POTRZEBNA POMOC!! Szczecin-p. Iza karmi ponad 100 kotów!!

[nifredil]

ja trochę spóźniona, ale dopiero dziś w pracy doczytuję zaległości weekendowe.
wiem, że to co napiszę może się spotkać z protestami, ale trudno Moja Luna najpiękniejsza !!! Cudo Taka śliczna i takie ma spojrzenie, no można się zakochać w tych oczkach

Witam Ja tam nie protestuję, bo faktycznie jest śliczna

[nifredil]

chociaż Maurycy oczekujący na swojego opiekuna jest po prostu urzekający

[iza71koty]

Witam Serdecznie. Wlasnie wróciliśmy od Weta i niestety nie jest dobrze. Ogólnie jest dobrze bo mala zdrowa, nie ma śladow kk, oczka czyste, nosek , uszka też. Zalożyłam książeczke. Odrobaczylam kilka dni temu. Ale jest znaqcznie gorzej ten guzek to niestety może być nowotwor kości. Weta podala lek przeciwbólowy i przeciwzapalny i kazala obserwować gulkę. Tak czy inaczej nie jest to ani wyrzynający ząbek ani żadne uszkodzenie mechaniczne. Jest stan zapalny kosci przy żuchwie i niestety może to0 byc nowotwor. Narazie mala dostala leki i zastrzyki do domu. Jak będzie lepiej to w środę kontrola i przeswietlenie a jak nie to mam lecieć jutro. Jak wrociliśmy to Niunia rzucila się na jedzenie. Ostatnio mniej jadla bo już ją to chyba bolało. Bedę trzymać kciuki żeby była poprawa. Od siebie tylko dodam że miałam już taki przypadek dwa lata temu z moim ko0tem domowym i niestety przyszedl taki czas że guz byl wielki i nic nie mozna bylo mu więcej pomoc. Sytuacja byla wtedy o tyle inna że moj Gucio jak mu się ten guz zrobil dokladnie w tym samym miejscu byl już kotem starym a Niunia jest przecież jeszcze taka malutka!!!!Dobrze że choć do mnie trafila bo nie wiadomo jaki byłby jej dalszy los na dworzu. Narazie nie pozostaje mi nic innego jak prosić Was o kciuki za Niunie!!!!!!Dzisiejsza wizyta u Weta 30 zł.Niunia dostala Lincospectin i Tolfedyne. Wzięlam też dla Zuzi jeszcze masci i 3 tabletki Enrobiofloxu. Bardzo Was proszę o kciuki!!!!!!!!

[iza71koty]

Bardzo Was prosze także o objecie Wirtualna Opieka Naszych Kotkow ktore bardzo na Was czekaja. Bedzie Nam naprawdę ciezko!Zbliża się zima. Ryba pojdzie jak zwykle 100% a w sporadycznych przypadkach nawet i więcej w gorę. Bedzie to dla Nas najbardziej cieżki okres. Kociaki są przemarznięte muszą dużo zjesc, żeby nie zapadać na jakies chorobska. Bardzo Was Proszę o Wsparcie. Bardzo Was proszę rownierz o jakieś Bazarki w miare możliwosci bo w tej sytuacji zacznie się u Weta znowu zbierać a chcialabym żeby w Nowy Rok wejsć bez dlugow w Lecznicy. Bardzo Prosze o Pomoc!!!!!Robimy naprawde co możemy żeby ta ponad setka kotów miala w miare dobre życie i codziennie pełne brzuszki. Pozdrawiam Was Serdecznie Kochani!!!!!

[iza71koty]

O Kurcze!!!!!Nie uwierzycie Myszka i Borsuk oddani wczoraj do Vivy juz maja Wirtualnych Opiekunow!!!!!!!No nie do Wiary Kochani poprostu!!!!!No w szoku jestem!!!!!!

[nifredil]

O Kurcze!!!!!Nie uwierzycie Myszka i Borsuk oddani wczoraj do Vivy juz maja Wirtualnych Opiekunow!!!!!!!No nie do Wiary Kochani poprostu!!!!!No w szoku jestem!!!!!!

p. Izo proszę szykować następne kotki do vivy

A Niunia.. biedulka Może po tym antybiotyku się uspokoi troszkę... Na 100% nie stwierdzony nowotwór więc może będzie dobrze kciuki mocno zaciśnięte

[nifredil]

Co jest potrzebne:

makaron (świderki) : 7 szt. x 30 dni = 210 paczek miesięcznie
ryba/mięso : ok.80 kg tygodniowo = minimum 320 kg miesięcznie
karma sucha: min. 3,5 kg - 4 kg dziennie = min. 105 kg miesięcznie
puszki : im więcej tym lepiej
środki finansowe na wyżej wymienione produkty

Jak możesz pomóc?

- adoptując wirtualnie kota / koty pod opieką p. Izy (20 zł miesięcznie);
- przekazując lub wysyłając p. Izie suchą karmę, puszki, makaron "świderki" ;
- dokonując wpłaty na konto p. Izy, dzięki czemu sama będzie mogła zakupić wyżej wymienione produkty;
- jeśli mieszkasz daleko, boisz się wysokich kosztów paczki, a chciałbyś przekazać p. Izie darowiznę rzeczową, to możemy sami kupić wskazane przez Ciebie produkty i dostarczyć je;
- licytując (a także wystawiając) bazarki, z których zysk zostanie przeznaczony na rzecz kociaków będących po opieką p. Izy

[makrejsza]

oj, mam nadzieję, że malutkiej nic nie będzie trzymam za nią kciuki

[Anna3]

Biedny kotek
Ale może to okaże się nieprawda?
Znam kilka błednych diagnoz nowotworów, co prawda u psów, ale może u kotów też trudno rozpoznać?

[nifredil]

Biedny kotek
Ale może to okaże się nieprawda?
Znam kilka błednych diagnoz nowotworów, co prawda u psów, ale może u kotów też trudno rozpoznać?

Anna3, żeby zdiagnozować nowotwór to trzeba zrobić np. biopsja i badanie histopatologiczne określające charakter ewentualnego guza. Wet dała leki więc zobaczymy... jeszcze nie jest to stwierdzone na 100%
kciuki potrzebne!!!

[agiis-s]

Witam Serdecznie. Wlasnie wróciliśmy od Weta i niestety nie jest dobrze. Ogólnie jest dobrze bo mala zdrowa, nie ma śladow kk, oczka czyste, nosek , uszka też. Zalożyłam książeczke. Odrobaczylam kilka dni temu. Ale jest znaqcznie gorzej ten guzek to niestety może być nowotwor kości. Weta podala lek przeciwbólowy i przeciwzapalny i kazala obserwować gulkę. Tak czy inaczej nie jest to ani wyrzynający ząbek ani żadne uszkodzenie mechaniczne. Jest stan zapalny kosci przy żuchwie i niestety może to0 byc nowotwor. Narazie mala dostala leki i zastrzyki do domu. Jak będzie lepiej to w środę kontrola i przeswietlenie a jak nie to mam lecieć jutro. Jak wrociliśmy to Niunia rzucila się na jedzenie. Ostatnio mniej jadla bo już ją to chyba bolało. Bedę trzymać kciuki żeby była poprawa. Od siebie tylko dodam że miałam już taki przypadek dwa lata temu z moim ko0tem domowym i niestety przyszedl taki czas że guz byl wielki i nic nie mozna bylo mu więcej pomoc. Sytuacja byla wtedy o tyle inna że moj Gucio jak mu się ten guz zrobil dokladnie w tym samym miejscu byl już kotem starym a Niunia jest przecież jeszcze taka malutka!!!!Dobrze że choć do mnie trafila bo nie wiadomo jaki byłby jej dalszy los na dworzu. Narazie nie pozostaje mi nic innego jak prosić Was o kciuki za Niunie!!!!!!Dzisiejsza wizyta u Weta 30 zł.Niunia dostala Lincospectin i Tolfedyne. Wzięlam też dla Zuzi jeszcze masci i 3 tabletki Enrobiofloxu. Bardzo Was proszę o kciuki!!!!!!!!

pani Izo a może skonsultować stan zdrowia Niuni z innym wetem? Może ja ją zabiorę do tego weta który leczył Zdechlaczka - oni tam zrobią prześwietlenie i maja całe laboratorium pod ręką , no i traktują moje koty w najwyższym stopniu ulgowo z płaceniem

[agiis-s]

O Kurcze!!!!!Nie uwierzycie Myszka i Borsuk oddani wczoraj do Vivy juz maja Wirtualnych Opiekunow!!!!!!!No nie do Wiary Kochani poprostu!!!!!No w szoku jestem!!!!!!

mamy dobrą rękę pani Izo czekam na nowe koty....

[nifredil]

pani Izo a może skonsultować stan zdrowia Niuni z innym wetem? Może ja ją zabiorę do tego weta który leczył Zdechlaczka - oni tam zrobią prześwietlenie i maja całe laboratorium pod ręką , no i traktują moje koty w najwyższym stopniu ulgowo z płaceniem

Zgadzam się z agiis, jeżeli tam jest możliwość zrobienia wszystkich badań, to trzeba iść koniecznie, żeby wykluczyc lub ew. potwierdzić diagnozę wetki.

Maurycy i Piękna Inez też do VIVY będą dodane. Z pierwszej strony już zdjęte

[agiis-s]

a pamiętacie Zochę?
właśnie dostałam nową porcję zdjęć

nowa pani Julci pisze:

Julcia ma się bardzo dobrze. Zdrowa w 100 %. Wczoraj podczas zabawy straciła jednego ząbka - tak się wystraszyłam, że wyrwałam jej zęba, że odrazu poleciałam na internet i po poczytaniu, okazało się że to mleczak . Jest już po pierwszej połowie tabletki na odrobaczenie, za 10 dni druga połowa, a między czasie szczepionko (jakoś w tym tygodniu). Lata jak szalona (powinna nazywać się Szajba albo Korba), ładnie przytyła - zrobiła się taka ciężka, aż miło (muszę ja zważyć koniecznie) . Pieszczocha niesamowita i wszędobylska. Najchętniej bawi się zwykłymi papierkami - boki można z niej zrywać .

[nifredil]

Jak ona śliczna widać że kociak zadowolony i szczęśliwy... Cieszę się że trafiła Zośka do takich cudnych dużych...
A papierki to najlepsza zabawka.. nawet mojego leniucha Rysia ruszą A kulki z foli aluminiowej... jeszcze się nie zdążyło żeby którejś się oparł