Dużo mruczków do adopcji- koniec części I

» Pt paź 10, 2008 13:24

Bardzo dziękuje wszystkim którzy trzymają kciuki i za podnoszenie wątku

Dziś o godz. 18 tej znów będziemy próbować złapać tego kociaka ale czy sie uda , czy jak go złapemy czy znajdzie dom :?:

Chcemy zrobić wystawe kotów do adopcji ale czy sie to uda , moze ktos ma w tej dziedzinie jakieś doswiadczenie prosze o podpowiedź , będe bardzo zobowiazana

» Pt paź 10, 2008 20:58

Niestety i dziś nie udało sie kociaka złapać , tam jest duży ruch uliczny i kociak juz wszystkiego sie boi :cry:

A dobre wieści to Misia juz lepiej , wrócil apetyt i chęć do zabawy

» Pt paź 10, 2008 22:26

Czy ktos pokocha chociaż kociaki :?:

» Sob paź 11, 2008 0:37

Justa&Zwierzaki pisze:Bardzo dziękuje wszystkim którzy trzymają kciuki i za podnoszenie wątku

Dziś o godz. 18 tej znów będziemy próbować złapać tego kociaka ale czy sie uda , czy jak go złapemy czy znajdzie dom

Chcemy zrobić wystawe kotów do adopcji ale czy sie to uda , moze ktos ma w tej dziedzinie jakieś doswiadczenie prosze o podpowiedź , będe bardzo zobowiazana

dwie podobne akcje mam za sobą, ale nie wiem, jakiej podpowiedzi oczekujesz

oczywiście trzymam :ok:

za adopcje i za złapanie malucha :ok:

» Sob paź 11, 2008 8:26

Chodzi mi o to czy lepiej to zrobić w jakiejś salce bo na wolnym powietrzu to chyba za zimno i aby były tam koty czy lepiej tylko zdjęcia kotów , czy lepiej w tygodniu czy w sobote , czy nalepiej dotrzeć do ludzi drogą plakatową , jak zachęcić ludzi do współpracy , jakie w przybliżeniu mogą być koszty bo nie wiem jak ruszyć z tym :?:

» Sob paź 11, 2008 9:38

Podnosimy!

Kotki czekają!

» Sob paź 11, 2008 12:19

Hopsa hopsa

» Sob paź 11, 2008 12:23

I trzymajcie kciuki za wystawę kotów do adopcji:)

» Sob paź 11, 2008 14:36

My, kiciulki, czekamy na domek!

» Sob paź 11, 2008 15:13

ja cały czas kciuki trzymam

» Sob paź 11, 2008 15:29

HOPSA

» Sob paź 11, 2008 16:50

Nikt kotków nie chce?

» Sob paź 11, 2008 19:44

Kolejna łapanka nie udana:(
Spróbujemy jutro...

» Sob paź 11, 2008 20:18

Nie udało sie kiciusia dzis złapać ale jak znam niezastąpione Korciaczki to sie na pewno uda go złapać zanim zginie , a Misia znów dzis wymiotowała a ze środy na czwartek jak Misia była zamknięta w klatce aby mieć jej kupalka to Tarunia ( wilczyca ) ja uwolniła bo Misia płakała w zamknieciu i juz nie wiem jak tego kupalka zabrać do badania

» Sob paź 11, 2008 21:46

Łapanka musi się udać...ten kotek inaczej naprawdę zginie... bardzo mocno zacisakm kciuki

Misiuniu nie rób numerów...masz być zdrowa :!:

Dużo mruczków do adopcji- koniec części I

Kto przegląda forum