam! powiedzcie mi proszę gdzie się znajduje ten kotek, czy miał robione badania i gdzie można wpłacać pieniądze! jestem nowa na formu i średnio sobie narazie radzę...

AgnieszkaZet

 
Posty: 2475
Od: Wto paź 21, 2008 9:40
Lokalizacja: Warszawa-Rembertów

Post » Wto paź 21, 2008 10:12

AgnieszkaZet pisze:Witam! powiedzcie mi proszę gdzie się znajduje ten kotek, czy miał robione badania i gdzie można wpłacać pieniądze! jestem nowa na formu i średnio sobie narazie radzę...


dane sa w pierwszym poscie na 1 stronie watku:

FUNDACJA FOR ANIMALS
UL. MIZERKIEWICZA 12
42-520 DĄBROWA GÓRNICZA
02 1020 2313 0000 3102 0161 2043

W tytule przelewu proszę napisać:

NA CELE STATUTOWE FUNDACJI
DLA Kici bez języczka
OD (tutaj nick) Z MIAU
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Wto paź 21, 2008 10:13

Już wczoraj wieczorem przeczytałam wątek :crying: :crying: :crying: Strasznie mną wstrząsnęła ta historia ...To niewyobrażalne okrucieństwo !
Trzymam za kicię milion kciuków :ok: :ok: :ok: za opiekunów i przyszły dobry domek :ok: :ok: :ok: :ok:

Może Amorka ?
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Wto paź 21, 2008 10:14

dzięki. zrobię dziś przelew!

AgnieszkaZet

 
Posty: 2475
Od: Wto paź 21, 2008 9:40
Lokalizacja: Warszawa-Rembertów

Post » Wto paź 21, 2008 10:30 kicia

nie bylam u weta bo tkwie w pracy bede u niego okolo 19 zawoze do kontroli z kotka po wyjeciu gwozdzi z nogi i operacji .

kicia je karmiona recznie czy strzykawka i 2 razy dziennie kroplowki.
dzisiaj porobie jej nowe zdjecia w szpitaliku i pospisuje wyniki badan.

co do sciagania przestepcy--jest ta sasiad starowinki , ktory mieszka obok, starowinka mieszka w tej wsi sama i nie pojdzie zeznawac wiec sprawa jest beznadziejna. :(

co do umieszczenia kici na zagranicznych portalach jak najbardziej
jezeli trzeba ja bedzie gdzies podrzucic w Europie wsiade w samochod i ja zawioze oby miala tylko dobry dom.

pini1

 
Posty: 7035
Od: Nie cze 30, 2002 19:56
Lokalizacja: katowice

Post » Wto paź 21, 2008 10:40 kot

Ostatnio edytowano Wto paź 21, 2008 10:45 przez pini1, łącznie edytowano 2 razy

pini1

 
Posty: 7035
Od: Nie cze 30, 2002 19:56
Lokalizacja: katowice

Post » Wto paź 21, 2008 10:41

Pomyślałam sobie, że może założenie na końcówkę strzykawki mięciutkiego, gumowego wentylka byłoby dla kici mniej stresujące przy karmieniu i pojeniu

Obrazek
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Wto paź 21, 2008 10:51

Jestem po prawie, więc pomyślę co można zrobić w tej sprawie, zeby chociaż człowieka nastraszyć. niech sprawa się nawet skończy umorzeniem, ale jak poruszy ludzkie serca to już to będzie sukces. myślę że takim ludziom nie można po prostu darować... rozumiem, że znamy jego nazwisko i dares?

AgnieszkaZet

 
Posty: 2475
Od: Wto paź 21, 2008 9:40
Lokalizacja: Warszawa-Rembertów

Post » Wto paź 21, 2008 11:00 kot

hmm nie znamy ale mozemy poznac
zapytam osoby ktora ja do mnie przywiozła

pini1

 
Posty: 7035
Od: Nie cze 30, 2002 19:56
Lokalizacja: katowice

Post » Wto paź 21, 2008 11:14

Jestem za imieniem SKIERKA, jest ok.
Coś tam przeleję na konto, tylko dopiero w piątek.
Pozdrawiam kicię i jej opiekunów. Nie tracić nadziei ! Musi być dobrze !
Co do listu do dziennikarzy - może wystarczy odesłać ich tu, na forum. Niech poczytają sobie, pomyślą. Obecni opiekunowie małej powinni zgłosić problem do TV, mało tam różnych programów interwencyjnych. Problem trzeba nagłośnić, potem zgłoszenie do prokuratury. Ja wiem, teraz najważniejsze jest zdrowie koteczki, ale może dziewczyny, które mieszkają bliżej, żeby i kotkę zfilmować i adres tego oprawcy ustalić i zgłoszenie zrobić. Ktoś, kto tam na miejscu zna więcej faktów, czy też może tych faktów więcej ustalić. Żałuję, że mam tak daleko. Mogę tylko finansowo wspomóc, pozdrowienia przesłać i kciuki trzymać.

Anka60

 
Posty: 348
Od: Pon paź 06, 2008 8:13
Lokalizacja: Włocławek

Post » Wto paź 21, 2008 11:16

nie czytalem wszystkich stron wiec nie wiem czy taki pomysl padl - a moze poidelko jak dla chomika

kurcze no, faktycznie problem ....
dobry wujek

eksternal

 
Posty: 8
Od: Pon lip 28, 2008 11:12

Post » Wto paź 21, 2008 11:27

Takie rzeczy nie dzieja sie codziennie. Stala sie rzecz okrutna. Stworzeniu zadano niewyobrazalny bol i cierpienie.
Nie moze byc tak, ze ten bandzior nie zostanie ukarany za to co zrobil.
Nie mozna przejsc do porzadku dziennego nad tym co sie stalo.

alysia

Avatar użytkownika
 
Posty: 2249
Od: Pt sie 17, 2007 21:56
Lokalizacja: W-wa/Holandia

Post » Wto paź 21, 2008 11:27

Tak jak pisałam wcześniej moja wetka uważa, że koteczka będzie wymagała stałej opieki, czyli pomocy w karmieniu i myciu.
Szukanie domku będzie bardzo trudne, bo to musi być osoba świadoma ogromu zadania. Koteczka na pewno nauczy się współpracować przy jedzeniu, ale tutaj przy braku w ogóle języka nie wchodzi w rachubie samodzielne przyjmowanie pokarmu i toaleta.

Ja zrobię przelew pod koniec miesiąca - po otrzymaniu pensji, październik jest dla mnie zawsze bardzo kosztownym miesiącem.

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Wto paź 21, 2008 11:53

Domek z przyjaznym kotem, który pomagałby w myciu?

Tak sobie marzę...
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto paź 21, 2008 11:59

Dostałam odpowiedź z organizacji, która zajmuje się pomocą kotom szczególnie poszkodowanym:
http://www.luna-hilfe.de/phpkit/

Hallo
es tut mir leid soetwas schreckliches hören zu müßen.
beim besten willen, ohne Zunge kann eine Katze nicht überleben. Es geht ja auch darum das Speichel geschluckt werden muß und putzen funktioniert auch nicht. Es muß mindestens noch ein großer Teil der Zunge erhalten sein, sonst wird die sich irgendwann verschlucken und jämmerlich ersticken.

Der Schluckreflex kann nur ordnungsgemäß ausgeführt werden denn der hintere Teil der Zunge vorhanden ist.

Bei Menschen ist ein Leben ohne Zunge nicht möglich.

Ich denke in dem Fall sollte das Tier erlöst werden, so schlimm das ist.


Może ktoś dobrze znający język przetłumaczy na polski, bo ja się łudze, że może źle zrozumiałam :(

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29534
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016 i 40 gości