On to robi gdy nie spi, nie wiem, jesli to choroba sieroca to dlaczego nie chcial butelki? Wg mnie raczej wszystko jest normalnie, nic nowego sie nie wydarzylo w domu, kot nie mial zadnego stresu

A kizianka ma tyle ile sam chce, nie biore go na sile - sam decyduje kiedy bedzie miziany

I ma tego tyle ile sam zadecyduje - jak zwiewa z kolan i leci sie bawic to nie biore go na sile

Zreszta to i tak byloby niemozliwe, bo by sie wyrwal i jeszcze w dodatku strzelil focha

Ten kocyk od zawsze byl jego ulubionym - ja pod nim spie, razem z Gizmem zreszta (spi ze mna na lozku). Dzisiejszej nocy go nie ssal, ale ciekawi mnie to wczorajsze i przedwczorajsze zachowanie..
[link=http://www.suwaczek.pl/][image noborder]http://www.suwaczek.pl/cache/eac1b196ae.png[/image][/link]