MB życzę Ci wszystkiego wszystkiego NAJ NAJ NAJ w pracy . Mam nadzieję , że znajdziesz w niej zadowolenie , a wszystko pozostałe się ułoży
. Nie wiem jak jest z pracą w Twoich stronach , u nas pracodawcy tak wykorzystują , że naprawdę szkoda mówić ... niekiedy za tak marne pieniądze , bez ubezpieczenia . Oj , w jakich to nam przyszło żyć czasach .... moi znajomi powyjeżdżali jak nie do dużych miast za praca , to znów daleko za granice i tak to już jest.... Ja obecnie nie pracuje , leczę swoje zdrowie
, stracone tu i ówdzie na dorywczej pracy . Człowiek uczciwie nie zjadł , przemarznął , a to długi temat.... może nie na te strony , w sumie mąż zapewnia nam wszystko nie mam potrzeby pracować . Brakuje mi może czasami takiego kontaktu z ludzmi jaki miałam dawniej... ale mam czas dla siebie , dla domu , dla córki , dla męża , Tesi.....słowem dla najbliższych , których kocham
Wiele w życiu przeżyłam , choć ktoś może powiedzieć , że mam za mało lat to pisząc , ale ...... naprawdę wiele widziałam i przeszłam i wiem jedno .... Życie jest tylko jedno .... nikt nie wie ile nam jeszcze go zostało , więc cieszę sie tym co mam i ludzmi ktorzy są obok mnie . Dawniej myślałam zupełnie inaczej , teraz na ''starość'' człowiek zmądżał, i całkiem inaczej patrzy na pewne sprawy.... teraz staram się tak przeżyć każdy swój dzień jakby to był mój ostatni..... Jak to powiedział jeden z WIELKICH ....... '' Spieszmy się kochać ludzi .... tak szybko odchodzą....... '' . Ale się rozpisałam
, ale czasem człowiek w tym codziennym swoim zabieganiu zapomina o ważnych rzeczach , a czasem gdy sie zatrzyma , obejrzy za siebie nie może uwierzyć , że tyle bliskich odeszło.... , że tyle sie wydarzyło ..... no ale muszę to zakończyć gdyż tak jakoś smutkiem zawiało....... MB nie zapomnij całkim o nas , a na zimno przesyłamy gorące POZDROWIENIA i miziania dla całej Twojej gromadki.
Na przykład jakimś biednym kociakiem, których tu jest tyle?
, zresztą o niektórych sprawach dowiedziałam się dopiero niestety tutaj . MB myśle o towarzystwie dla Tesi cały czas , ale narazie nie wiem co to będzie.... wiele różnych spraw pojawiło się w moi życiu . Może czeka mnie nawet przeprowadzka .... narazie nic nie wiem... jak się jakoś wszystko poukłada to może wtedy . Ale chodzi mi to po głowie od dawna. Fajnie ,że się odezwałaś nawet pomimo swoich obowiązków , zapracowania i zmęczenia . DOCENIAM to bardzo . Cieszę się , że tak polubiłaś Tesię i , że aż tak wyczekujesz na jej zdjęcia. A o zatrudnieniu po ''znajomości'' nawet nie wspominaj proszę , bo aż mam od razu wysokie ciśnienie. Wiesz jakie to okrutne , nieraz to aż nie chce się wierzyć zero wykształcenia , zero wszystkiego... ale prace ma bo po znajomościach. Siedzi któryś rok w tej pracy a i tak guzik umie. Człowiek nieraz pójdzie coś załatwić to takie głąby , że szok nic nie wiedzą , na ustawach się nie znają , oooooj normalnie już się zezłościłam 
. A człowiek nieraz tak się stara , zaskakuje , pięć minut nie siądzie i , i tak opiernicz dostanie . A wymagania jakie ..... a gdzie indziej głąby siedzą bez szkół , ale po znajomościach . I jak powiedz sama , być tu zdrowym??? Dziękuje za POZDROWIENIA i MIZIANKI dla Tesi 
Całusy zostały przekazane 
TYLKO NIE ZAPOMNIJ 
??? i cała nasza miła gromadka?? 