Keirzontko pisze:W weekend czeka nas Armageddon w postaci wykąpania kota, póki co z zabiegów higienicznych codziennie czyścimy oczka i nosek. Niestety w prawym oczku nadal zawsze w ciągu doby zbiera się wielki glut w tym samym miejscu. Zakraplam mu oczka Tobrexem, ale na razie szczególnej poprawy jeszcze nie widzę... no i kicha jednak, nie dużo ale kicha, katarek przeźroczysty leci. Zobaczymy w piątek jaki plan ma wetka na wprowadzenie antybiotyków.
Tobrex jest antybiotykiem (tobramycyna). Dlatego uczulam na regularne podawanie, wg zaleceń weta.
A co do kąpieli - to raczej odradzam. Ogromny stres dla kota, i ryzyko przeziębienia, zwłaszcza przy osłabionym organizmie.
Za to możecie wypróbować mycie: zmoczoną w ciepłej wodzie szmatką frotte, albo wacikiem, koty zazwyczaj bardzo to lubią, bo kojarzy im się z wylizywaniem przez mamusię


Tym bardziej, że już się zaczął sam myć.
Jeśli w jednym oku ciągle się zbiera glut i nie widać poprawy mimo leków, to można podpytać weta, czy warto sprawdzić drożność kanalika łzowego - taki glut w jednym oku to nieraz objaw niedrożności, i wtedy nie trzeba kota męczyć antybiotykiem.
Bardzo się cieszę, że koteczek je i wraca do siebie

Trzymam za Was kciuki
