Tytekwieczny gilarz DO SIEGO ROKU WSZYSTKIM FORUMOWICZOM

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon paź 13, 2008 20:15

ja jak dotkne jedno to reszta stoi w kolejce lub pcha sie na chama ....Maltusia zakręcona więc po wszystkich skacze i depcze niemiłosiernie ,ale one ju z przyzwyczajone i nie reagują...
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon paź 13, 2008 22:16

Ja też się przywlokłam na nowy wątek :)

Wanilka

 
Posty: 329
Od: Śro kwi 16, 2008 16:47
Lokalizacja: Piaseczno

Post » Wto paź 14, 2008 6:53

Dorciu, witam na nowym wątku i baardzo cieplutko pozdrawiam. Trzymaj się kochana, jesteś bardzo silną :lol: kobitą :aniolek:

toffik

 
Posty: 341
Od: Wto lip 24, 2007 13:55
Lokalizacja: Warszawa Wawer

Post » Wto paź 14, 2008 8:38

Moja mama już czeka na operację.
Zabandażowlai jej nogi od stóp po pachwiny bandażem elastycznym.

Ale dziwi mnie, że pomimo tego, że musi bezwzględnie dostać dzisiaj tę tabletkę z hormonami tarczycy - wcale nie mają tego w szpitalu a WIEDZIELI od wczoraj że juz swoich nie ma. Mam nadzieję, że sprowadzą tę tabletkę skądś bo boję się naprawdę.
Obrazek
Obrazek

neris

 
Posty: 1762
Od: Czw lis 16, 2006 10:58
Lokalizacja: Pomiechówek k. Warszawy

Post » Wto paź 14, 2008 8:38

Jak nocka Wam minęła?
Marcelibu
 

Post » Wto paź 14, 2008 9:26

Witam porannie :) Dzidzia będzie Rybką - Rybeczki są najlepsze :) Mrrrrrrrrrrrrrru :)

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto paź 14, 2008 11:22

Noc koszmarna ,tż. zle się czuje ,znów na dwa końce :?
teraz spi .
Boje się.

wiem że przy chemi mogą być różne problemy ,ale on musi mocno stanąć na nogi bo już zaraz następna chemia.... :cry:

niewiele je.

Malta też bardzo niefajna ,chodzi po mieszkaniu i popłakuje ,jestem dupek i tchórz ,patrze tylko na siebie ...już dawno powinnam pozwolić jej odejść. :oops: :cry:

Dzieci zapisały się na USG na czwartek....ale nie wiem ten czy nastepny. :roll:

robie obiadek ,tż. prosił syna aby nigdzie nie szedł bo chcę go otruć :twisted:
niewdzięcznicy :evil: :wink:
a ja tylko delikatny rosołek z lanymi chcę wredocie zapodać...

Malenka Satu jest :1luvu: oczko coraz lepsze ,ale pewnie bez operacji się nie uda.

Niebieściucha nadal płochliwa ,tylko ja mam do niej dostęp.

acha robiłam grzybki w occie i wiecie jest chętna i odważna wziąść i zjeść 8O :strach: :smokin:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto paź 14, 2008 12:47

Kciuki za wszystkich dwu- i czterolapych :ok:

a ubranka niemowlece bedziecie zbierac?
Monika & Ruda i Kropek. Za TM Bursztyn, Kocinka, Cykoria, Wodzik, Dyś i Zuzia..
Nasz wątek http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46 ... #p10850216

Monika

 
Posty: 17879
Od: Pt lut 22, 2002 12:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto paź 14, 2008 13:00

wszystko bedziemy zbierać :oops: :wink:

i za kciuki dziekujemy .

Obrazek

Obrazek

a tak wygląda maltusia :cry: :cry: :cry: :cry:

Obrazek
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto paź 14, 2008 13:29

kotki śliczne.....

a Maltusia.......taka zaśliniona biduleńka.....aż serce ściska..... :( :(
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto paź 14, 2008 13:32

dorcia44 pisze:
a tak wygląda maltusia :cry: :cry: :cry: :cry:

Obrazek

Pysio do zakochania po prostu

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto paź 14, 2008 15:30

aż się płakać chce jak się patrzy na tę oślinioną bidę...
Obrazek
Obrazek

neris

 
Posty: 1762
Od: Czw lis 16, 2006 10:58
Lokalizacja: Pomiechówek k. Warszawy

Post » Wto paź 14, 2008 15:31

tak nerisku ,nieobecne oczy ,krążenie ,język na wierzchu ,zapluta mordka...potykanie się o przedmioty ,koszmar :cry: :cry: :cry: :cry: :cry:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto paź 14, 2008 16:42

Dorcia,..Wczoraj byłam za swoim samoyedem alergikiem u weterynarza.Pani doktor pocmokałana jego widok ,że taki pikny,pooglądała ,pomacała i zapytała ...A ile on waży ?Ja zgodnie z prawą powiedziałam ...26 kilo..
Ooo ...to ładnie .Kilka dni temu przywieżli tu dorosłego samoyeda co ważył 9 kilo!! 8O
Pies miał porażenie przełyku i nic nie mógł jeść .Był skrajnie wycieńczony.Właściciele z uporem maniaka usiłowali utrzymać go przy życiu w sytuacji w zasadzie beznadziejnej.Zażyczyli żeby psu wprowadzić sondę do żołądka i w ten sposób go dokarmiać.Pies miał już zaniki wszystkiego z żołądkiem włącznie...Pytanie jest takie ...Kiedy należy powiedzieć DOŚĆ??
Wiem ,że to trudne,bo sama musiałam podjąć kiedyś decyzje o uspieniu moich dwóch suk :( które były ze mna przez pół mojego życia.
Ale ja już bym chyba powiedziała ....dość :( :( :(

Wanilka

 
Posty: 329
Od: Śro kwi 16, 2008 16:47
Lokalizacja: Piaseczno

Post » Wto paź 14, 2008 18:15

Wanilko wiem ,ja tez tak mówie .....dlatego już nie męcze jej kroplówkami ,karmie ,pieszcze ,nosze na dwór...jeszcze chwilke ,chwileczke malutka ,chcę ją jeszcze zatrzymać :oops: :cry:

tż. mi powiedział że mam pozwolic jej odejść ,a on mi kiedyś kupi małą białą Maltusie.

czy to będzie Maltusia ?

Maltusia je dobrze ,a kiedy jej organizm powie dość wtedy.......... :cry:

teraz walcze z tż. srankiem :? musze na niego po warkiwac i pohukiwać bo mi się znarowił. :twisted:

jestem silna ,tak sobie powtarzam ,jestem silna.
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], kasiek1510 i 64 gości