*4kociaki miziaki*razem11*Potrzebna pomoc i domy :(fot.s.84

» Pon paź 13, 2008 14:30

Oby szybko znalazły domki

» Pon paź 13, 2008 15:00

czycha3 pisze:Oby szybko znalazły domki

amen

w depresje wpadłam czy co

nawet juz pisac mi się nie chce

» Pon paź 13, 2008 16:27

Anna Rylska pisze:
czycha3 pisze:Oby szybko znalazły domki

amen

w depresje wpadłam czy co nawet juz pisac mi się nie chce

Aniu będzie dobrze, spokojnie....
Nieraz poradziłaś sobie..
Słoneczko przytulkam,
zdrówka życzę Tobie i koteczkom...
Trzymam kciuki... :ok:

» Wto paź 14, 2008 8:16

Witaj kristinbb

oby tak było!
nikt nie pyta, nie interesuje się kociakami a jak sa telefony - to szkoda nawet mówić

a kociaki sa przesłodkie, lgna do ludzi

wvxoraj dliczyłam sie kotow w domu jest ich 11 a nie jak myśłałam 10

po prostu szok

» Wto paź 14, 2008 9:44

kociaki wracaja na góre

» Wto paź 14, 2008 11:05

» Wto paź 14, 2008 12:22

Anna Rylska pisze:
wvxoraj dliczyłam sie kotow w domu jest ich 11 a nie jak myśłałam 10 po prostu szok

Ania a kogo nie doliczyłaś? :lol:

» Wto paź 14, 2008 12:27

zapomniałam o Lusi

» Wto paź 14, 2008 12:43

o Lusi?

ale Pańcia niedobra :twisted:

» Wto paź 14, 2008 12:48

oj niedobra :twisted:

Pomyśleć by można, że Lusi się ukrywa, ze jej nie widać - a tym czasem jest odwrotnie- urzęduje we wszystkich 3 pokojach.
W kuchni jak jest pora karmienia jest najgłośniejsza - najbardziej się domaga

i ciągle wtyka swoja głowe do pyska naszego psa - dla niej to jest normalne, ociera się o sunie, przytula - kocha ją

nasza kuchnia jest stanowczo za mała przy karmieniu