Lucky, kot z worka, wygral z panleukopenia. MA SWOJ DOM :)

» Czw wrz 25, 2008 18:21

apetycik dopisuje ale ciiiiiiiiii nie zapeszam

ale od dwoch dni maluszek jest sam w pokoju, wczesniej mial za towarzysza Maxa, teraz musi sam sobie dotrzymac towarzystwa, dalam mu dodatkowe zabawki

szkoda mi go

» Pt wrz 26, 2008 8:37

bedziemy mieli nowa klatke, pozyczylam od znajomej
te co mam musze oddac, _bubu_ jej potrzebuje a wlasciwie jej piesek, tez Bubu

po nocy ok, maluszek jest bardzo dzielny

» Nie wrz 28, 2008 19:28

jednak bedziemy mieli swoja wlasna klatke
kolejne wypozyczenie nie wypalilo, wiec zakupilam odpowiednia dla kitusia

Maluszek musi przebywac w izolacji jeszcze jakis czas, wiec klatka jest potrzebna
a pozniej pewnie tez inne kotusie z niej skorzystaja

» Nie wrz 28, 2008 19:30

Apetyt ok?

» Nie wrz 28, 2008 19:50

anita5 pisze:Apetyt ok?

tak, teraz wszystko wrocilo do normy
tylko ze po intestinalu qpki ma bardziej miekkie.
dziwne, mialo pomagac
chociaz Ty wlasnie pisalas ze lepiej sensitivity

sprobujemy zmienic, na cos innego

» Pon wrz 29, 2008 10:49

w gore maly, kto Cie wypatrzy?

» Pt paź 03, 2008 0:35

Lucky moze zapomniec o klatce a juz ja prawie mial

klatka dojechala wczoraj a dzisiaj zamieszkaly w niej inne kociaki, kocia mama i jej 4 dzieci, rowniez przeszly pp
musialam je zabrac, bo grozil im schron

szukam kolejnej klatki
Lucky siedzi nadal w tej malenkiej kroliczej i glupieje..............

» Pt paź 03, 2008 9:03

Jola_K pisze:w gore maly, kto Cie wypatrzy?

» Sob paź 04, 2008 18:00

maluszek rosnie, przytyl, ma malo ruchu
do domku by juz chcial, pobiegac sobie

» Sob paź 04, 2008 19:45

Jola_K pisze:maluszek rosnie, przytyl, ma malo ruchu
do domku by juz chcial, pobiegac sobie

Biedny, dzielny malec...

» Pon paź 06, 2008 23:46

sprobowalam mu zrobic zdjecia, nie wyszly najlepsze :roll:

przybral na wadze troche

martwie sie bo jest w jednym pokoju z innymi kociakami, u ktorych zaobserwowalam grzybice, kichaja tez.. ale ja juz nie mam jak i gdzie ich separowac, boje sie ze Luckyemu to zaszkodzi

bidulek ciagle w klatce
wiecie ze on nie biegal swobodnie od dwoch miesiecy? najpierw choroba/lecznica i tam klatka, powrot do mnie i znowu klatka

» Pon paź 06, 2008 23:49

dzisiaj skonczylo nam sie specjalne jedzenie dla wrazliwcow
bylam zmuszona podac im zwykla marketowa karme
jestem bankrut po prostu
moze za jakis czas zamowie to co powinny jesc ozdrowiency

» Wto paź 07, 2008 22:02

w kuwecie znowu papki

i u Luckiego i u kociej rodziny

mysle ze to po zmainie karmy
intestinal nam sie skonczyl

nie kupie kolejnej paczki i saszetek
nie dam rady

podalam im smecte, zobacze czy to podziala

» Wto paź 07, 2008 22:43

Biedny,mój kociak Kitek też przeżył tą paskudna chorobe dzięki temu,że wceśnie zauważyłam slady krwi w odchodach. Długo był osłabiony po chorbie,ale na szczęście wyszedł z tego.

Oby ten kotek znalazł dobry dom!

Lucky, kot z worka, wygral z panleukopenia. MA SWOJ DOM :)

Kto przegląda forum