Było: os. z dośw. w łap. podbierakiem -> KOTKA ZŁAPANA!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt paź 03, 2008 13:29

Aleba pisze:Pewnie bardziej 17.45.
Postaramy się być jak najszybciej, ale wszystko zależy od tego na ile sprawnie uda nam się przebić przez miasto.



ok nie ma sprawy :)

własnie sobie przypomniałam o walerianie... nie pamiętam czy RudaDupka na nią reagowała, ale na wszelki wypadek bedę miała


oby juz dziś sie udało :roll:
:ok:

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17108
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Pt paź 03, 2008 19:21

i jak dzisiaj :?:
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Pt paź 03, 2008 19:22

Ano właśnie? Jak?
♪♫♬ ♪

*anika*

 
Posty: 13244
Od: Pon mar 28, 2005 20:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt paź 03, 2008 19:33

Nijak :?
Kocica pojawiła się na początku, kręciła się koło misek. Ale bardzo czujna była, nie dała się podejść z podbierakiem ani z pudełkiem. W pewnym momencie spłoszyła się na dobre, schroniła w piwnicy i już nie chciała wyjść.
Zastawiłyśmy na nią tam klatkę, wyjadła mięsko na progu i do połowy klatki - a potem wielkim łukiem ominęła ją, nas czające się za węgłem i gdzieś zapadła w głąb piwnicy. No i tyle ją widzieliśmy :?
Są chwile, kiedy brak ludożerców daje się boleśnie odczuć.
Alfons Allais

Aleba

Avatar użytkownika
 
Posty: 21216
Od: Czw sie 05, 2004 16:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt paź 03, 2008 19:47

dodam tylko że dzis w urzyciu była waleriana...
radoche sprawiliśmy kotuchom
6 nieprzyzwoicie wywalających brzuchy wijących sie ciał po podwurku :roll:
prócz tej jednej własciwej :?

3 chłopy kastrowane chciały sie nawet na siłę dać złapać w podbierak, ale nas nie przekonały ze są nam potrzebne :wink:



może w poniedziałek... :roll:

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17108
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Pt paź 03, 2008 19:48

ech... :(
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Nie paź 05, 2008 18:48

czy jutro robimy tak jak się umawialiśmy :?:
ja zajęcia mam do 17.20
więc najwczesniej mogę o 17.30
czy będą 2 klatki-łapki?

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17108
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Nie paź 05, 2008 21:33

Tak, mamy do dyspozycji 2 klatki łapki, dzisiaj odebraliśmy je z lecznicy.
Będziemy jakoś przed 18, oczywiście postaramy się jak najwcześniej, ale wszystko zależy od korków.
Weź, proszę, znowu krople walerianowe.
Są chwile, kiedy brak ludożerców daje się boleśnie odczuć.
Alfons Allais

Aleba

Avatar użytkownika
 
Posty: 21216
Od: Czw sie 05, 2004 16:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie paź 05, 2008 23:04

Aleba pisze:Tak, mamy do dyspozycji 2 klatki łapki, dzisiaj odebraliśmy je z lecznicy.
Będziemy jakoś przed 18, oczywiście postaramy się jak najwcześniej, ale wszystko zależy od korków.
Weź, proszę, znowu krople walerianowe.



krople wezmę :)
znaleźliście coś do zabezpieczenia łapek ???
(ja mam łańcuchy, tylko brak mi kłódek, jak byście mogli coś skombinować było by swietnie - oby tylko pałąk w kłódkach był w miarę cienki)

do zobaczenia :)

reszta bardzo proszę trzymać kciuki i zaklinać kotę by współpracowała :wink:

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17108
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Pon paź 06, 2008 14:48

Mocno na dziś :ok: :ok: :ok:
♪♫♬ ♪

*anika*

 
Posty: 13244
Od: Pon mar 28, 2005 20:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon paź 06, 2008 18:06

JEST :) Złapała się.

Aleba mi wysłała smsa :)

Nic więcej na razie nie wiem.
♪♫♬ ♪

*anika*

 
Posty: 13244
Od: Pon mar 28, 2005 20:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon paź 06, 2008 18:25

3 razy JEST :!: :!: :!:
Obrazek


kotka złapana
złapana na klatke-łapkę
i wszystko zajęło 20 min :D


RudaDupka dziś na nas czekała
(tak samo jak wszystkie inne koty - w komplecie :!: )
udało się ją bez najmniejszych problemów zagonić do piwnicy
w której była sama
zastawiliśmy wejście jedną łapką
Aleba z p.Joasią zeszły do piwnicy zastawić drugą
Ola zaserwowała RudejDupce taki koktajl ze ta nie mogła sie nie skusić :lol:
4 rodzaje mięska (w tym rybka) od karmicielki, najbardziej smierdzacy (nowy rybny) Whiskas a na to walerianę :twisted:

długo czekać nie było trzeba
mam nadzieję tylko że zdążyliśmy na czas
Aleba z TŻem pojechali do lecznicy - czekamy na wiadomości :!: :)

p.Joasia bardzo bardzo Wszystkim biorącym udział w akcji dziękowała, a Nas aż uściskała zapłakana :)

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17108
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Pon paź 06, 2008 20:20

gratuluję i czekam na relację co powiedział Maciek jak zobaczył odbyt dyndający tydzień...
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon paź 06, 2008 20:38

jestescie genialne!

czekam na niusy o zdrowiu kotki

a co do waleriany, to tez probowalam i mialam efekt ze 2 inne grubasy mi wlazly do klatki lapki, tarzaly sie etc, a moja kotka ni chu hu.
Bo jak sie dowiedzialam poniewczasie na waleriane reaguja glownie kocury ;)

slifkowa

 
Posty: 661
Od: Śro kwi 16, 2008 15:24
Lokalizacja: Warszawa Wola Muranów Śródmieście

Post » Pon paź 06, 2008 21:04

jopop pisze:gratuluję i czekam na relację co powiedział Maciek jak zobaczył odbyt dyndający tydzień...

W histerię nie wpadł ;)
Oczywiście na pierwszy rzut oka stwierdził, że sprawa jest stara, bo to co dynda już jest mocno napuchnięte. I nie wygląda fajnie. Ale dramatu chyba nie ma.
Umówiłam się, że jutro zadzwonię po informacje, jak tylko będę miała jakieś wieści, to oczywiście napiszę na forum.
Są chwile, kiedy brak ludożerców daje się boleśnie odczuć.
Alfons Allais

Aleba

Avatar użytkownika
 
Posty: 21216
Od: Czw sie 05, 2004 16:52
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: puszatek i 48 gości