Pomocy Wroclaw !! Leticja i Tosia

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie paź 05, 2008 21:04

:cry: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Mój niewidomy i głuchy Boguś - MISTER niepełnosprawnych kotów Obrazek.... [*]

Iweta

 
Posty: 7427
Od: Czw cze 01, 2006 18:42
Lokalizacja: Bielsko-Biała/Sosnowiec

Post » Pon paź 06, 2008 10:07

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazekObrazek

Agata kawecka

 
Posty: 679
Od: Czw kwi 24, 2008 13:23
Lokalizacja: Mikołajki-Szczecin

Post » Pon paź 06, 2008 12:58

Ja tez trzymam kciuki za Bianusię :ok:
Wczoraj widziałam ja w "swojej" klinice (na Trwałej) i schudła biedaczynka :(
Ale za to bellavita i magdaze troche lepiej, bo wreszcie jakis wet normalnie z nimi rozmawiał i tłumaczył.
Obrazek

marcjannakape

 
Posty: 6643
Od: Pon cze 18, 2007 9:26
Lokalizacja: i znów Wrocław

Post » Pon paź 06, 2008 14:06

Rozmawialam dzisiaj z dr Bednarz. Potwierdzila, ze wyniki sa bardzo zle i szansa niewielka, naprawde niewielka...

Moze jutrzejsze badanie ekg serca cos wyjasni. Jest tam guz, nie wiadomo czy to nowotwor, ktory rozprzestrzenia sie na caly organizm.... ale wiele na to wskazuje...

Samopoczucie moje kochanej śniezynki jest dzisiaj duzo gorsze :cry:

bellavita

 
Posty: 2623
Od: Czw wrz 27, 2007 15:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon paź 06, 2008 16:32

Przytulam Obrazek i trzymam nadal kciuki za Bianusie , bądź dobrej mysli . Głaski dla Bianusi Obrazek
Mój niewidomy i głuchy Boguś - MISTER niepełnosprawnych kotów Obrazek.... [*]

Iweta

 
Posty: 7427
Od: Czw cze 01, 2006 18:42
Lokalizacja: Bielsko-Biała/Sosnowiec

Post » Pon paź 06, 2008 19:15

Też przytulam i przesyłam serdeczne myśli.
Po paru latach jakie od dnia stworzenia przeszły, dziś już jasno widać, że Panu Bogu poza kotami nic się do końca nie udało. Koty są stworzeniami skończonymi, reszta świata łącznie z psami jest wadliwa. Taki jest obiektywny stan rzeczy i daremnie jest i nie należy się nań uskarżać
J. Pilch

malwina

 
Posty: 937
Od: Sob lut 18, 2006 19:40
Lokalizacja: wwa

Post » Pon paź 06, 2008 20:45

przez prawie tydzień nie miała netu :? i dopiero doczytałam... Bella, trzymam kciuki za Bianusię!! Musi być dobrze!! Przytulam Cię... :)

No i głaski dla mojej Leti kochanej... :catmilk:
Asminka, Perełka[*], Nuna[*], Zula[*], Lila
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

moniex

 
Posty: 1228
Od: Pt cze 15, 2007 19:52
Lokalizacja: wawa

Post » Pon paź 06, 2008 20:53

Oj Bella, co się dzieje... :(
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Pon paź 06, 2008 22:16

Nie wiem, co powiedzieć... Nie mogę w to uwierzyć...
ObrazekSKARBONKA ZAPRASZA!!!

Kicia_

 
Posty: 5370
Od: Pt lut 29, 2008 20:33
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto paź 07, 2008 8:15

Magdaze pojechala z Lolinkiem na kolejna chemie...

A ja zaraz zawioze Bianusie do dr Paslawskiej na badanie serduszka i klatki piersiowej...

bellavita

 
Posty: 2623
Od: Czw wrz 27, 2007 15:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto paź 07, 2008 9:01

Dr. Pasławska to dobry lekarz, ma podejście do zwierząt. Jak byłyśmy z Mruczysławą na USG serduszka, to tak delikatnie to robiła, że kicia zasnęła :)
ObrazekSKARBONKA ZAPRASZA!!!

Kicia_

 
Posty: 5370
Od: Pt lut 29, 2008 20:33
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto paź 07, 2008 9:05

My też myślimy i kciukamy :ok:
Obrazek

Mruczeńka1981

 
Posty: 12562
Od: Sob gru 29, 2007 17:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto paź 07, 2008 12:05

Będzie dobrze! Trzymamy kciuki :ok:
Obrazek

marcjannakape

 
Posty: 6643
Od: Pon cze 18, 2007 9:26
Lokalizacja: i znów Wrocław

Post » Wto paź 07, 2008 17:57

Bellu, co tam?

Kciuki są, o! :ok: :ok: :ok:
Po paru latach jakie od dnia stworzenia przeszły, dziś już jasno widać, że Panu Bogu poza kotami nic się do końca nie udało. Koty są stworzeniami skończonymi, reszta świata łącznie z psami jest wadliwa. Taki jest obiektywny stan rzeczy i daremnie jest i nie należy się nań uskarżać
J. Pilch

malwina

 
Posty: 937
Od: Sob lut 18, 2006 19:40
Lokalizacja: wwa

Post » Wto paź 07, 2008 18:22

Z Lolkiem ok :) wyniki miał dobre i dostał chemię. Następna wizyta 12 listopada :)

Z Bianką niestety źle, u dr Pasławskiej wyszło, że ma guza 4 cm koło serduszka. Prawdopodobnie jest też przerzut na jedną z nerek :( Dalej nic sama nie je. Miksujemy Renal i Belka "wsmarowywuje" jej to w pyszczek. Sama trochę pije wody. A przeważnie tylko śpi. Trzeba codziennie jeździć na kroplówki. :(
Kochany Lolek :)
Obrazek ObrazekKochany Frodo za TM :(

magdaze

 
Posty: 105
Od: Pon maja 09, 2005 10:19
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google Adsense [Bot] i 1448 gości