Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
catalina pisze:Tosza pisze:PP jest BARDZO zaraźliwa, ale... byłam z Pieczarką po Filusia. Fakt, nie dotykałam go, starałam sie w schronie niczego nie dotykac, buty wytarłam we wszystkie maty, po przyjeźdie do domu dokładnie sie umyłam. Diesla zaszczeiłam pięć dni poźniej, jak Filuś juz chorował, ale wszystko wskazuje, że że jest Ok. Diesel ma 5 miesięcy. Weci mówią, że zachowanie środków ostożności zapobiega zakażeniu. Trzeba odkazić rzeczy, które mogły dotknąc wirusa-wirus to nie chmura ;nie otoczy i nie oblepi człowieka. Wirusa trzeba dotyknac i przenieść.
no wlasnie, dobrze powiedziane, wirus to nie chmura
catalina pisze:a przy okazji, persica ze schronu na FIP-a umarła dwa dni temu
kosma_shiva pisze:co to sie dzieje, moze ona tez miala pp, a jesli tak, to co z kotem u markopolo![]()
sanna-ho pisze:
i zapraszam do lektury dwóch ważnych wątków o panleuko:
jopop http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=33 ... leukopenia
i Jany http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=69 ... leukopenia
Warto skorzystać z cudzych doświadczeń.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Evilus, fruzelina, Google [Bot] i 719 gości