kalair pisze:Mereth pisze:kalair pisze:Mereth,biedulko,Ty chyba szybciutko do łóżeczka dzisiaj,co? Z koteczkami?
Zaraz najpewniej będzie kimka. A najlepsze to, że prze wyjściem wypiłam colę i tak jakoś wcale mnie nie rozbudziła, ciśnienie idzie na łeb na szyję
![]()
Jak dziś wyszłam, to mała miauczała za mną - tęsknotek mały
Kawę miałaś mocną wypić..
A kruszynkę wziąć ze sobą!
No właśnie miałam, ale pomyślałam, że bez kawy będzie też ok i właśnie się zawiodłam
Kruszynka to by tam spustoszenie w aucie zrobiła



