Koty z kielc...maluchy, młodziaki i troche starsze :)

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Wto wrz 30, 2008 15:33

Never, Pako nie żyje :(

Z Pafim wszystko w porządku.
Obrazek

Gem

 
Posty: 3444
Od: Czw paź 12, 2006 16:37
Lokalizacja: Kielce

Post » Śro paź 01, 2008 10:01

Właśnie odkryłam ze Eruane też tutaj jest i dołączam do szukania pomocy...
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro paź 01, 2008 11:43

Znacie się z Eruane ??
Obrazek ObrazekObrazek
Obrazek

fiona.22

 
Posty: 8659
Od: Pon maja 07, 2007 19:31

Post » Śro paź 01, 2008 12:30

Poznałyśmy sie wirtualnie z powodu Choco - suczki ze schroniska...

Odkryłam Wasz wątek na Dogo ale tuż przede mna ktoś już tam był więc się nie wpisałam. Eruane zna Czoko... ale szybko na kolejnym forum zmieniłam nick gdy zobaczyłam jakie hasła się włączały po założeniu Bloga a podawałam adres różnym znajomym, którzy mają dzieci...

Tak Choco boi się wiatru i przeciagu ale młoty pneumatyczne mogą pracować na naszym balkonie a ona spokojnie śpi, podobnie gdy znajomy myśliwy w Sylwetra strzelił w powietrze - przerażona pobiegłam do swoich zwierzaków a oni zaspani ledwo otworzyli oko...
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro paź 01, 2008 13:04

Kussad fajnie, ze jesteś :)
U nas dzisiaj nie za ciekawie
Kredka zaczęła wymiotowac robalami, jest osłabiona. A tu do wykarmienia 5 maluchów...
I niestety Cekuś jest jakiś nie wyraźny. Ma problemy z przełykaniem.
je ale chwilami odczuwa duza bolesnośc w gardle. Do tego wymiotuje slina...

Kot byłodrobaczony Advocatem i zaszczepiony...nie wiem co może się dziac.

Czekam az tylko Gem bedzie wolny i musimy jechac pilnie do weta z kocistymi.
Bardzo prosze o mocne kciuki !!!
Obrazek ObrazekObrazek
Obrazek

fiona.22

 
Posty: 8659
Od: Pon maja 07, 2007 19:31

Post » Śro paź 01, 2008 13:16

Oj trzymamy trzymamy !!
Czekuś bierz sie w garść domek czeka :)

gimpus

 
Posty: 169
Od: Czw wrz 04, 2008 7:27
Lokalizacja: Lipno

Post » Śro paź 01, 2008 13:23

Bardzo mocno trzymam kciuki za Kicie. Mam nadzieję ze obejdzie się bez antybiotyków.
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro paź 01, 2008 15:48

Kredka ma robaczyce.
Została odrobaczona, dostała kroplówke i zastrzyk wzmacniajacy.
Róznie jeszcze może byc.
Maluchy odrobaczone.
Na szczęście dwa te które zostały podstawione zaczeły dzisiaj same jeść.
w razie czego bedzie problem z trójka maluszków, które są młodsze o kilka dni i jeszcze nie sa samodzielne.
kicie zaraz po powrocie od weta znów zwymiotowała żółta piana...

CKM ma zapalenie krtani najprawdopodobniej na tle bakteryjnym.
chyba go gdzies zawiało :(
Teraz jest na antybiotykach, bolesność jest duza.
Jesli tylko nie przestanie jeść to powinno byc dobrze.

Kciki bardzo potrzebne dla Kredkowej rodziny i dla Cekusia !!!
Obrazek ObrazekObrazek
Obrazek

fiona.22

 
Posty: 8659
Od: Pon maja 07, 2007 19:31

Post » Śro paź 01, 2008 22:51

Żadne "w razie czego" - Kredka będzie zdrowa!

Prosimy o kciuki :ok:
Obrazek

Gem

 
Posty: 3444
Od: Czw paź 12, 2006 16:37
Lokalizacja: Kielce

Post » Czw paź 02, 2008 14:20

Własnie wrósiłyśmy z Fioną od weta. Lena jest po operacji i na razie nie wiadomo czy sie wybudzi...
Okazało się, że powstały zrosty, które zablokowały jej jelita. Dodatkowo ma powiekszona trzustkę, wiec pewnie jakiś stan zapalny sie wdal.
Jakby tego było mało Kotka ma bardzo zle wyniki krwi- bardzo niski poziom leukocytow i co bardzo dziwne w rozmazie nie widac granulocytow!
Generalnie wet nie wie od czego jest w takim stanie, bo wg niego glistnica na którą kotka choruje] by tego wszystkiego nie spowodowala...
Koteczka jest bardzo slaba, wiec potrzebne mocne kciuki !

Kotka zostala do wieczora w klinice, mozliwe ze bedzie musiala zostac na noc, miala robiony test na Fiv( na szczescie negatywny) i podano jej szekoki zakres antybiotykow i kuracje wzmacniajaca, a takze preparaty stymulujace szpik kosty....a to wiadomo sporo kosztuje....niestety nie mamy pieniedzy zeby ja leczyc, a szkoda by bylo sie z tego powodu poddac :cry:

Stąd prosba do forumowiczow- prosimy o datki lub bazarki na leczenie kotki.
Pieniązki można wpłacac na konto fundacji AFN
z dopiskiem "ogony u Fiony- dla Leny"

Numer konta:
VWBank 78 2130 0004 2001 0388 0143 0001
Alarmowy fundusz nadziei na życie
Ul. Jagiełły 5/19
14-100 Ostróda
Obrazek
Obrazek

Mi_mi

 
Posty: 569
Od: Pon gru 10, 2007 1:38
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw paź 02, 2008 21:18

Kreka i maluchy w inkubatorze.
Kredka walczy o zycie jest nie przytomna...
Dokładnie te same objawy co u lenki...najprawdopodobniej inwazja robali i ...?? jeszcze coś sie nałożyło ??
Rokowania w przypadku kredki złe...
Trzy kociaki w miare silne. Dwa zaczęły samodzielnie jeść.
Dwa maluszki słabiutkie nie chciały smoka doić...najsłabszy dostał kroplówke :(
To jakis tragiczny dzień mam nadzieję, ze szybko sie skończy.
Rzem z mi_mi jestesmy wykończone od godz 8.00 cały dzień jeździłysmy z kotami...
Dwie adopcje na dwa beznadziejne przypadki.
do nowych domków poszedł Indiane i zuza...
Indiane na razie warunkowo został wydany i w kazdrj chwili może wrócic.

Zupełnie nie wiadomo co sie stało z kotkami ;(
Lekarze tez nie wiedza...
Konultowalismy wyniki i opisywałysmy objawy...i nikt nic nie wie, nie podejrzewa.
Niech ktoś mądry powie co robic z tymi kotkami ??
Obrazek ObrazekObrazek
Obrazek

fiona.22

 
Posty: 8659
Od: Pon maja 07, 2007 19:31

Post » Pt paź 03, 2008 7:14

Trzymam kciuki aby wszystko bylo dobrze.....

gimpus

 
Posty: 169
Od: Czw wrz 04, 2008 7:27
Lokalizacja: Lipno

Post » Pt paź 03, 2008 12:23

Niestety, za późno... Kredka w nocy odeszła za Tęczowy Most :cry:

Została piatka maluszków- jej własne trzy, które mają 3 tygodnie i trzeba je karmic butelką i dwa podrzutki, które zaczynaja juz same jeść....

Pilnie szukamy DT!!!! MUSIMY JE DZIS ZABRAC Z INKUBATORA DO JAKIEGOS CIEPLEGO DOMKU!!!!

Poza tym Lena wybudziła się z narkozy, ale nadal jest słabiutka. Czekamy na nowe wyniki krwi i sie okaze co z Nią bedzie...

Indiane tymczasowo na czas choroby wrocil z adopcji na co najmniej 3 dni
Tez jest oslabiony, na antybitykach.. :(

Generalnie jest mało ciekawie...
Obrazek
Obrazek

Mi_mi

 
Posty: 569
Od: Pon gru 10, 2007 1:38
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt paź 03, 2008 15:34

o boże... :cry:

[*]
Obrazek

ewelinka_m

Avatar użytkownika
 
Posty: 294
Od: Śro gru 19, 2007 15:32
Lokalizacja: kielce

Post » Pt paź 03, 2008 22:53

Czekamy na diagnozę na podstawie sekcji Kredki...nie wiadomo teraz co robić z maluchami :cry:
Obrazek ObrazekObrazek
Obrazek

fiona.22

 
Posty: 8659
Od: Pon maja 07, 2007 19:31

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości