Jestem od rana w pracy mam zajęcia do 12.40 a pociąg o 14.20. Jak wsiądę to odpocznę.
Idzie zima, Haker śpi, a właściwie drzemie w nocy, cały schowany pod moim kocem, on kocha ciepełko. Dlaczego on jest taki wierci dupcia, wstaje co 30 min, sprawdza co sie dzieje w domu i wraca pod kocyk

. A jak wraca to musi pomruczeć, pougniatać itp.