!! "Szczecin 1 kobieta - ponad 100 kotów POMOCY!"

[Anna3]

Słyszałam, że koty szybko znajdują chętnych na Naszej klasie...
Niestety, ja tam nie jestem zalogowana i nie mam pojęcia jak tam umieścić kociaka

[nifredil]

czy Niunia ma ogłoszenia na allegro, alegratka itp.?
mysle, ze przez miau trudno znaleźć dom kotu, bo tu wszyscy zakoceni

jezeli dostane jej fotki na maila, krotki opis, tel. i maila osoby kontaktowej to jej chętnie zrobię ogłoszenia

Niunia ma na adopcje.org i tutaj. Ale mogę Ci podesłać dane do ogłoszenia. Pomoc w ogłaszaniu mile widziana

[nifredil]

na naszej klasie ja mam konto ale nie wiem jak tam ogłoszenie się daje

[e-dita]

czy Niunia ma ogłoszenia na allegro, alegratka itp.?
mysle, ze przez miau trudno znaleźć dom kotu, bo tu wszyscy zakoceni

jezeli dostane jej fotki na maila, krotki opis, tel. i maila osoby kontaktowej to jej chętnie zrobię ogłoszenia

Niunia ma na adopcje.org i tutaj. Ale mogę Ci podesłać dane do ogłoszenia. Pomoc w ogłaszaniu mile widziana

Wydaje mi się , że przez allegro i alegratkę ma większą szansę na szybkie znalezienie domu
prześlij mi proszę fotki i krótki opis koteczki na e-dita@o2.pl

[agiis-s]

A Agiis jest wielka, ma Pani rację

no jestem jestem, ale ostatnio schudłam 7 kilo

[nifredil]

no jestem jestem, ale ostatnio schudłam 7 kilo

kiedy my nie o tej wielkości a tak wogóle to gratuluje

[agiis-s]

[malkavianka]

I kolejna odsłona zdjęciowa bazarku Zapraszam

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=82553

[Marmotka]

Pani Izo, dziękuję za zdjęcia Szarusia. Jest śliczny

[nifredil]

I kolejna odsłona zdjęciowa bazarku Zapraszam

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=82553

Serdecznie dziękujemy!!!!

A jak Pantery się mają i Akuma co z noskiem?

[agiis-s]

malkavianka wielkie dzięki

[iza71koty]

Witam Serdecznie Wszystkich!!!!! No cóż, choroba mnie chyba pokonuje bo jest ze mną coraz gorzej.Dziś bol kości nie do wyrobienia. No martwię się tym. Muszę kurcze jakoś to zwalczyć.No dobra ale teraz dobra wiadomość!!!!!!Jest Patryk!!!!! Przyszedl i zrobilam Mu zdjęcia. Zaraz ślę do Nifredil. Głodny był jak wilk. Zrobiłam też zdjęcia Misiowi żeby Wam pokazac że cały i zdrowy i że nie został zjedzony przez Borsuka. Malo tego. Odkryłam cos niesamowitego!!!!!Myślalam że Misiu poprostu zmienil teren bo się boi Borsuka. nie zaprzeczam że tak też może być. Ale rewelacja. Znalazlam Misia w towarzystwie przepięknej czarnej koteczki, bardzo zadbanej i dobrze odżywionej. Koteczka może byc czyjaś i poprostu jest wypuszczana na dwor. To musi byc Miłość!!!!!Misiu był dziś cały w skowronkach. Czarna pięknosc wcale nie była zainteresowana jedzonkiem które przyniosłam dla Misia. Przeszła się uroczo obok mnie jak prawdziwa dama. Walnęla fikołka na betonie wywalając brzusio do góry.Po czym wstała i poszła równym kroczkiem dalej. Myślę że Misiu ją bardzo dobrze zna. Zrobilam też zdjęcia Szarusi i Zezolci. Chciałam im zrobić każdej z osobna. Niestety okazalo się to nie możliwe. Kotki żyją w tak wielkiej miłości do siebie że jak przychodze to bez przerwy jedna do drugiej się mizia. Zrobiłam zdjęcia im razem. Wyglądają na nich uroczo. Slę je zaraz do Nifredil. Coś mi tu Wiory ostatnio brakuje!!!! Wiora mam nadzieję że nic Cię nie bierze tak jak mnie???Pozdrawiam Was bardzo Serdecznie i będę zaraz wysylac dzisiejsze zdjęcia.

[nifredil]

Wspaniałe wieści I Patryk się znalazł no i mamy Misiowego pożeracza kocich serc
P. Izo musi pani się podleczyć jakoś koniecznie!

[malkavianka]

Panterki znów mają rozwolnienie. I to tym razem zaatakowało ze zdwojoną siłą, dziś jedna z nich normalnie wodą kupczyła Jednak jutro podejdę z nimi do weta. To zbyt długo trwa i niestety co chwilę wraca. A i doszczepić je trzeba.

A teraz podsumowanie dotychczasowych bazarków

nifrendil - 50zł
anonimowo - 132zł
wiora - 42zł
Boo7 - 42zł

odjąć od tego przesyłki - 4x 12zł i antyramy (6x3zł + 1x5zł = 23zł)

razem - 195zł

Czy mogę część z tych pieniędzy przeznaczyć na leczenie, czy na razie ze swoich, a później jakoś rozliczyć?

Akuma na szczęście dobrze. Na nosku zrobił się strupek, ale to już się raczej zagoi po prostu. Na szczęście wystarczyła jedna dawka leków, żeby doszła do siebie na tyle, żeby to przezwyciężyć.

[wiora]

witam wszystkich pani Izuniu choroba ktora mnie bierze nazywa sie PRACA ktorej strasznie nie znosze no coz ale co zrobic,nie ma wyjscia(zreszta jak sie nie ma co sie lubi,to sie lubi co sie ma)niestety pozera mi caly dzien wychodze o osmej wracam o osmej czasem i pozniej,takze zabardzo czasu dla siebie nie mam,nie mowiac juz nic o przyjemnosciach,zreszta pani nie musze tego tlumaczyc
zdjecia Filipcia no miod,cud i orzeszki,on tak pieknie do zdjec pozuje jak moj Stefus[*]no slicznosci
bardzo ciesze sie rowniez z powrotu zgub