ale....czy on wytrzyma transport? czy się nie zniszczy?
tak sobie myślę, gdym mogła rozbić na 2 raty = jedna teraz, jedna po 10 listopada, czyli po wypłacie...
ale ten transport mnie martwi bo wiem co poczta potrafi zrobić.
Jeżeli mogę cos podpowiedzieć to dobrym rozwiązaniem transportowym jest PKS - jeżeli macie taką linię (w opisie masz Wrocław/Kalisz więc nie wiem gdzie przebywasz aktualnie). Jeżeli jesteś we Wrocławiu to nie ma problemu pomogę ci z załatwieniem przewozu przez PKS
19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu 26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko 14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami 26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie 31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła
dzięki! ogólnie to teraz jestem we Wrocku, ale pracuję w Kamiennej Górze i mogę mieć problem z odbiorem z autobusu we Wrocku.
ALE
ja chcę ten obraz, a transport jakoś się dogra, pozwolę sobie jak coś pytać o pomoc AgaPap podsumowujac - poproszę PW co dalej, ale prosze o raty.....
Jakby coś to pisz, obraz kierowca przywiezie mi do Świdnicy, a potem to myślę, że nie będzie problemu z przekazaniem go Tobie.
Mój TŻ ciągle gdzieś po województwie sie szlaja samochodem
19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu 26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko 14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami 26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie 31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła
może byc kurier ale przesyłka konduktorska chyba jest najbezpieczniejsza..albo jakas okazja.Ja mogę nabyć tubę do przesyłania obrazków w profesjonalny sposób.Ale wysyłka przesyłka konduktorską nie wiem ile kosztuje....odezwij się na pw to dogadamy szczegóły.Raty aktualne...jak najbardziej
obraz sprzedany dziękuję bardzo!!!!TYm bardziej mi miło,że Autorka i również moja "skromna osoba" pochodzimy z Wałbrzycha czyli obraz powędruje w nasze rodzinne strony
Serniczek pisze:autokar jechał do Jeleniej przez Kamienna Górę -więc myślałam,że bezpośrednio do Ciebie.To czekam....
Tak jedzie tylko w Kamiennej jest około 3/4 nad ranem, a jak nikt nie wysiada to nawet się nie zatrzymuje
Na razie jest u mnie, a myslę, że we wtorek będzie już u nowej właścicielki
19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu 26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko 14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami 26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie 31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła