DT Matahari- Srajdy podkocykowe- Tiris i banda kotów

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Wto wrz 30, 2008 10:41

Jana pisze:Tak na cito, jeżeli nie ma surowicy ani ozdrowieńca, przypominam, że można podać krew dorosłego, zdrowego i regularnie szczepionego kota.

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Dokładnie.....trzymam kciuki
Jestem w kropce....... zgadnij w której
Obrazek

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto wrz 30, 2008 10:42

Nie :(. Trzymam kciuki.
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18779
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Wto wrz 30, 2008 11:09

O matko :-( Co będzie z tymi nieszczepionymi u Ciebie? Co z tymi nieszczęśnikami na działce :-( Tam to już w ogóle żadnego ratunku.

Jakby trzeba by ło przywieźć krew albo kota od Agn, to wiesz. A ja dzisiaj chyba polecę zaszczepić Bońka. Kurka, tam na działce jest tyle kotów :-(
Moja pierwsza kocia miłość
za TM
Obrazek Obrazek
Nie tworzysz świata, jest on zastany. Można tylko ruszyć tyłek i coś zmieniać. (Anda)

kota7

Avatar użytkownika
 
Posty: 12351
Od: Czw sty 27, 2005 20:19

Post » Wto wrz 30, 2008 11:31

Dziewczyny...czy szczepic teraz maluchy czy tylko podac im surowicę??

Tiris

 
Posty: 2490
Od: Pon paź 16, 2006 0:38
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Wto wrz 30, 2008 11:33

Z tego co wiem jak maluchy nie maja zadnych objawow to szczepi sie prewencyjnie...ale mysle ze warto zapytac Jany, ona ma duze doswiadczenie w tej kwestii i doradzi najlepiej
Jestem w kropce....... zgadnij w której
Obrazek

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto wrz 30, 2008 11:39

aga9955 pisze:Z tego co wiem jak maluchy nie maja zadnych objawow to szczepi sie prewencyjnie...ale mysle ze warto zapytac Jany, ona ma duze doswiadczenie w tej kwestii i doradzi najlepiej


kotom po szczepieniu spada odpornosc dlatego pytam

Tiris

 
Posty: 2490
Od: Pon paź 16, 2006 0:38
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Wto wrz 30, 2008 11:48

Tak jest spada ale czasem wybiera sie opcje mniejszego zła.. Nie mam doswiadczen na tym polu ja podawałam surowice bo objawy juz byly. Zmierz moze maluchom temp. bo to chyba najszybszy objaw pp potem pojawia sie biegunka i wymioty. Opisuje oczywiscie własne doswiadczenia. Moj kot miał w pierwszej fazie tem 41 stopni potem wymioty i do biegunki juz nie dopusciłam. Natomiast przy badaniu krwi wyszła totalna leukopenia. Podałam surowice w tym samym dniu i po dwoch dniach leukocyty wzrosły prawie o połowe. Nie mam doswiadczenia z sczepieniem ale wiem ze takie metody proponuja weci jezeli pozostała czesc grupy kotow objetych zagrozeniem nie wykazuje objawow.
Jestem w kropce....... zgadnij w której
Obrazek

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto wrz 30, 2008 11:58

U mnie podczas panleukopenii rodzeństwo bez objawów chorobowych zostało zaszczepione prewencyjnie. Nie zachorowały. Z tego co mi wiadomo jeszcze co najmniej kilka osób postąpiło podobnie, z dobrymi rezultatami.

Wet musi zdecydować co jest bezpieczniejsze.

I ostrożnie z surowicą, bo zdarzają się po niej zejścia (canglob chyba jest najbardziej ryzykowny).

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Wto wrz 30, 2008 12:34

Przypomniałam sobie o wecie, u którego w zeszłym bodaj roku kupowałam parwoglobulinę, zaraz tam podskoczę, zapytam.
Moja pierwsza kocia miłość
za TM
Obrazek Obrazek
Nie tworzysz świata, jest on zastany. Można tylko ruszyć tyłek i coś zmieniać. (Anda)

kota7

Avatar użytkownika
 
Posty: 12351
Od: Czw sty 27, 2005 20:19

Post » Wto wrz 30, 2008 13:04

norka13 z 4 maluszków uratowała tylko jednego. U pierwszej kici pojawiły się objawy. pozostała 3 została zaszczepiona. U wszystkich pojawiły się potem objawy, ale jedno udało się uratować. Gwiazdka - jest pod opieką kocichadopcji - jakby co to skontaktujcie się może z norką13.

wiem że oprócz transfucji i kroplówek był jakiś cholernie drogi lek. na Białobrzeskiej ratowali maluszki.

Gwiazdka już nie ma objawów, jest po pp i jest zaszczepiona.
ObrazekObrazek
ObrazekObrazek
Zapraszam na bazarek Kotów i Spółki :) http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=20&t=144346

Poddasze

 
Posty: 5773
Od: Śro sty 18, 2006 19:07
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto wrz 30, 2008 13:43

Ale się porobiło...Trzymam kciuki!
Obrazek
ObrazekObrazek

TyMa

 
Posty: 4870
Od: Wto maja 02, 2006 7:58
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Wto wrz 30, 2008 13:44

kota7 dowiezie surowicę dziś z Torunia i wieczorem wet ma być u mnie i podać... zdecydowaliśmy się na surowicę u nieszczepionych...
Nutka została nawodniona, dostała surowice psią, antybiotyk dożylnie i w tyłek... ma bardzo niską temperaturę - dogrzewam ją... ma wenflon, więc dziś ją jeszcze nawodnię zaraz i wieczorem, a jutro zastrzyki u weta...
reszta na razie w porządku...
dziękuję wszystkim...

Matahari

 
Posty: 4299
Od: Pon cze 18, 2007 7:18
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Wto wrz 30, 2008 13:47

Trzymam kciuki bardzo mocno!

Przypominam o TFX (podnosi leukocyty) no i jest neupogen, ale drogi i trudny do dostania.

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Wto wrz 30, 2008 13:49

Matahari odbierz pw , Kotika przechodziła ostatnio pp z tego co wiem podawała surowicę.

biamila

 
Posty: 10434
Od: Czw gru 14, 2006 21:03
Lokalizacja: Gdansk

Post » Wto wrz 30, 2008 13:56

Jana pisze: no i jest neupogen, ale drogi i trudny do dostania.


właśnie ten lek kotki dostały na Białobrzeskiej.

Trzymam kciukacze mocno.
ObrazekObrazek
ObrazekObrazek
Zapraszam na bazarek Kotów i Spółki :) http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=20&t=144346

Poddasze

 
Posty: 5773
Od: Śro sty 18, 2006 19:07
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 35 gości