Bez Ciebie gasnę - Jack w szafie. Kocham Jacka a on ma DOM!!

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt paź 10, 2008 7:38

MOże pusta miska to faktycznie jest pomysł? :)
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt paź 10, 2008 11:00

Trzymajcie kciuki, żeby Mokkunia nie zastała zasikanego do cna domu po powrocie! Kociaki pod opieką rodziców Tż.
Obrazek
ObrazekObrazek

TyMa

 
Posty: 4870
Od: Wto maja 02, 2006 7:58
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pt paź 10, 2008 11:18

Pewnie że trzymamy, z całych sił :ok:

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt paź 10, 2008 20:41

Mam wieści :) Jack wyszedł z szafy, kiedy po południu do kotów przyszli rodzice TŻta. Przy krojeniu serducha wołowego pętał się w kuchni między nogami i zjadł bardzo ładną porcję 8O Potem przy głaskaniu ugryzł Tatę Tżta :evil: Niewdzięczne kocisko ;)

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Pt paź 10, 2008 20:46

no a siq gdzie 8)
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt paź 10, 2008 20:47

nie było skarg dotyczących znalezisk poza kuwetą :)

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Pt paź 10, 2008 21:17

Mokka, może on Was nie lubi :twisted:
Obrazek

magicmada

Avatar użytkownika
 
Posty: 14568
Od: Śro paź 05, 2005 19:10
Lokalizacja: moose county

Post » Pt paź 10, 2008 21:31

mokkunia pisze:Mam wieści :) Jack wyszedł z szafy, kiedy po południu do kotów przyszli rodzice TŻta. Przy krojeniu serducha wołowego pętał się w kuchni między nogami i zjadł bardzo ładną porcję 8O Potem przy głaskaniu ugryzł Tatę Tżta :evil: Niewdzięczne kocisko ;)


pewnie Tata za mało tego serca jednak pokroił ;)
Obrazek

Magija

Avatar użytkownika
 
Posty: 15173
Od: Sob cze 05, 2004 11:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt paź 10, 2008 21:39

magicmada pisze:Mokka, może on Was nie lubi :twisted:

Bidaczyna, nie ma innego wyboru teraz niestety :( jest na nas skazany.

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Pt paź 10, 2008 21:57

Magija pisze:
mokkunia pisze:Mam wieści :) Jack wyszedł z szafy, kiedy po południu do kotów przyszli rodzice TŻta. Przy krojeniu serducha wołowego pętał się w kuchni między nogami i zjadł bardzo ładną porcję 8O Potem przy głaskaniu ugryzł Tatę Tżta :evil: Niewdzięczne kocisko ;)


pewnie Tata za mało tego serca jednak pokroił ;)

ni ni ni
Jack i Maciejka dostają do oporu, nie tylko serducha ale i innego żarcia
ugryźć to by mogła Bunia, która ma jedzonko wydzielane ;)

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Sob paź 11, 2008 16:23

mokkunia pisze:
magicmada pisze:Mokka, może on Was nie lubi :twisted:

Bidaczyna, nie ma innego wyboru teraz niestety :( jest na nas skazany.


Biedny koteczek :wink:

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob paź 11, 2008 19:30

serce się kroi :wink:
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob paź 11, 2008 21:29

od razu nieszczesliwy...udaje mokka zebys go dluzej tulila :D

Etka

 
Posty: 10169
Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob paź 11, 2008 21:58

Etka pisze:od razu nieszczesliwy...udaje mokka zebys go dluzej tulila :D


nooo, już jeden taki koleś u Mokki na tymczasie był 8)
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie paź 12, 2008 8:22

Georg-inia pisze:
Etka pisze:od razu nieszczesliwy...udaje mokka zebys go dluzej tulila :D


nooo, już jeden taki koleś u Mokki na tymczasie był 8)

Myślisz o Sylwku, który na tychmiast zaczynała chorować, gdy usłyszał słowa: wyjazd do domu stałego?
Obrazek
ObrazekObrazek

TyMa

 
Posty: 4870
Od: Wto maja 02, 2006 7:58
Lokalizacja: Bydgoszcz

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 13 gości