ewar pisze:Waldemar,koty powinno szczepić się w nóżkę i w książeczce zdrowia powinno być napisane w którą.Pilnuję tego bardzo.Istnieje zawsze niebezpieczeństwo mięsaka poszczepiennego.Nóżkę można amputować,a jeśli szczepi się w kark...Proszę,dopilnujcie tego.Nie wiem,ile pieniędzy jest na koncie kuźniczątek,ale ja jestem na forum dostatecznie często,aby zauważyć,że potrzebne są fundusze.Do milionerów się nie zaliczam,żyję skromnie,ale na pewno pomogę,bo to w pewnym sensie "moje" koty.To ja prosiłam o pomoc dla nich i czuję się zobowiązana.I proszę dopilnować tego szczepienia W NÓŻKĘ.W niektórych lecznicach to już standard.Nobivac Tricat chyba(?) jest dobrą szczepionką.
Czyli szczepienie w nóżkę ma zapobiec nowotworowi poszczepiennemu. Umówiliśmy się z Magomi i jej narzeczonym, że ja będę w trakcie odbioru Izis po zabiegu we czwartek. W tym przypadku mogę przyjechać na godz. 14.00 i zlecić lekarzowi szczepienie Dużej w nóżkę. Chociaż mam uzasadnione obawy, że skutek będzie podobny jak w przypadku prośby o nacięcie uszka po zabiegu sterylizacji.
) ma gości w uszach. także wszystkie uszy sztuk 6 zostały wyczyszczone środkiem na świerzba. dostały też antybiotyk i kupiłam tabletkę na odrobaczenie, którą zaaplikowałam po przyjściu do domu.
