» Śro paź 01, 2008 9:38
Faktycznie, przepraszam. Wczoraj rozmawiałyśmy o wszystkim, tylko nie o jedzeniu.
Mleko od krowy nie, można w dobrych sklepach kupić specjalne mleczko dla kotów. Spróbuj biały serek mu dawać.
Surowe mięsko raczej nie bo to jeszcze maluszek, tym bardziej, że wszystkie na początku miały rzadkie kupki. Mięsko gotowane, np kurczaczek, wieprzowina nie jest wskazana, wołowinki jeszcze nie jadł.
Z gotowych to ja przy tych sensacjach żołądkowych kupowałam maluchom specjalne saszetki Royalka (po 4,00 sztuka), a potem już normalne saszetki, ale dla maluchów.
Suche też podjadały, ale też delikatne, najlepiej sensitive.
Warto u weta kupić saszetkę Convalescenca w proszku. Przyda się w razie czego. Okruszek lubi to pić rozrobione z wodą (przegotowaną) prosto z miseczki a w razie niejedzenia samodzielnego można podawać strzykawką prosto do pysia.