CK Jamajka - rozliczenie str.11

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon paź 13, 2008 15:21

Napisz prosze jak sie czuje Jamajka? Skad te napady padaczkowe? Sa juz aktualne wyniki badan krwi? Co pokazalo USG, które robilas?
ObrazekObrazek

Cichy Kąt

 
Posty: 488
Od: Czw lut 21, 2008 21:25
Lokalizacja: Tarnowskie Góry

Post » Pon paź 13, 2008 19:35

Aniu, co z Jamajką, bo bardzo się niepokoję.

Barbara Horz

 
Posty: 6763
Od: Wto sty 02, 2007 12:39
Lokalizacja: MiauKot

Post » Wto paź 14, 2008 2:07

Witajcie
Przepraszam ze tak pozno ale spedzilam z Jamajka w lecznicyponad 10 godzin.
Okazalo sie ze to nie nerki wysiadly Majce tylko moj glukometr pokazywal jakies herezje i w konsekwencji Majus wpadl w hypoglikemie.Stad byly drgawki.Wiem jak wyglada /mniej wiecej bo Bazyl ja mial/taki drakonski spadek poziomu cukru i pierwsze co zrobilam to pomiar ktory okazywal sie norma potem dla pewnosci powtorzylam i znowu pokazywal norme/najpierw 104 potem 108/.Z buzi pachnialo mocznikiem.Jezu Bog chyba czuwal nad nami ze wczoraj po ataku Majka dostala glukozy odrobine dla wzmocnienia i ze dzisiaj rano nie podalam jej insuliny tylko pomyslalam ze niech decyduje wetpo kolejnym pomiarze cukru i ogladnieciu Majusi.Bo moglo by sie to skonczyc tragicznie.
Mocznik i kreatynina dalej powoli spada.Glukoze we krwi bo badaniach w Cito - Tescie miala 1,03 a norma jest ok 5 natomiast fosfor 4,97 a norma jest troche powyzej 1.No wszystko na odwrot.A wszystko przez jeden piep....ony aparacik w dodatku na gwarancji wiec nawet nie przechodzony.
Bedzie trzeba zakupic drugi zeby moc sprawdzac wyniki w przyszlosci.
Najwazniejsze ze Majus jest ze mna ze powolutku wraca do siebie.
W nocy nie bylam w stanie zmruzyc oka i nie spalam do rana czuwajac nad Majka w razie kolejnego ataku zeby moc jej pomoc.Balam sie tez ze jezeli dalej rosnie mocznik i kreatynina to moze byc juz bardzo zle.Ale nie jest Majunia jest i to najwazniejsze tylko teraz jeszcze wiecej uwagi trzeba bedzie jej poswiecac.
Obrazek Obrazek

Anna G-R

 
Posty: 982
Od: Pon lis 12, 2007 19:55
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto paź 14, 2008 21:37

Bardzo mnie tym wszytkim zmartwilas :(
W tej sytuacji Jamajka musi miec mierzony cukier nawet kilka razy dziennie. Czy konsultowalas z wetka poziom cukru Jamajki, bo nie jestem pewna czy 108 to dla cukrzyka jest dobre. Nie wspomne już o tak drastycznych spadkach :(
Powiedz mi jak Jamajka sie zachowuje? Jak ona sie czuje ?
Po mojej kotce ja poznaje każde wachanie poziomu cukru.

Bardzo Cie też prosze, znajdz chwilke czasu dla Myszki.xww. Wiem, ze masz dużo na glowie, ale to jest bardzo wazne.
Obrazek Obrazek

Adria

 
Posty: 1874
Od: Pt paź 28, 2005 10:59
Lokalizacja: Piekary

Post » Wto paź 14, 2008 22:16

Adria pisze:Bardzo mnie tym wszytkim zmartwilas :(
W tej sytuacji Jamajka musi miec mierzony cukier nawet kilka razy dziennie. Czy konsultowalas z wetka poziom cukru Jamajki, bo nie jestem pewna czy 108 to dla cukrzyka jest dobre. Nie wspomne już o tak drastycznych spadkach :(
Powiedz mi jak Jamajka sie zachowuje? Jak ona sie czuje ?
Po mojej kotce ja poznaje każde wachanie poziomu cukru.

Bardzo Cie też prosze, znajdz chwilke czasu dla Myszki.xww. Wiem, ze masz dużo na glowie, ale to jest bardzo wazne.
ObrazekObrazek

Cichy Kąt

 
Posty: 488
Od: Czw lut 21, 2008 21:25
Lokalizacja: Tarnowskie Góry

Post » Wto paź 14, 2008 22:35

Nie wiem, jak to wyrazić, ale podejrzewam, że prowadząca pani wet dąży do wyników fizjologicznych cukru zdrowego kota i w tym wielki szkopuł, jeśli próbuje to robić z caninsuliną.

Pomoc zaoferowałam, ale oddźwięk jest nieznaczny.
Disclaimer: Nie jestem lekarzem weterynarii i moje porady na forum miau.pl nie zastąpią konsultacji ze specjalistą.

Tinka07

 
Posty: 3798
Od: Pt lut 09, 2007 15:31
Lokalizacja: Passau/Wenecja Północy

Post » Wto paź 14, 2008 22:41

Tinka07 pisze:Nie wiem, jak to wyrazić, ale podejrzewam, że prowadząca pani wet dąży do wyników fizjologicznych cukru zdrowego kota i w tym wielki szkopuł, jeśli próbuje to robić z caninsuliną.

Pomoc zaoferowałam, ale oddźwięk jest nieznaczny.


Tinka07 ..witam Cie serdecznie! Prosze zostań z nami!!!
Obrazek Obrazek

Adria

 
Posty: 1874
Od: Pt paź 28, 2005 10:59
Lokalizacja: Piekary

Post » Śro paź 15, 2008 9:49

Tinka07 pisze:Nie wiem, jak to wyrazić, ale podejrzewam, że prowadząca pani wet dąży do wyników fizjologicznych cukru zdrowego kota i w tym wielki szkopuł, jeśli próbuje to robić z caninsuliną.

Pomoc zaoferowałam, ale oddźwięk jest nieznaczny.


Dokładnie do tego samego doszłyśmy. Pozatym dieta!!!!!!!!!!!!!!!! , która jest tak ważna przy cukrzycy. Nie możemy tego skonsultować z naszym wetem, bo nie mamy wyników badań :( Pogarszający się stan zdrowia Jamajki mimo zepsutego glukometru może sugerować złe dawki insuliny.

Barbara Horz

 
Posty: 6763
Od: Wto sty 02, 2007 12:39
Lokalizacja: MiauKot

Post » Śro paź 15, 2008 23:46

Straszna cisza na tym wątku :evil: Jak się czuje Jamajka ?
ObrazekObrazek

Cichy Kąt

 
Posty: 488
Od: Czw lut 21, 2008 21:25
Lokalizacja: Tarnowskie Góry

Post » Pt paź 17, 2008 7:59

Bardzo długo się zastanawiałam nad napisaniem tego posta. Myślałam, że nie będzie to konieczne. Potrafie zrozumieć, że każdy ma swoje problemy, obowiązki. Byłyśmy naprawdę cierpliwe i wyrozumiałe. Myszka do granic swoich możliwości próbowała dostosować swój czas i zgadzala się na każdy termin spotkania, który wyznaczała Anna G-R. Niestety jak do tej pory nie udało nam się spotkać z Anną G-R …wszystkie spotkania zosatly odwolane. W dalszym ciągu nie mamy wyników badań, zalecen…nic  . Bardzo smutne jest to, że nie masz dla nas nawet kilku minut.

Anno G-R !
Bardzo proszę, abyś wyznaczyła ostateczny termin spotkania.
W zaistniałej sytuacji, kiedy mamy poważne obawy o życie Jamajki zrozumiale jest chyba, ze chcemy ją zabrac na konsultacje do naszego weta.
Dodam tylko, że laoboratorium i wszystkie potrzebne sprzęty diagnostyczne są na miejscu.
Jak również dom tymczasowy, który może przenocować Jamajke w razie konieczności.
Dom, który ma sprawny glukometr, insuline i doświadczenie z chorymi zwierzętami
Obrazek Obrazek

Adria

 
Posty: 1874
Od: Pt paź 28, 2005 10:59
Lokalizacja: Piekary

Post » Pt paź 17, 2008 9:19

:!: :!: :!:

Barbara Horz

 
Posty: 6763
Od: Wto sty 02, 2007 12:39
Lokalizacja: MiauKot

Post » Pt paź 17, 2008 12:44

:!: :!: :!:
martwie sie bardzo :(

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Pt paź 17, 2008 17:37

haloooo

coraz bardziej przestaje mi sie ta sytuacja podobac :( ...

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Pt paź 17, 2008 20:20

To, że mi też sytuacja przestała się podobać to mało powiedziane :evil: Strasznie martwię się o Jamajkę :(

Barbara Horz

 
Posty: 6763
Od: Wto sty 02, 2007 12:39
Lokalizacja: MiauKot

Post » Pt paź 17, 2008 23:44

Aniu, ja też bardzo Cię proszę, odezwij się.
Disclaimer: Nie jestem lekarzem weterynarii i moje porady na forum miau.pl nie zastąpią konsultacji ze specjalistą.

Tinka07

 
Posty: 3798
Od: Pt lut 09, 2007 15:31
Lokalizacja: Passau/Wenecja Północy

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 92 gości