Bytuś-z Bytkowa do mar9-Juz w swoim własnym domku

[Rachela]

witam,
bytus (trochę zmieniłyśmy mu imię -szprot) już jest w domku. Używa kuwetki, leży na kanapie, śpi z nami w łóżkach -tzn, wędruje od jednego do drugiego. Moje dwa pozostałe koty są w prawdziwym szoku - ale one są w szou nawet jak pada deszcz. Swinka morka jest absolutnie obojętna. Bytus/Szprot trochę teskni za swoją poprzednią mama, to widac, i czuje sie jeszcze nie swojo. Poki co jeszcze nie dokazuje, bo to obce miejsce z obcymi dzwiękami i ludzmi. dziś przeszedł gruntowne badanie u veta, był bardzo spokojny i grzeczny. waży około 5 kilu -trudno powiedziec dokladnie bo staral sie zwiać z wagi:)

[BOENA]

Witaj na forum

Bardzo się cieszę,że Ofiarowałaś dom Bytusiowi
To taki kochany kot.Życzę Wam szczęścia i samych radosnych chwil.
Liczymy na wieści od czasu do czasu

[mar9]

wycałujcie dziewczynki Byrunia/Szprotka ode mnie bardzo, bardzo mocno
Bytuniu, życzę Ci, abyś był tak kochany, jak u mnie na tymczasie

[tangerine1]

Witaj Rachela
jesli jesteś właścicielką dwóch kocurów musisz byc osobą z którą rozmawiałam telefonicznie i reklamowałam Kostka i Bytusia
Cieszę się, ze Bytus znalazł dom

[Anuk]

Witaj Rachela - Bytuś był jednym z pierwszych kotów, których wątki śledziłam na forum (jeszcze nie wiedząc dobrze na czym forum polega i jaka jest jego siła )
Bardzo się cieszę, że ma już własny dom na stałe!
Wszystkiego dobrego!

[Rachela]

))
tak ja jestem ta osoba której reklamowalas kostka i bytusia:) reklama byla idealna i trafiona:) klient skusil sie i nie załuje:) bardzo dziekuje pani marii za opieke nad kocykiem - w sumie taki grubas ze ledwo sie toczy:), siersc sie blyszczy i mruczy mruczanda i jest bardzo bardzo grzecznym chlopczykiem ^_^

[ko_da1]

Bytuś pojechał do DS, powinnam się cieszyć, prawda? to dlaczego tak mi smutno???

kurcze ja przy tych remontach dowiaduje sie pewnie na końcu, cholibka noooo

Maryś zawsze tak jest ja rycze przy każdym i zapowiadam domkom stałym że bardzo mi przykro ale jestem nawiedzona na początku i często dzwonie i pytam poźniej z czasem to mija jak sie slyszy o kolejnych wieściach w których wszystko jest piękne i wogole .............wiesz o czym mówie najgorzej jest jak dany tymczas jest długo bo wtedy to tak jaby był już nasz , ale musi być miejsce na kolejnego którego ktoś gdzieś wypatrzy chorego lub w kłopotach Bytunio w taki własnie sposob do Ciebie trafił właśnie, wprost spod schodów osiedlowych z zapaleniem płuc i wogole ....teraz jest zdrowy i znalazł własnych Dużych właśnie dzięki Tobie

Rachela Wam gratuluje wyboru i wielkiego serca, Bytunio Wam sie odwdzięczy oddając Wam całe swoje serduszko i tyle radości ile tylko jest w stanie
Wszystkiego najlepszego w Nowym Domku Bytuniu / Szprotko

[Rachela]

Jak wychodziłam z domu Szprot szalał z jakimś sznurkiem, potem z moim kapciem i tylko czekać, aż moim chłopcy przyłączą się i ludzie będą uciekac pod ściany by nie znaleśc się na trajektorii lotu kocyków:)

[iwona_35]

witam,
bytus (trochę zmieniłyśmy mu imię -szprot) już jest w domku. Używa kuwetki, leży na kanapie, śpi z nami w łóżkach -tzn, wędruje od jednego do drugiego. Moje dwa pozostałe koty są w prawdziwym szoku - ale one są w szou nawet jak pada deszcz. Swinka morka jest absolutnie obojętna. Bytus/Szprot trochę teskni za swoją poprzednią mama, to widac, i czuje sie jeszcze nie swojo. Poki co jeszcze nie dokazuje, bo to obce miejsce z obcymi dzwiękami i ludzmi. dziś przeszedł gruntowne badanie u veta, był bardzo spokojny i grzeczny. waży około 5 kilu -trudno powiedziec dokladnie bo staral sie zwiać z wagi:)

Witaj..

Bytus był moim pupilkiem,i gdyby nie moje koty, na pewno trafił by do mnie , cieszę się że jest u Ciebie, zanim trafił do Marysi, był to obraz nędzy i rozpaczy, bardzo dużo przeszedł..
kciuki trzymam

[mar9]

Jak wychodziłam z domu Szprot szalał z jakimś sznurkiem, potem z moim kapciem i tylko czekać, aż moim chłopcy przyłączą się i ludzie będą uciekac pod ściany by nie znaleśc się na trajektorii lotu kocyków:)

Bardzo się cieszę, że chociaż Bytusiowi jest dobrze, nieustające całuski dla Bytunia (wiem, że ma nowe imię, ale dla mnie zawsze zostanie Bytuniem)

[Amanda_0net]

Tak się cieszę, że Bytuś ma Swój Własny Dom i Dużą. Zdejmuję w końcu banerek

[mar9]

cytat z sms-u tak ku pokrzepieniu serc:
Szprot to dręczyciel nie zna się dnia ani godziny gdy właduje się do łóżka żądając pieszczot

[Amanda_0net]

Dręcz ich Szprotku dręcz. Należy Ci się ten przywilej

[Anuk]

burasy tak maja w pakiecie

[Mała1]