panleukopenia :(((

» Śro lis 12, 2003 20:53

trzymam mocno!

» Śro lis 12, 2003 20:56

a moze trzeba ja dogrzac termoforem lub poduszka elektryczną?

» Śro lis 12, 2003 21:06

Rysiu,

Trzymam z calej sily kciuki za kociaki i Ciebie :ok:

Poszepcz im ode mnie do uszek, ze musza byc dzielne w walce z chorobskiem :!:

Nie dajcie sie :!:

Pozdrawiam cieplutko
Margarita

» Śro lis 12, 2003 21:10

One maja chyba kocyk elektryczny.

Mocno zaciskam kciuki !!

» Śro lis 12, 2003 21:18

Rysieńko,
Trzymamy z całych sił!!!!!!!!!!

» Śro lis 12, 2003 21:30

myślimy o Was cały czas :!:

» Śro lis 12, 2003 21:42

Ryśko trzymam cały czas!!!

» Śro lis 12, 2003 21:43

Trzymam kciuki, wreszcie docztytałam cały wątek...Trzymam mocno, mocno!!!!

» Śro lis 12, 2003 21:43

My też trzymamy i to bardzo mocno :ok:

» Śro lis 12, 2003 22:11

Rysiu, przypomnialo mi sie jeszcze cos...dawaj koniecznie kotom methiovit po pol tabletki dwa razy dziennie, dziala stabilizujaco m/in na watrobe, ktora w przypadku tej choroby jest potrojnie obciazona...dwa razy dziennie kroplowke,najlepszy jest plyn Ringera, ale rownie dobre PWE oraz NaCl...do tego raz dziennie koty musza dostac combivit, lub jakies witaminy z grupy B...
Rysiu!!!!!
o, jezu!!!! ja Ci zalatwilam lek, bede go miala jutro po poludniu, lecz znowu problem z dostarczeniem...cholernie wazny w przebiegu tej choroby!!!!koniecznie sie odezwij...to jest INTERFERON!!! moze nie jest to samo co serocat ale hamuje replikacje wirusow!!! zaburza ich DNA...
bardzo, bardzo pomocny...w leczeniu wirusowek...
powiedz szybciutko ile masz kotow i w jakiej wadze...

» Śro lis 12, 2003 22:25

Toniu, zadzwoń do Rysi. Podałam Ci telefon na PW.

» Śro lis 12, 2003 22:27

Pamietajcie, ze Interferon tez trzeba koniecznie w lodowce przewozic... Ja dostalam taka podreczna nawet na przewiezienie od weta do domu, raptem 5 minut drogi.

» Śro lis 12, 2003 22:43

zadzwonilam:( problem lezy w transporcie :cry:

...musialby sie znalezc znowu dobry czlowiek...z transportem...

» Śro lis 12, 2003 22:47

A te nieszczęsną parwoglobulinę? Ufam, że jakby co, wet mi powie, ale wolę byc przygotowana.

» Śro lis 12, 2003 22:50

Megi - ale tu już Rysia i Tonia pisały, że ta parwoglobulina nie nadaje sie. Że weci to odradzają, bo najprawdopodobniej doprowadzi do śmiertelnego szoku. Chyba, że coś przegapiłam.

panleukopenia :(((

Kto przegląda forum