Śliczna długowłosa kotka

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lis 19, 2003 18:14 Śliczna długowłosa kotka

Może ktoś chciałby kupić śliczną półdługowłosą kotkę?
Znajomy często wyjeżdża i kot wtedy zostaje u mnie. Zawsze jak przychodzi do mnie jest chudy i ma poplątaną sierść. Ostatnio znajomy powiedział, że chce się kota pozbyć, ale nie oddać, tylko sprzedać, ponieważ jak twierdzi zwierzak kosztował go fortunę (podobno przywiózł go z Niemiec). Twierdzi, że to jest maine coon, ale ja twierdzę, że to mieszaniec. Jest to kotka, bura z białymi znaczeniami w wieku 4,5 roku, niesterylizowana, ma wycięte pazury. W tej chwili kot przebywa u mnie i jeszcze przez tydzień będzie na pewno. U mnie nie może zamieszkać na stałe, ponieważ mam dwa psy w tym jednego bardzo chorego. Posiadam zdjęcia kotka.
Pozdrawiam

Magda110

 
Posty: 7
Od: Śro lis 19, 2003 17:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro lis 19, 2003 18:18

Czy znajomy posiada rodowód koteńki? Wtedy może jakiś hodowca by się zainteresował. Sprzedać dorosłego nierasowego kota będzie delikatnie mówiąc ciężko...
Na temat znajomego sie nie wypowiem.
Gracka + Kichulka i Bubulek :) oraz Mała Czarna

Gracka

 
Posty: 719
Od: Wto wrz 09, 2003 9:31
Lokalizacja: Warszawa (Bemowo+Ursus)

Post » Śro lis 19, 2003 18:28

Ja też się nie wypowiem, a skąd go znam to bardzo długa historia. Kot nie ma rodowodu i jest za mały na maine coona. Jest naprawdę kochany, je wszystko i w każdej ilości, załatwia się do kuwety i uwielbia być głaskany, ale już mam dość niańczenia czyjegoś kota całymi tygodniami i pilnowania, żeby go mój pies nie zadusił. Raz się zgodziłam przez przypadek i w "wyjątkowej" sytuacji, a teraz jak zaczęłam kręcić nosem to powiedział, że go sprzeda. Kociak nadaje się tylko do mieszkania, bo nie ma pazurów.
Pozdrawiam

Magda110

 
Posty: 7
Od: Śro lis 19, 2003 17:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro lis 19, 2003 18:34

Nie ma pazurów??? :strach:
Może niech ktoś go szybko bierze, a w razie czego to kot uciekł???

Kingus

 
Posty: 75
Od: Wto wrz 23, 2003 12:07
Lokalizacja: Kościan

Post » Śro lis 19, 2003 18:34

Na forum "Koci Łapci" jest wątek Wojtka - dużo tam ogłoszeń ludzi szukających mieszańców.

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Śro lis 19, 2003 18:44

Nie za bardzo może uciec, ponieważ jego właściciel jest szefem mojego męża i stąd ta cała głupia sytuacja.
Pozdrawiam

Magda110

 
Posty: 7
Od: Śro lis 19, 2003 17:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro lis 19, 2003 18:53

Magda110 pisze:Kociak nadaje się tylko do mieszkania, bo nie ma pazurów

8O :strach: jak to? operacyjnie miał usuwane? specjalnie?

Dorito

 
Posty: 100
Od: Śro lis 12, 2003 10:12
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lis 19, 2003 18:54

Dorito pisze: 8O :strach: jak to? operacyjnie miał usuwane? specjalnie?

Niektórzy praktykują to barbarzyństwo (tak, barbarzyństwo :evil: ).

Estraven

 
Posty: 31460
Od: Pon lut 04, 2002 15:30
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro lis 19, 2003 18:56

Estraven

 
Posty: 31460
Od: Pon lut 04, 2002 15:30
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro lis 19, 2003 19:01

Tak, i w ten sposób okaleczają zwierzaka :evil: To tak, jakby człowiekowi obciąć (wyciąć całowicie) paznakcie i jeszcze uciąć kawałek palca :evil: Ja w jednej książce zobaczyłam takiego kota, który miał zawianięte łapki w bandarze, a obok niego leżały pazurki :( . Wtedy miałam ochotę powiedzięc coś b. brzydkiego właścicielu tego zwierzaka... :evil:

Axel

 
Posty: 3434
Od: Pt mar 07, 2003 20:59

Post » Śro lis 19, 2003 19:02

Tak, ma na stałe usunięte pazury. Podobno takiego kupił. Jak kiedyś pytałam weta, to powiedział, że w Polsce czegoś takiego nie robią, ale było modne na zachodzie.
Pozdrawiam

Magda110

 
Posty: 7
Od: Śro lis 19, 2003 17:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro lis 19, 2003 19:23

matko,
biedactwo....
raczej niekochana, nie zadbana (piszesz, że cała skudlona przychodzi) pazurki :( (a psom w st. ponoć wycina sie struny głosowe, żeby nie hałasowały), czy ta "sprzedaż" to nie jest przypadkiem szantaż emocjonalny?
Wrrr na takich ludzi.
Magdo trzymam kciuki,żeby znalazł ise dla niej dom...
Gosia, dwaj chłopacy-pluszacy Pafnucy "Puff" i Chojrak oraz Anna Dymna za Tęczowym Mostem
Obrazek Obrazek Obrazek

mała_gosia

 
Posty: 404
Od: Sob paź 18, 2003 20:27
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lis 19, 2003 19:45

On raczej wie, że ja nie mogę jej zatrzymać, bo mam jednego dużego psa i małego, bardzo chorego. Myślę, że tak to sobie powiedział, jak ja zaczęłam kręcić nosem na kolejne hotelowanie. To jest facet, który wiecznie gdzieś wyjeżdża, i nie ma głowy do kota. Myślę, że u innych ludzi będzie miał lepiej. Sama bym go odkupiła, a potem oddała, ale leczenie małego psiaka kosztuje mnie fortunę i jestem od dwóch miesięcy spłukana i nigdy nie znam godziny, kiedy moja sunia będzie musiała zostać w klinice.
Pozdrawiam

Magda110

 
Posty: 7
Od: Śro lis 19, 2003 17:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw lis 20, 2003 10:40

Kurde ile ten kretyn (sorry wkurzylam sie) chce za tego biednego kota?
Moze jakis sponsor sie znajdzie.
Podeslij zdjecie, jak mozesz.

Nie znam faceta, ale moze zgodzilby sie kocie oddac. Nie lubie szantarzystow :evil: i na dokladke zaniebuje calkowicie zalezne od siebie zwierzatko. Nawet jak nie ma ludzkich uczuc, to moglby miec chociaz poczucie obowiazku.

Nie zazdroszcze Ci.
Monika & Ruda i Kropek. Za TM Bursztyn, Kocinka, Cykoria, Wodzik, Dyś i Zuzia..
Nasz wątek http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46 ... #p10850216

Monika

 
Posty: 17879
Od: Pt lut 22, 2002 12:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lis 20, 2003 12:48

Moniko masz rację.
A może faktycznie, zasponsorujemy i kupimy kocinkę. Będzie forumowa i wtedy będziemy szukac domku i dobrych ludzi. Napewno ktoś ją weźmie na przechwanie.

Dorcia

 
Posty: 1205
Od: Sob lis 02, 2002 17:53

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 66 gości