Ciężarna na Górczewskiej!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob paź 18, 2008 21:14

jesli ustalimy cos ze sterylka, ja w pon chetnie tam pojade. jesli ktos pozyczy lapke:)
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Nie paź 19, 2008 12:16

No właśnie piszę i piszę, że jest miejsce na sterylkę, dla tej koteczki 8)

Mziel52 zaproponowała wczoraj, że odstąpi miejsce Trzecinki, dla tej kici...

Kotkę trzeba szybko łapać, jest cięzarna, nie ma schronienia - co będzie z kociakami?


Satoru, próbuję się do Ciebie dodzwonić (bezskutecznie!), trzeba tylko umówić się z lecznicą.

Mogę pomóc łapać, w tygodniu również...

Działamy? 8)

ja jeszcze w Łodzi, wieczorem dopiero będę w Wawie

Agalenora

 
Posty: 5833
Od: Pon lis 14, 2005 23:49

Post » Nie paź 19, 2008 13:11

Satoru, próbuję się do Ciebie dodzwonić (bezskutecznie!),


Pisała wczoraj Satoru na moim watku, że nie ma za co doładowac telefonu i moze dlatego takie są kłopoty.
"Nie nowina, że głupi mądrego przegadał; Kontent więc, iż uczony nic nie odpowiadał, tym bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł; Na koniec, rzekł mądry, by nie być w odpowiedzi dłużny:
Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz próżny."
(z I.Krasickiego)

meggi 2

 
Posty: 8744
Od: Sob lip 07, 2007 21:16
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Nie paź 19, 2008 13:23

Agalenora - grrr ja musze miec w pracy cicho telefon i wiesz...;( a oddzwonic nie mam jak, dopiero zreszta przed chwila naprawilam awarie. lapiemy. o ktorej mozesz? ja koncze zajecia o zdaje sie 14, moge od razu jechac. jesli Ci bardziej [pasuje wieczorem, tez moge.
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Nie paź 19, 2008 13:40

Satoru nikt normalny nie siedzi w niedzielę w pracy ;)
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Nie paź 19, 2008 13:50

i nikt normalny nie znajduje szmalu pod poduszką, gieniu brzdeniu :):)

no i dobra. wstepnie lapiemy jutro. usmiechnelam sie do jany o klatke, a nuz pozyczy
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Nie paź 19, 2008 13:53

A jest umówiona sterylka? Termin w lecznicy?

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Nie paź 19, 2008 14:05

gienia mowila, ze kotke moze przetrzymac od niedzieli, agalenora rowniez moze ja do sterylki potrzymac. jest miejsce na kicie z cmentarza, ktora podmieniamy.
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Nie paź 19, 2008 14:29

A jak się okoci czekając na zabieg :roll:
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Nie paź 19, 2008 14:32

no bez przesady:) jeszcze nie jest az tak zle:P zadzwonie dzis do tej pani, podejrzewm, ze jak nie bedzie musiala placic za zabieg to bedzie bardziej rozmowna
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Nie paź 19, 2008 14:34

Wiem, że teraz jest problem z terminami :roll: Nie wiem czy da się umówić kotkę na środę nawet :( Trzeba to koniecznie sprawdzić - Agalenora?

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Nie paź 19, 2008 14:36

ze z terminami krucho, niestety wiem, wyszlo to przy okazji cmentarnych kotkow:/
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Nie paź 19, 2008 18:08

Dzwonilam do pani. Bardzo wdzieczna i wylewna. Wstepnie sie umowilam na 19-20, Agalenoro, czy takie 'wieczorem' Ci odpowiada..?

Jeśli Agalenora odpada, bede prosila kogos o transport do gieni:) a czy Gienia jest w ogole gootowa, bo tak sie wpraszam..? :oops:

klatka ponoc niepotrzebna, na wszelki słuczaj bym wziela.
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Nie paź 19, 2008 19:34

Satoru, to najpierw lapiemy a potem pijemy? :P Masz jutro czas, bo mam pomysl, na aktywny dzien :)

MartaWawa

 
Posty: 2794
Od: Wto kwi 03, 2007 12:45
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie paź 19, 2008 19:49

moge i łapac i pic, ale najpiew uczelnia:(
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 55 gości