oleska222 pisze:abi73 pisze:Krewecie pomogło zainteresowanie, ale wiem, że Kwiatkowa z czasem to tak sobie.
Ja sie obawiam, że tu mogło być odwrotnie... Kwiatkowa wykazywała zainteresowanie, gadała do koty, łapała, głaskała, a kota być może tego nie chciała. Tego się boję. Że kota może nie chcieć się zsocjalizować.
Mnie się też tak wydaje ....
Stefanka jest wyraźnie niezadowolona .....tylko jak tu dojść o co jej chodzi ?
To trudne .....
A z dobrych wiadomości :Syjamek będzie miał dom !!!!:)
W Radomiu , będzie rozpieszczonym jedynakiem ....
Tylko , jak się podniosę po chorobie muszę mu zrobić test białaczkowy , bo porzedni kot odszeł na białaczkę

Umierał długo i cięzko

Był leczony w Warszawie interferonem , wszystkim czym się dało.ale niestety nie udało się .......
Pani bardzo chce żeby przywieźć go w piątek , żeby weekend mogła spędzić z nim .......
Tak więc transport do Radomia pilnie poszukiwany !!!!!!!!!!!!
Dziś w sprawie Syjamka miałam 4 telefony i jednego maila ......
Proponuję ludziom od razu CzarnegoBrata , bo przecież oni razem mają aukcję i są obedwa na zdjęciu , ale niestety ....interesuje tylko Syjamek
