Przygody Kociej Bandy Drombo vol. 1

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt paź 17, 2008 16:45

po obejrzeniu fotorelacji z lazienki stwierdzam, ze pchelka to panikara, a rudzia ma stalowe nerwy :lol:
ObrazekObrazekObrazek

agul-la

 
Posty: 10588
Od: Czw sie 07, 2008 9:08
Lokalizacja: lubuskie

Post » Pt paź 17, 2008 16:55

To prawda :lol: :lol: Pchełka jest superbohaterką, supercwaniaczkiem i superciekawskim kotkiem tam, gdzie czuje się w miare bezpiecznie (tzn. w domu, boi się tak naprawdę tylko odkurzacza, nawet suszarka jej niestraszna ;) ) A Rudzia pokazuje charakter np. u weta :D

vadee

 
Posty: 3439
Od: Wto lis 01, 2005 7:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt paź 17, 2008 16:56

a jak tam pelagia? :D
ObrazekObrazekObrazek

agul-la

 
Posty: 10588
Od: Czw sie 07, 2008 9:08
Lokalizacja: lubuskie

Post » Pt paź 17, 2008 16:59

Bez zmian niestety :( Tzn podłóżkowo ;) Ale nie bije i nie syczy za dużo ;)

vadee

 
Posty: 3439
Od: Wto lis 01, 2005 7:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt paź 17, 2008 17:00

a tak sie wczoraj rozkrecila, myslalm, ze bedzie troche lepiej :(
ObrazekObrazekObrazek

agul-la

 
Posty: 10588
Od: Czw sie 07, 2008 9:08
Lokalizacja: lubuskie

Post » Pt paź 17, 2008 17:10

agul-la pisze:a tak sie wczoraj rozkrecila, myslalm, ze bedzie troche lepiej :(

no ja też, ale staram się ją brać na ręce itp. Widzę, że nadal się boi, ale ładnie je, a to najważniejsze :)

vadee

 
Posty: 3439
Od: Wto lis 01, 2005 7:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt paź 17, 2008 17:13

jak sie naje porzadnie to i chec do zabawy przyjdzie :D ciesze sie, ze juz weekend. moze uda mi sie wyspac troche. dzis w nocy, ktores skasztanilo sie tak, ze lecialam sprzatac, bo aromat z nog zwalal nawet lezacego :D a najgorsze jest to, ze nie wszystko do kuwety trafilo :evil: podejrzewam ryszarda, dresiarza jednego o ta zadyme :twisted:
ObrazekObrazekObrazek

agul-la

 
Posty: 10588
Od: Czw sie 07, 2008 9:08
Lokalizacja: lubuskie

Post » Pt paź 17, 2008 17:18

:lol:
no u mnie też tak bywa niestety, zwykle oczywiście przed korkami i jak próbuję to czyms zneutralizować, to zwykle skutek tego taki, że pachnie np. odświeżaczem i kupą :lol:

vadee

 
Posty: 3439
Od: Wto lis 01, 2005 7:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt paź 17, 2008 17:23

ja sie caly czas zastanawiam czemu czesc qpy za kuweta byla, pierwszy raz sie zdarzylo 8O a dzis lezymy sobie, relaksujemy sie cisza poobiednia i ktores baki zaczelo puszczac :roll: a moze oba naraz? zeby tak mamuni dkuczac to sie w glowie nie miesci :roll: :D
ObrazekObrazekObrazek

agul-la

 
Posty: 10588
Od: Czw sie 07, 2008 9:08
Lokalizacja: lubuskie

Post » Pt paź 17, 2008 18:00

a o co chodzi z tym ugniataniem, udeptywaniem przednimi lapkami? 8O klucha robi tak czesto na mojej twarzy, przy okazji tez mnie lize, a rysio dzis tak koc udeptywal
ObrazekObrazekObrazek

agul-la

 
Posty: 10588
Od: Czw sie 07, 2008 9:08
Lokalizacja: lubuskie

Post » Pt paź 17, 2008 20:13

Kotki jak ugniatają cycusie mamusi żeby im leciało mleczko i to im zostaje na całe życie. Nawet dorosłe koty jak są zadowolone i szczęśliwe to tak robią. Traktują cię jak swoją mamusię przy której są bezpieczne a to ogromny komplement koci.

efreja

 
Posty: 297
Od: Pt lip 06, 2007 14:57
Lokalizacja: Warszawa (Tarchomin)

Post » Pt paź 17, 2008 20:25

efreja pisze:Kotki jak ugniatają cycusie mamusi żeby im leciało mleczko i to im zostaje na całe życie. Nawet dorosłe koty jak są zadowolone i szczęśliwe to tak robią. Traktują cię jak swoją mamusię przy której są bezpieczne a to ogromny komplement koci.

to prawda :)
Elegancki uwielbia mnie tak miętosić po twarzy z rana. A ma dłuuuuuuuugie pazury :roll: :twisted:

A u nas Krecior doznał objawienia:
ObrazekObrazek

Po chwili dołączyła do niego Pchełka:
ObrazekObrazek ObrazekObrazek ObrazekObrazek

Rzesza wyznawców stale się powiększała:
ObrazekObrazek ObrazekObrazek

Pierwsza zwątpiła Rudzia:
ObrazekObrazek ObrazekObrazek

Po krótkiej burzy mózgów reszta także doszła do wniosku, że mordowanie myszy od cioci Olesi jest dużo bardziej pasjonujące :twisted:
ObrazekObrazek

Sprawca zamieszania może odetchnąć z ulgą ObrazekObrazek

;)

vadee

 
Posty: 3439
Od: Wto lis 01, 2005 7:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt paź 17, 2008 20:41

vadee pisze:Pierwsza zwątpiła Rudzia:

religia to opium dla mas :lol: a gdzie byla reszta?elegnacki modlil sie pod wanna, a pelagia pod lozkiem? :lol:
to mowicie, ze jak koty mnie udeptuja to z milosci? :D niech wiec im bedzie :D a rysiu to rpawdziwy melepeta, cos dzis za oknem zaburczalo i juz za tapczanem byl :lol: luska lezy wyluzowana bawi sie sznurkiem od moich spodni, a ten sie kitra za tapczanem :lol:
ObrazekObrazekObrazek

agul-la

 
Posty: 10588
Od: Czw sie 07, 2008 9:08
Lokalizacja: lubuskie

Post » Pt paź 17, 2008 20:51

agul-la pisze:
vadee pisze:Pierwsza zwątpiła Rudzia:

religia to opium dla mas :lol: a gdzie byla reszta?elegnacki modlil sie pod wanna, a pelagia pod lozkiem? :lol:
to mowicie, ze jak koty mnie udeptuja to z milosci? :D niech wiec im bedzie :D a rysiu to rpawdziwy melepeta, cos dzis za oknem zaburczalo i juz za tapczanem byl :lol: luska lezy wyluzowana bawi sie sznurkiem od moich spodni, a ten sie kitra za tapczanem :lol:

ha! a nie! Elegancki spał na łóżku, Pela pod łóżkiem - ma tam kocyk przy kaloryferze :D Teraz Rudzia z Eleganckim mnie obleźli, a Pchełka z Kretozaurem mają drzemiąco-przytulaną randkę w kocim domku :twisted:

A Rysio ma po prostu wysoko rozwinięty instynkt samozachowawczy ;)

vadee

 
Posty: 3439
Od: Wto lis 01, 2005 7:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt paź 17, 2008 21:26

bardzo wysoko rozwiniety :wink: my sie szykujemy do nocnych zabaw :D drzemka byla i trzeba cos rozwalic :D a najlepiej skasztanic sie w kuwete jak pani bedzie juz zasypiac :twisted: a tak patrze na nie i wydaje mi sie, ze rychu bedzie duzym kotem. lapy ma wielkie, caly jakis taki wyrosniety jest :D
ObrazekObrazekObrazek

agul-la

 
Posty: 10588
Od: Czw sie 07, 2008 9:08
Lokalizacja: lubuskie

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Silverblue i 72 gości