Koty z ZOO z o.o.! Teri nie żyje [']

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro paź 08, 2008 8:29

Fajne zdjęcia :D


Cieszę się, że Lucynka lepiej i dochodzi do siebie.
Maleńtas śliczny :wink:

Mereth

 
Posty: 12519
Od: Pon paź 01, 2007 10:43
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro paź 08, 2008 11:57

To, czego absolutnie nie wolno - przyłapana na gorącym uczynku Tasia drapiąca kanapę (a w domu 4 drapaki!):
ObrazekObrazek

Koci w fazie plastelinki na kolankach:
ObrazekObrazek

Młody przyłapany w przygotowaniu do skoku (pozycja kangura):
ObrazekObrazek

Słodki przeplataniec cz.1:
ObrazekObrazek

Słodki przeplataniec cz.2:
ObrazekObrazek

Słodki przeplataniec cz.3 the best of:
ObrazekObrazek

Młody technik (na stażu):
ObrazekObrazek

Starszy specjalista (stanowisko kierownicze):
ObrazekObrazek

Po prostu kluska. Śpiąca kluska:
ObrazekObrazek

Jej Wysokość Tasia na wysokościach (sama wspięła się na szafę):
ObrazekObrazek

Glamciu, glamciu, glamciu, very good szczypiorek, glamciu:
ObrazekObrazek

Tasia muselecka:
ObrazekObrazek

Zdjęcie normalnie kalendarzowo-konkursowe:
ObrazekObrazek
Obrazek Obrazek
W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...

joshua_ada

Avatar użytkownika
 
Posty: 9851
Od: Pon gru 03, 2007 8:41

Post » Czw paź 09, 2008 6:53

Piękne króweczki :1luvu:
I słodki tymczasik :1luvu:

joshua_ada pisze:To, czego absolutnie nie wolno - przyłapana na gorącym uczynku Tasia drapiąca kanapę (a w domu 4 drapaki!):
ObrazekObrazek


U mnie 3 drapaki, a maluch i Pulpi czasami też drapią :roll:
Łobuziaki :!:

Mereth

 
Posty: 12519
Od: Pon paź 01, 2007 10:43
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt paź 10, 2008 21:41

Foto relacja super. Krówki jak zawsze śliczne, pręgowate słodkie.
Lusiaczka bohaterka, oby tak dalej.
Pozdrawiamy Was serdecznie H&P i Duża.

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Czw paź 16, 2008 16:12

- Oddam futro z kota w ilości wystarczającej na szalik (może nawet sweter)!
(kurczaki, zmiana futra na zimowe mnie wykańcza, mam całą twarz w futrze, klawiaturę, kanapki...)

- Przyjmę nadmiar wolnego czasu oraz patent na kota, który się nie poddaje obcinaniu pazurów: Fred
Obrazek Obrazek
W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...

joshua_ada

Avatar użytkownika
 
Posty: 9851
Od: Pon gru 03, 2007 8:41

Post » Czw paź 16, 2008 16:23

Aha. i dodam, że Tasia ma syndrom Matki Polki. Musi umyć małego Fredzia, mnie, brodę tatuta, kanapę, pupy starszaczków...
Kurczaki, czy my tacy brudni, czy ja swojego kota nie rozumiem? :roll:
Obrazek Obrazek
W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...

joshua_ada

Avatar użytkownika
 
Posty: 9851
Od: Pon gru 03, 2007 8:41

Post » Czw paź 16, 2008 16:46

Żyjesz!
8O
:dance:

Uschi

 
Posty: 11026
Od: Śro kwi 12, 2006 16:17
Lokalizacja: Warszawa-Piaski

Post » Czw paź 16, 2008 16:53

ha ha ha ha :P

Tak! I dziś postanowiłam: cały dzień przed komputerem, prawie cały na forum!
(M. mówił mi o Miszu i szczęśliwym zakończeniu, uf.)

(a jutro idę na pogrzeb kogoś bliskiego... rany...)
Obrazek Obrazek
W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...

joshua_ada

Avatar użytkownika
 
Posty: 9851
Od: Pon gru 03, 2007 8:41

Post » Czw paź 16, 2008 17:05

Musi umyć małego Fredzia, mnie, brodę tatuta, kanapę, pupy starszaczków...
Kurczaki, czy my tacy brudni, czy ja swojego kota nie rozumiem?

:ryk: :ryk: :ryk: :ryk:
Nie b oj nic, Haker nas też myje, pupe Pysi szoruje - jak ona wtedy fuczy na niego :roll: , swoje posłanko wylizuje itp. Widać niektóre są nad opiekuńcze.
Super, że sie odezwałaś i czytać, że u Was w marę ok.

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Śro paź 22, 2008 11:16

Ech, w kuwetkach kopalnia biegunki na zmianę z normalnymi.

I znów badania... :roll:
Teraz dosłownie rozumiem słynne powiedzenie: "Jak nie urok to sraczka" :wink:

I jescze naddźwięki w wydaniu Taśkowym, spowodowane nawoływaniem małego, który czasem chce mieć odrobinę prywatności i się przed nią chowa. :twisted:
Obrazek Obrazek
W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...

joshua_ada

Avatar użytkownika
 
Posty: 9851
Od: Pon gru 03, 2007 8:41

Post » Śro paź 22, 2008 13:32

Mała u mnie też raz robi luźną qpę, raz normalną :roll:

Choć biegunki jeszcze nie zaliczyła ( odpukać, tfu tfu przez prawe ramię ).

A może jakieś zdjątka Ciotki zobaczą? :wink:

Mereth

 
Posty: 12519
Od: Pon paź 01, 2007 10:43
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro paź 22, 2008 16:24

A u mnie pawikowo, Haker prawie codziennie robi pawika. Nie wiemy czemu.

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Śro paź 22, 2008 20:53

A my dziś widziałyśmy Tasię i resztę brygady :D
Tasinek taki jeszcze szczupaczek ale już dorosła panienka a Norcia zaszczyciła nas pokazem miauków, tylko Koci był słabowity, bo go biegunka męczy :cry:
Przy okazji załapałyśmy się na obcinanie pazurów u młodego burego :twisted:
Obrazek
Nie ma Sopelka :(

tanita

 
Posty: 2891
Od: Śro lip 27, 2005 22:17
Lokalizacja: Warszawa-Bródno, forpoczta Mafii Tarchomińskiej

Post » Czw paź 23, 2008 8:15

Hannah12 pisze:A u mnie pawikowo, Haker prawie codziennie robi pawika. Nie wiemy czemu.


Ale bez kłaczka?
Może jakaś karma?
:(
Obrazek Obrazek
W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...

joshua_ada

Avatar użytkownika
 
Posty: 9851
Od: Pon gru 03, 2007 8:41

Post » Czw paź 23, 2008 8:16

Mereth pisze:A może jakieś zdjątka Ciotki zobaczą? :wink:


Oj, sporo się nazbierało. No to muszę wstawić :wink:
Obrazek Obrazek
W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...

joshua_ada

Avatar użytkownika
 
Posty: 9851
Od: Pon gru 03, 2007 8:41

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 87 gości