CK Heyday - samochód był szybszy :( za TM [']

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw paź 16, 2008 15:08

Wreszcie się dorwałam do netu.

Wczoraj Heyday zaczęła syczeć na moje psy, więc stwierdziłam, że dochodzi powoli do siebie :wink:
A tak na poważnie, to jest cholernie dzielna i twarda, a na pewno mocno ją boli.
Wczoraj ją masowałam późnym wieczorem, to zaczęła pięknie mruczeć, mrużyć oczka..
Ta noc była przespana, przez nas obie, bo wcześniejsza niekoniecznie.
Rano gdy się obudziłam, zajrzałam do niej, szczerze-myślałam, że będzie w jakiejś nienaturalnej pozycji, ale Heyday spała, jakby zwinięta w kłębuszek. I co mnie bardzo ucieszyło...nie widziałam już ogromnego bólu na pyszczku, spojrzała na mnie, zmrużyła oczka i przepięknie pomruczała..Dzień wcześniej nocy w ogóle nie przespałyśmy.

Dzisiaj 3ci dzień po operacji, cieszę się, że te dni jakoś płyną, bo z każdym dniem jak na razie jest lepiej.
Z racji tego, że kicia zjadła wczoraj, troszkę się napiła, i ogólnie dobrze wygląda (slowa weta), nie musi dzisiaj jechać.
Zaraz idę kicię odebrać.

Ale kciuki nadal mocno potrzebne!

Ana_Zbyska

 
Posty: 367
Od: Śro kwi 16, 2008 18:20
Lokalizacja: Bytom/Cichy Kąt

Post » Czw paź 16, 2008 16:27

:ok:

Antypatyczna

 
Posty: 7753
Od: Czw wrz 07, 2006 9:45

Post » Czw paź 16, 2008 19:53

Żal kici, jak strasznie musi cierpieć :cry: Jesteście niesamowite, Ona i Wy. Musi być już tylko lepiej :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Chiara

Avatar użytkownika
 
Posty: 7767
Od: Pt mar 18, 2005 20:40

Post » Czw paź 16, 2008 20:10

będę małej kibicować! i postaram się coś zdziałać z tymi podkładami.
Obrazek ObrazekObrazek
Franek & Rysia
Zabezpieczenia okien i balkonów 3miasto- R E A K T Y W A C J A.

rambo_ruda

 
Posty: 8231
Od: Pon maja 15, 2006 16:53
Lokalizacja: Gdynia

Post » Czw paź 16, 2008 21:59

Trzymam bardzo mocno kciuki za koteczkę :ok:
Obrazek

Te,które odeszły [*]
Fiona 12.01.2010.r. Borys 01.02.2010.r. Marusia 08.06.2011.r.
Aureliusz i Pyza 06.2011.r. Emiś 31.10.2011.r. Rudy 04.12.2011.r.
Kruszynka 04.04.2012.r. Maciuś 18.08.2012.r.Piękna 25.09.2012.r.

BOENA

 
Posty: 4200
Od: Czw lip 05, 2007 16:04
Lokalizacja: katowice

Post » Czw paź 16, 2008 22:05

Trzymam kciuki, mam nadzieję, że uda się ją wyleczyć, dziewczyny dzięki za to co robicie dla niej. Jaka jest potrzebna kwota na operację?
Obrazek

magicmada

Avatar użytkownika
 
Posty: 14568
Od: Śro paź 05, 2005 19:10
Lokalizacja: moose county

Post » Czw paź 16, 2008 22:12

o Boze, potwornosc:(((((

zycze jej duzo zdrowia, duuzo...
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Czw paź 16, 2008 22:43

magicmada pisze:Trzymam kciuki, mam nadzieję, że uda się ją wyleczyć, dziewczyny dzięki za to co robicie dla niej. Jaka jest potrzebna kwota na operację?


Nie mamy jeszcze rachunku od weta. Jak tylko coś na temat kosztów będziemy wiedzieć to napiszemy. Na razie cieszymy się z każdej chwili, gdy widzimy, że jest lepiej. Dzisiaj była radość zbiorowa, bo Heyday zrobiła samodzielnie i bezproblemowo ładnego qpala :D . Taka mała rzecz a tak cieszy :wink:

Barbara Horz

 
Posty: 6763
Od: Wto sty 02, 2007 12:39
Lokalizacja: MiauKot

Post » Pt paź 17, 2008 0:05

Biedna Heyday, jej przykład jest kolejnym smutnym dowodem na to, że miasto i ulice nie są środowiskiem naturalnym kota. Podczas wielu rozmów adopcyjnych przekonywałam do tego ludzi, jednak jakoś nie chcą mi wierzyć. "Zdrowy rozsądek" nakazuje im trzymać się utartych schematów w ich życiu - kot=wychodzenie...

Mam nadzieję, że mała wydobrzeje szybko :ok:. Nadmiar dobrych myśli nie powinien zaszkodzić :ok: :ok: :ok:

starchurka

 
Posty: 1843
Od: Nie sie 26, 2007 0:09
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt paź 17, 2008 0:29

Kciuki bardzo mocne są :ok: :ok:
Anna i tylko cztery koty :(

anna57

Avatar użytkownika
 
Posty: 13052
Od: Wto kwi 27, 2004 10:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt paź 17, 2008 1:08

ObrazekPozwoliłam sobie zrobić banerek, chociaż tyle...
Kod: Zaznacz cały
[url=http://tiny.pl/srqv][img]http://images33.fotosik.pl/387/4f2aae60a9922fa9.gif[/img][/url]
Ostatnio edytowano Pt paź 17, 2008 11:13 przez sokzgrejfruta, łącznie edytowano 1 raz

sokzgrejfruta

 
Posty: 9
Od: Sob sie 23, 2008 18:40
Lokalizacja: kato-świono-poznań

Post » Pt paź 17, 2008 4:51

Biedna kotka :cry:

Patrycja26

 
Posty: 721
Od: Nie paź 08, 2006 16:50

Post » Pt paź 17, 2008 9:25

Banerek super :D Zaraz postaram się go wkleić .

Barbara Horz

 
Posty: 6763
Od: Wto sty 02, 2007 12:39
Lokalizacja: MiauKot

Post » Pt paź 17, 2008 15:26

Dzisiejsza noc była równie dobra, czasami tylko małe przebudzenie na zmianę boczku, lub na wymianę podkładu.
To niesamowite, ale Heyday informuje miauczeniem, kiedy zrobiła sioo.
Miauka w taki sposób, że wiemy o co chodzi.
Lub też, gdy chce, żeby ją obrócić na drugi bok, to też nas o tym informuje.
Wczoraj z Panią Haliną stwierdziłyśmy, że ona chyba wie, że jest chora, że musi leżeć, żeby było dobrze.
Dzisiaj na śniadanko zjadła dużą porycjkę gotowanego kurczaka, apetyt jej wzrasta:)
Dzisiaj rano wzięłam ją do łóżka i tak cudnie mruczała :1luvu:
Obrazek

No, a za jakąś godzinkę jedziemy do weta, będzie miała prawdopodobnie zmieniany opatrunek.
Ostatnio edytowano Sob paź 18, 2008 18:32 przez Ana_Zbyska, łącznie edytowano 1 raz

Ana_Zbyska

 
Posty: 367
Od: Śro kwi 16, 2008 18:20
Lokalizacja: Bytom/Cichy Kąt

Post » Pt paź 17, 2008 16:34

czekamy na informacje po wecie... :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek**Obrazek**"Zdobyć przyjaźń kota nie jest rzeczą łatwą. Nie lokuje on swych uczuć nierozważnie: może zostać Waszym przyjacielem, jeśli jesteście tego godni, ale nigdy waszym niewolnikiem."Théophile Gautier

Petka

 
Posty: 14372
Od: Nie cze 22, 2008 23:31
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 63 gości