Nieśmiały kocurek Nikuś pakuje walizki przed wielką podróżą

[orchidka]

Nikuś rano na fotelu:

Strasznie lubię jak koty tak sobie łapki w oponkę układają

[15pietro]

Może coś w tylu: "Nikuś- kot, który pokocha Twoją szafę" lub "Twoja szafa potrzebuje adopcji? Nikuś ją przygarnie"
Bez szafy nie może się obejść w końcu to pakiet nierozłączny

[Paluszek]

Wzięłam strachulca rok temu...Przez długi czas siedział w lóżku, a kiedy kotka na niego fuknęła, miał trzydniowe depresje, nie jadł i się nie mył... Przez miesiąc oglądaliśmy go sobie tylko na zdjęciu z fundacji "SOS dla koni", od której go mamy. Po roku ignoruje fukanie, chodzi dumnie po mieszkaniu, nawet na kolana przychodzi (trzeba tylko położyć grubą poduszke, inaczej nie ). Jedyne czego nie lubi to odrywania od podłoża (czyli jakby probować podnieść, to się broni). No to nie podnosimy.. Strachulca da się oswoić. Sama bym go wzięla, ale boję się, że moje trzy koty mogłyby mieć inne zdanie i dały by mu popalić... Są łagodne, ale jeśli ktoś ucieka, no to gonią. Do góry, kocisko!

[Paluszek]

No i jeszcze dodam, ze taki Strachulec to prawdziwe wyzwanie... Ale jak się oswoi, to satysfakcja nie z tej ziemi, że zaufał!

[Paluszek]

Podrzucę kocurka...

[genowefa]

Może coś w tylu: "Nikuś- kot, który pokocha Twoją szafę" lub "Twoja szafa potrzebuje adopcji? Nikuś ją przygarnie"

Paluszek, fajnie, że są tacy ludzie jak Wy, może Nikuś też na swojego ludzia trafi.
Nikuś miał dziś ciężki dzień Było sprzątanie Musiałam wyeksmitować go z szafy, ponieważ kocyk domagał się odkłaczenia. Nikuś zaszył się z namiocie z Różyczką. Dwa strachulczyki razem

[Paluszek]

Ale słodkie... Żebym wiedziała, że z moimi będzie tak się przytulać... to bym wzięła, głównie z uwagi na posiadanie bardzo odpowiedniej, osamotnionej szafy

[genowefa]

Ale słodkie... Żebym wiedziała, że z moimi będzie tak się przytulać... to bym wzięła, głównie z uwagi na posiadanie bardzo odpowiedniej, osamotnionej szafy

Nikuś kocha inne koty, więc jeśli nie trafi na jakieś wyjątkowo wredne osobniki, to na pewno się z nimi zaprzyjaźni.

[Paluszek]

Ba, u nas nie ma lekko. Kociska nie są absolutnie wredne, sa kochane, ale dwie jedenastolenie siostrzyczki, które są u nas "od zawsze", nie zaakceptowały naszego dziewięcioletniego już strachulca i do tej pory go omijają. Nie ma żadnych walk, tylko krzywe spojrzenia i podziały terytorialne. Kotkom po prostu świat się przewrócił do góry nogami, jak po jedenastu latach taki gość się pojawił... Jakby zareagowały na kolejnego?! A co by powiedział mój strachulec, czy by sie NIE PRZESTRASZYŁ?! No i ja w tym znalazłby się NIKUŚ?! Wileka niewiadoma...

[Korciaczki]

Podnosimy przystojnieczka
Może domek znajdzie się dziś wieczorkiem?
Hooooop!

[Paluszek]

I z rana też podnosimy!

[dorota_d]

hop

[genowefa]

A co by powiedział mój strachulec, czy by sie NIE PRZESTRASZYŁ?!

Nikusia? No nieee...

[Paluszek]

Genowefo, ja już dawno chcę się dokocić. Myślałam o małym kotku, zeby było bezkolizyjnie, dziewczyny na forum mi wybiły z głowy, że zamęczy te stare a sam się będzie nudził. Myślałam o kotce, ale kocur nadal byłby w mniejszości. Teraz myślę o spokojnym niekonfliktowym kocurze. Nikuś byłby super. I miałby u nas naprawdę dobrze. Ja bym po niego przyjechała. Szafę bym przygotowała Ale jednego sie boję, czy on nie będzie poszkodowany przy trzech kotach, które będą na niego fukać. Sama nie wiem... Żal mi go, bo prawie jak ten mój strachulec...Może napisz coś więcej o jego kontaktach z kotami? On jest u Ciebie w domu, tak?

[genowefa]

Może napisz coś więcej o jego kontaktach z kotami? On jest u Ciebie w domu, tak?

Jeszcze jak Nikuś siedział w klatce, bo był bardzo dziki to jak tylko zobaczył kota na horyzoncie zapuszczał żurawia i mówił "Miau, miau!" Bardzo chciał się zaprzyjaźnić.
W czasie gdy śpimy lub nie ma nas w domu, Nikuś prowadzi życie towarzyskie, nawet się czasem gania z innymi kotami. Jednak sądząc po tuszy Nikusia gonitwy nie są jego ulubioną rozrywką
Nikuś jest dobrym wujkiem dla kociaków, z anielską cierpliwością znosi próby polowania na końcówkę jego ogona (czarny ogon z białą końcówką). Jednak widać, że bardziej toleruje takie zabawy niż się z nich cieszy.
Muszę też dodać, że wcale nie jest tak, że Nikuś siedzi sam w tej szafie. Mozna powiedzieć, że życie towarzyskie w szafie kwitnie Jak któryś kot ma dość ganiania po mieszkaniu i chce pospać, to często lokuje się z Nikusiem w szafie. Czasem nawet Pelka zaszczyca Nikusia wizytą. Zwłaszcza kociaki lubią spać z wujkiem. Pewnie dlatego, że nie jest dla nich wredny (tak jak moje kocice), ani też nie traktuje ich jak nową zabawkę do mordowania jak Siupek.
Ze względu na swoją strachliwość i łagodny charakter Nikuś nie jest królem towarzystwa, bywa, że Pelka potrafi go zmusić do opuszczenia miejsca tylko patrząc na niego.
Paluszek, a skąd w ogóle jesteś? Czytałaś w pierwszym poście, że Niukuś nie ma zębów (tylko kły mu zostały), co mu nie przeszkadza żywić się suchą karmą oraz że ma jakieś szmery w sercu?