No. Koteczka siedzi w tej chwili w transporterze i buczy na moje ciekawskie nochale... Jest nieduża, chyba młodsza niż rok, śliczna i najwyraźniej domowa

Ciąża raczej nie bardzo zaawansowana (uff.... ja jednak mam opory przed aborcją tuz przedporodową.. ), jutro zaraz ciachamy (dzięki Demi).
Kicia jest bialutka z szarym ogonkiem i czapeczką. Czysta, futerko bez skazy, miziasta, cud, miód....
DT bardzo bardzo pożądany, bo u mnie jest 7 psów i 6 kotów, połowa chora, średnie warunki do rekonwalescencji po sterylce....
Komu kota?