Bez Ciebie gasnę - Jack w szafie. Kocham Jacka a on ma DOM!!

[Georg-inia]

Mokkunia, no co z Wami?

[pisiokot]

Anuś ?

[gosiaa]

Wiem że była cała ekipa u CoolCaty ale co i jak nie dopytywałam

[Georg-inia]

Wiem że była cała ekipa u CoolCaty ale co i jak nie dopytywałam

a ja tak, pytałam, męczyłam, i tajemnicę lekarską mi zdradzono, o!

dobzie jest, a będzie lepiej, ale niech się Mokka wykaże inwencją twórczą, to się dowiemy wszystkiego

[mokkunia]

Dzień dobry Martwiliście się o nas?
Padłam wczoraj jak ogarnęłam wszystko po powrocie i właśnie wstałam, godzina 4:00 koty zaskoczone, że śniadanie już podano

Jack grzyba jeszcze nie ma, bynajmniej te zmiany które ma zaświecić nie chciały, został jednak wczoraj zaszczepiony na grzybka jak i cała reszta moich kotów.
W drodze do weta, już pod samą lecznicą zrobił taką bombową kupkę i tak ją rozniósł, że była nawet w środku transportera na jego suficie.
Jack ciągle jest chudy, futerko mu mocno wychodzi, CC obejrzała go całego, w gardełko wpatrywały się mu obie ciocie wetki, bo jeszcze z gardłem coś nie do końca dobrze. Dajemy dalej antybiotyk, ten który Jack dostał na pęcherz, do tego kociasty dostał zastrzyk z magicznych pająków i razem z resztą kotów będzie łykał omegan, żeby stan futerka się poprawił i ładnie odrastało.
Pozytywne jest to, że kot przybiera (15.09 -2,7kg, 07.10 3,6kg) ale jeszcze musimy go poobserwować. Poza tym karmić, miziać, kontrolować wagę i za 2tyg się pokazać. Na wszelki wypadek na czczo, bo jeśli postępy nie będą zadawalające będziemy robić powtórne badanie krwi.
Jack po drodze i w lecznicy dużo gadał, a mało buczał W drodze powrotnej zrobił piękne siu, ślizgał się w tym i przewracał, więc było mycie łapek i podwozia po powrocie do domu, które zniósł nad wyraz dzielnie.
Ja wiem, inwencją twórczą się nie wykazałam jeśli chodzi o przekaz medyczny, może Ciocia CC coś w wolnej chwili dopowie a ja sobie idę moje nieprofesjonalne raporty składać w innych wątkach, bo dużo kotków wczoraj zabraliśmy

[Etka]

z raportu wynika ze nie jest najgorzej, a jak ladnie Jackus przytyl
Normalnie jestem z Ciebie Aniu dumna

[Georg-inia]

z raportu wynika ze nie jest najgorzej, a jak ladnie Jackus przytyl
Normalnie jestem z Ciebie Aniu dumna :)

a jak ja duma mi uszami wyłazi

[TyMa]

Pięknie się poprawił, waga wciąż rośnie, zachowanie się zmienia, dokonujecie cudów! Tak myślałam, że od nadmiaru wrażeń padniesz po powrocie...

[Chat]

Ale zeby wstawac W SRODKU NOCY?! podziw i szacun sie nalezy

[Georg-inia]

Ale zeby wstawac W SRODKU NOCY?! podziw i szacun sie nalezy

bo Mokka to tak ma np. gada do mnie na gg w niedzielę o 6.30

[TyMa]

Ale zeby wstawac W SRODKU NOCY?! podziw i szacun sie nalezy

bo Mokka to tak ma np. gada do mnie na gg w niedzielę o 6.30

Zgadza się, jak się denrwuje, to pada, zasypia, przesypia stres i pojawia się na forum o dziwnej porze!

[kota7]

Ale zeby wstawac W SRODKU NOCY?! podziw i szacun sie nalezy

bo Mokka to tak ma np. gada do mnie na gg w niedzielę o 6.30

E, to jest całkiem przyzwoita godzina. Anka, fajnie, ze Jackowi lepiej

[Avian]

Ale zeby wstawac W SRODKU NOCY?! podziw i szacun sie nalezy

bo Mokka to tak ma np. gada do mnie na gg w niedzielę o 6.30

Zamienia się w kota?

3,6 kg to już nie jest źle

[mokkunia]

Niedziela 6:30 ni ni ni. Sobota to jeszcze Bo zakupy trzeba robić, kotkom mięsko kupować. Inga Ty masz zegar na gg popsuty

Z tym spaniem to ja sama siebie zadziwiam

[TyMa]

Każdy ma swój sposób na odreagowanie zdenerwowania. Ja myję okna albo jakąś fizyczną pracą muszę się zmęczyć.