ANIELKA. Happy end:)))

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro paź 08, 2008 20:53 ANIELKA. Happy end:)))

ANIELKA, TO 2 LETNIA KOTA, KTÓRA PO ŚMIERCI SWOJEGO UKOCHANEGO PANA ZOSTAŁA, JAK ŚMIEĆ, WYRZUCONA NA ULICĘ PRZEZ JEGO KREWNYCH. BARDZO DOBRZE WIE, CO TO GŁÓD, CHŁÓD I SPONIEWIERANIE. "NA WOLNOŚCI" URODZIŁA DWA MIOTY KOCIĄT, Z KTÓRYCH JEDEN POSZEDŁ GDZIEŚ NA WIEŚ DO LUDZI, A DRUGIM ZAJĘŁAM SIĘ JA - WSZYSTKIE MALUCHY MAJĄ JUŻ DOBRE DOMY. ANIELKA JEST JUŻ WYSTERYLIZOWANA. PRZESZŁOŚĆ NIESTETY ODCISNĘŁA PIĘTNO NA JEJ ZDROWIU, W TEJ CHWILI JEST W TRAKCIE KOŃCOWEJ FAZY LECZENIA KOCIEGO KATARU, KTÓRY, W KOCHAJĄCYM DOMKU, NA PEWNO SZYBKO ZNIKNIE. SWOJE IMIĘ ZAWDZIĘCZA WYJĄTKOWEMU USPOSOBIENIU - JEST NIEZWYKLE ŁAGODNA, PRZYJAZNA I CZUŁA DLA LUDZI, CHOCIAŻ JEST TEŻ KOTEM PEWNYM SIEBIE, ODWAŻNYM I ZRÓWNOWAŻONYM. JEST CIEKAWSKA I CHĘTNA DO ZABAWY. W STOSUNKU DO INNYCH KOTÓW NIE PRZEJAWIA AGRESJI. TO ANIOŁ W KOCIEJ POSTACI!!!
ANIELKA SZUKA KOCHAJĄCEGO DOMKU. TO NAPRAWDĘ WYJĄTKOWY KOT DLA WYJĄTKOWEJ, CZUŁEJ OSOBY.


Poniżej znajduje się historia kotki Anieli i jej 3 maluszków. Zdjęcia towarzystwa są na stronie 8 i 9 wątku. Maluchy i mama szukają kochających i niewychodzących wątków. Mama jest już wysterilizowana; puchatki mają około 11 tygodni - wszystkie mają książeczki zdrowia, są zdrowe, odpchlone i odrobaczone.
W tej chwili już wszystkie są w dobrych domach. Tylko Anielka, ich mamusia, szuka super domu, który pokocha ją i zapewni opiekę do końca życia.




To smutna historia. Krówkowa kicia straciła swojego pana jakiś rok temu - pan umarł. Od tego czasu pomieszkuje na podwórku bloku, w którym kiedyś z nim mieszkała. Na wiosnę urodziła kociaki w mieszkaniu blokowego menela - facet pije 24/7 i właściwie nie trzeźwieje - przez to, że czasem nie otwiera drzwi (bo nie jest w stanie) 2 z 6 kociąt nie przeżyły. Kicia po pewnym czasie wyniosła pozostałe 4 kociaki od menela na podwórko, ktoś udzielił jej kąta w domu, wychowała dzieciaki i kiedy podrosły, zostały oddane do ludzi. Jakieś 3 tygodnie temu historia się powtórzyła - kicia znowu urodziła, ale tym razem dzieciaki szczęścia nie miały - zostały uśmiercone przez podwórkowych działaczy.
Kicia pomieszkuje u kobiety, która też w tym bloku mieszka - karmi ją, kicia czasem nocuje u niej, ale generalnie czas spędza na dworze.
W przyszłym tygodniu zawożę ją na sterylkę. Kobieta zaoferowała, że kicia może zostać u niej, do czasu wygojenia i zdjęcia szwów. Powiedziała też, że kicia mogłaby zostać u niej i potem, ale ja mam wątpliwośći. Wiem, że byłoby to na zasadzie domu wychodzącego, raczej nic by się w jej sytuacji nie zmieniło. Okolica jest nieciekawa - obok ruchliwa ulica i cała masa psów, często tak zwanych bojowych, ogólnie nieciekawa okolica różnego rodzaju męt i obszczymurków. Chciałabym bardzo wyrwać ją z tego jeszcze przed zimą i znaleźć kochający domek, który zapewni jej ciepło, którego potrzebuje.
Kicia wygląda dobrze, ma czystą sierść i uszy. Zresztą w przyszłym tygodniu obejrzy ją wet i będę wiedziała na pewno. Jest bardzo miziasta i przytulasta, widać, że garnie się do ludzi.

Szukam dla niej domu.[b]
Ostatnio edytowano Nie lut 08, 2009 22:39 przez kasia mierzejewska, łącznie edytowano 30 razy

kasia mierzejewska

 
Posty: 1060
Od: Czw wrz 14, 2006 11:46

Post » Czw paź 09, 2008 8:06

Kasiu, jakieś fotki by się przydały.
Mogę tradycyjnie pomóc w ogłoszeniach, ale bez zdjęć będzie trudno.

Króweczko do góry!
Są chwile, kiedy brak ludożerców daje się boleśnie odczuć.
Alfons Allais

Aleba

Avatar użytkownika
 
Posty: 21216
Od: Czw sie 05, 2004 16:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw paź 09, 2008 15:24

Tak, ja w ten weekend zrobię jej foty i będziemy działać. Dzięki Aleba:)

kasia mierzejewska

 
Posty: 1060
Od: Czw wrz 14, 2006 11:46

Post » Czw paź 09, 2008 20:50

hop dziewczyno

kasia mierzejewska

 
Posty: 1060
Od: Czw wrz 14, 2006 11:46

Post » Pt paź 10, 2008 7:41

do góry

kasia mierzejewska

 
Posty: 1060
Od: Czw wrz 14, 2006 11:46

Post » Pt paź 10, 2008 8:33

:!:
Są chwile, kiedy brak ludożerców daje się boleśnie odczuć.
Alfons Allais

Aleba

Avatar użytkownika
 
Posty: 21216
Od: Czw sie 05, 2004 16:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt paź 10, 2008 12:55

Do góry - może akurat ktoś cię szuka kiciu...

kasia mierzejewska

 
Posty: 1060
Od: Czw wrz 14, 2006 11:46

Post » Pt paź 10, 2008 17:58

O. Znalazłam Was :D
Życzę aby wszystko się idealnie dla koteczki skończyło i oczywiście czekam na zdjęcia.
Obrazek
"Uchroń mnie przed wrogiem, który ma coś do zyskania, i przed przyjacielem, który ma coś do stracenia...'' T.S.Eliot'

zunia

Avatar użytkownika
 
Posty: 8515
Od: Śro lut 15, 2006 11:55
Lokalizacja: chorzów

Post » Pt paź 10, 2008 19:04

Kurcze, właśnie przed chwilą dowiedziałam się, że ta kobieta jednak wycofuje ofertę domu dla kici - oficjalna wersja jest taka, że rozpoczyna pracę w tym tygodniu (nic mi o tym nie mówiła wcześniej) i nie będzie mogła zająć się kicią - jednym słowem, chyba się przestraszyła, lub coś innego. Zresztą nieważne. Kicia nie ma w tej chwili miejsca już zupełnie - kobieta wystawiła jej miskę z mlekiem i karmą przed drzwi, więc kicia teraz już nie wejdzie do niej... Poza tym pijaczek, u którego kicia rodziła zaczął się awanturować, że to jego kot i żeby jej nie ruszać i takie tam... BLOODY SHIT!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Bardzo bardzo potrzebny jest domek dla kici - do zdjęcia szwów zostanie u mojej siostry, ale potem nie może tam zostać, bo jej mąż zieje ogniem na koty. Ja jej wziąć nie mogę - po tymczasie Hani Rima nadal dochodzi do siebie - nie chcę już ryzykować.
Jutro zrobię zdjęcia i będę działać z ogłoszeniami.

kasia mierzejewska

 
Posty: 1060
Od: Czw wrz 14, 2006 11:46

Post » Pt paź 10, 2008 21:39

:( :( :( :( :( :(

kasia mierzejewska

 
Posty: 1060
Od: Czw wrz 14, 2006 11:46

Post » Sob paź 11, 2008 7:43

do góry mała

kasia mierzejewska

 
Posty: 1060
Od: Czw wrz 14, 2006 11:46

Post » Sob paź 11, 2008 10:27

zapraszam na stronę www.malutki.dl.pl

przeczytajcie, przemyślcie i ewentualnie odezwijcie się do mnie.
najlepiej na telefon komórkowy podany na w/w stronie.

tora1

 
Posty: 207
Od: Sob sty 05, 2008 18:45
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob paź 11, 2008 10:45

:!:
Są chwile, kiedy brak ludożerców daje się boleśnie odczuć.
Alfons Allais

Aleba

Avatar użytkownika
 
Posty: 21216
Od: Czw sie 05, 2004 16:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob paź 11, 2008 17:44

:( :( :(

kasia mierzejewska

 
Posty: 1060
Od: Czw wrz 14, 2006 11:46

Post » Nie paź 12, 2008 9:05

:!: :!: :!:

kasia mierzejewska

 
Posty: 1060
Od: Czw wrz 14, 2006 11:46

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510 i 75 gości