Boruta i Budrys- koniec

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lis 13, 2003 9:47

No ja kombinuję czy mu takich jakiś majteczek nie uszyć :roll: . W końcu lepsze majteczki niż kołnierz. Ktoś ma takie doświadczenia???????
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Czw lis 13, 2003 9:56

Ja kiedyś kupiłam gotowe - dla niemowlaków, ale obeszło się bez.
Możesz spróbować nakleić opatrunek, obandażować. Tylko co Borutek na to?
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Czw lis 13, 2003 9:59

no wlasnie, takie majteczki to dobry pomysl. nie beda mu przeszkadzaly w chodzeniu. na pewno bylyby lepsze niz kolnierz

Aggatt

 
Posty: 1958
Od: Sob sie 09, 2003 13:36
Lokalizacja: Caerphilly (kiedys Bydgoszcz)

Post » Czw lis 13, 2003 14:12

Byle tylko nie dotykały rany, bo będą ocierać i w ogóle lepiej, jak jest odsłonieta. Może zrobić taki gruby wałeczek z gazy i naszyć po wewnętrznej stronie taki spory pierścień? Żeby wypadał dookoła bioderka. Majteczki jako takie Kacperkowi robili ze skarpety...
ObrazekObrazekObrazek
Panowie Kocurowie
"Poznasz siebie, poznając własnego kota." Konrad T. Lewandowski, "Widmowy kot"

PumaIM

Avatar użytkownika
 
Posty: 20169
Od: Pon sty 20, 2003 1:30
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lis 13, 2003 14:15

PumaIM pisze:Byle tylko nie dotykały rany, bo będą ocierać i w ogóle lepiej, jak jest odsłonieta. Może zrobić taki gruby wałeczek z gazy i naszyć po wewnętrznej stronie taki spory pierścień? Żeby wypadał dookoła bioderka. Majteczki jako takie Kacperkowi robili ze skarpety...

Normalnie eureka!!!! :!: :wink: Skarpetka to jest to! Dzięki Puma.
A rany właśnie wczoraj nie mogłam niczym osłonić, bo jakby się do niej przykleiło... :?
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Czw lis 13, 2003 19:12

Boruto zachowuj sie jak mężczyzna ! Bądz dzielny ! :)

moni_citroni

 
Posty: 6548
Od: Czw sty 23, 2003 19:17
Lokalizacja: Europa ;)

Post » Pt lis 14, 2003 10:45

Ja już mnie mogę :crying: nerwy mi wysiadają :!:

Wczoraj znów wizyta z Borutą u weta, tym razem u chirurga który go operował. Pougniatał ranę, kości ok, ale reszta..... Zabrali mi kota na trzy godziny bo trzeba było go lekko uśpić by ranę oczyścić :cry: Znów uśpić :crying: Wróciłam do domu, nie poszłam na fitness, nie nauczyłam się angielskiego tylko siedziałam z bolącym z nerwów brzuchem. Strasznie się bałam, że coś mu się stanie :strach:.
Kot przy odbiorze, mimo moich obaw, miał się dobrze, rana była ładnie opatrzona, zmniejszona, przeszyta przez środek. Okazało się jednak, że bidulek miał gorączkę, stan zapalny i ropę w środku :placz: . Dostał antybiotyk i przez kolejne cztery dni mam przyjeżdżać na zastrzyk.
Na szczęści Borutek był całkiem przytomny i w domu nawet doczłapał się do misek :)
Odnośnie jego dziwnego chodzenia to mam, wg weta, się na razie nie martwić, bo on stara się odciążać chorą łapkęi dopiero jak wszystko się zagoi to zacznie normalnie chodzić.

No i pobrali mu krew i będą dziś wyniki.

Także dziś znów jadę z Borutką na zastrzyk, a potem z Pumcią do dr Garncarza.

Czy ja przestanę kiedyś chodzić codzienie do wetów :crying: Niech mnie ktoś przytuli :cry: :!:
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Pt lis 14, 2003 10:48

Mysza pisze:Czy ja przestanę kiedyś chodzić codzienie do wetów :crying: Niech mnie ktoś przytuli :cry: :!:

Przytulam!
I pocieszam - ja przez pierwsze trzy miesiace z Budyniem co najmniej dwa razy w tygodniu bylam u weta. A przecież on był zdrowy - tzn. teoretycznie nie miał zadnych problemow jak go brałam.... A teraz? Raz na trzy miesiace albo i rzadziej.
Ale przy takim stresie to Ci i fitnes niepotrzebny chyba ;-)
[url=http://www.TickerFactory.com/]
Obrazek
[/url]

lady_in_blue

 
Posty: 6164
Od: Pon kwi 22, 2002 10:35
Lokalizacja: Wola

Post » Pt lis 14, 2003 10:57

Mysza, tule!!!! Ja tez mam juz dosc - taksowkarze lokalni mnie juz znaja i zawsze zadaja to samo pytanie - co pani tak czesto ten kot choruje??? 8O

Trzymaj sie. A ja potrzymam za wyniki Boruty :ok:

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Pt lis 14, 2003 11:11

Mysza przetaniesz
ale swoje trzeba "odchodzic"
miziaki dla Ciebei i kiciakow
8 kocich ogonów i spółka (z.b.o.o.)

eve69

 
Posty: 16818
Od: Pt sie 23, 2002 15:09
Lokalizacja: gdansk

Post » Pt lis 14, 2003 11:19

Przechodzisz chrzest bojowy.
Myslisz, ze tak łatwo awansowac na kocią mamusię? :wink:

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

Post » Pt lis 14, 2003 11:25

Mysza bądź silna i proszę żadnych złych myśli, będzie dobrze :ok:
i kciuki za Borutę :ok:

ElaKW

 
Posty: 3788
Od: Śro mar 05, 2003 15:50
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pt lis 14, 2003 11:28

Kasia D. pisze:Przechodzisz chrzest bojowy.
Myslisz, ze tak łatwo awansowac na kocią mamusię? :wink:

Ale ja już kiedyś przeszłam chrzest jak z Buncem przez tydzień codziennie przed pracą jeździłam na zastrzyki. O szóstej rano budziłam weta w lecznicy :twisted:

Ale może z każdym kotem trzeba coś takiego przejść :roll:
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Pt lis 14, 2003 11:32

Mysza pisze:Czy ja przestanę kiedyś chodzić codzienie do wetów :crying: Niech mnie ktoś przytuli :cry: :!:

przestaniesz :D
w tym miesiacu wyrobisz limit na 10 lat.
zobaczysz, ze wizyta u garncarza to czysta przyjemnosc :wink:
Obrazek Obrazek

migaja

 
Posty: 12414
Od: Pon maja 06, 2002 15:54
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Pt lis 14, 2003 11:35

Ja w koncu nauczylam sie dawac zastrzyki. To znacznie zmniejszylo czestotliwoasc odwiedzania weta.

set

 
Posty: 1046
Od: Wto wrz 24, 2002 10:43
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Lifter, zuza i 895 gości