SZEJK - odszedł kochany [i]

» Czw paź 09, 2008 7:02

Lola_ pisze:wcisnęłam w niego pół tej tacki Recovery
to będzie jakieś 50g

rano kroplówka

dobrze, że zaczął jeść..trzymam kciuki

» Czw paź 09, 2008 7:31

» Czw paź 09, 2008 8:06

iwona_35 pisze:
Lola_ pisze:wcisnęłam w niego pół tej tacki Recovery
to będzie jakieś 50g

rano kroplówka

dobrze, że zaczął jeść..trzymam kciuki

on nie je nic
wcisnęłam mu strzykawka ale jak już ma w pyszczku to połyka

rano 40 ml kroplówki jeszcze dostał, łapka sklęsła
i porcyjkę pasztetu ale już się wyrywał bardzo
żal mi go on taki umęczony, ciągle go targam i coś mu wpycham
a on na to wszystko cierpliwie: mrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr

» Czw paź 09, 2008 14:02

Szejkuniu, słonko, zacznij jeść bo ciocie się zamartwiają o ciebie :cry:

» Czw paź 09, 2008 20:20

w skrócie bo już nie mam sil nawet pisać

dzis w poradni znów nie udało się pobrać więcej krwi na kolejne badanie, Szejk był już kłuty we wszystkie łapki, nic nie leci
cudem udało się nowy wenflon założyć
dostał:
lek przeciwwymiotny
relanium uspakajające i pobudzające apetyt
antybiotyk
lek na te kokcidie, nie można było już czekać z podaniem leku aż się wzmocni bo nie je i nie pije dalej zupełnie nic a na samych kroplówkach tez nie może być tyle czasu
a nie je właśnie przez te pasożyty takie błędne koło
biedny znów był dziś męczony i dziabany z wszystkich stron :cry:

za moment podam mu kolejna kroplówkę i wmuszę coś do żołądka

przez te 2 dni na ratowanie Szejka wydaliśmy już 150 zł
Mylku dziękujemy bardzo za wsparcie finansowe :king:

a w schronisku umiera jego przybrana siostra Akacja
to wszystko jest okropne i dołujące
odbiera chęć działania
:cry:

» Czw paź 09, 2008 20:28

Lola_ pisze:a w schronisku umiera jego przybrana siostra Akacja
to wszystko jest okropne i dołujące
odbiera chęć działania

umarła [i] :cry:

» Czw paź 09, 2008 20:39

[*]

poszła do człowieka którego kochała , bądź szczęśliwa :cry:

» Czw paź 09, 2008 20:54

Szejku-obiecaj ,ze dasz rade

» Czw paź 09, 2008 21:08

Akacjo

(')

» Czw paź 09, 2008 21:22

Szejk
trzymaj sie koteczku
musisz dac rade

» Czw paź 09, 2008 21:33

Szejk, Lola, jesteśmy z Wami
Lola, pewnie to wiesz - ale karm go, karm na siłę. Zaskoczy, musi zaskoczyć.
:ok:

» Czw paź 09, 2008 22:01

Lola, daj mu saszetkę whiskasa..
Może na tym zaskoczy..

Pytałaś weta o peritol?
Moim zdaniem jest lepszy niż relanium.. też uspokajający i pobudza apetyt..

» Czw paź 09, 2008 22:21

Szejkuś, Tobie musi się udać!

» Czw paź 09, 2008 22:43

Szejkuś

i profesjonalny sprzęt

» Czw paź 09, 2008 23:08

Śliczny jest trzymam kciuki mocno :ok:

SZEJK - odszedł kochany [i]

Kto przegląda forum