!! "Szczecin 1 kobieta - ponad 100 kotów POMOCY!"

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon wrz 29, 2008 22:53

PRZEDSTAWIAM CIAG DALSZY LISTY KOCIACZKÓW KTÓRE CODZIENNIE NA MNIE CZEKAJĄ W NADZIEJI ŻE NAPEŁNIE ICH PUSTE BRZUSZKI

Teren sąsiedni w pobliżu opuszczonych dzialek:
Rudy kocurek, Szary kocurek, Czarno biała kotka, dwa maluchy,czarna drobna kotka,Szara kotka.

Razem:6 sztuk

Nie wymieniłam kotków które zaginęły i ich los nie jest mi znany:Zyguś,Drugi brat Roży,Klapouszek,Murzynek,Dzwoneczek,Talarek,Maciuś podwórkowy,Blanka.

Razem:8 sztuk.

Nie wymienilam też kotkow które odeszly w tym roku za TM:Nina,Patrycja,Julcia,Dorotka,Kaziu,Ziutek.

Razem:6 sztuk.

Do tych wszystkich kociaczkow doszlo kilka z terenu opuszczonych dzialek. Ich wogole tu nie uwzględniam.

Nie uwzglednilaqm też moich kociakow w domu +,- 20 sztuk.

ZESTAWIENIE DOKONAŁAM NA PODSTAWIE TRASY MOJEGO KARMIENIA, nATURALNIE NIE WSZYSTKIE KOTKI MAJĄ IMIONA DLATEGO POSLUŻYŁAM SIE ICH WYGLĄDEM. WIEKSZOŚC KOCIAKÓW MIALA NADANE IMIONA W CELACH ADOPCJI WIRTUALNEJ.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31564
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pon wrz 29, 2008 23:07

DAJE TO ŁĄCZNĄ SUMĘ 128 SZTUK OBECNYCH NA DZIEŃ DZISIEJSZY. dO TEGO MOJE DOMOWCE SZTUK +-20, KILKA KOTKOW Z TERENU OPUSZCZONYCH DZIAŁEK I JESZCZE JAKAŚ NIE ZNANA MI ZUPELNIE LICZBA KOCIAKOW KTORE KORZYSTAJA Z RESZTEK POZYWIENIA.WYMIENIŁAM TE KTORE WIDUJĘ CODZIENNIE!!!

Część zdjeć mozna zobaczyć na stronie adopcji wirtualnej, częśc na stronach adpocji wirtualnych Vivy, część na wątku.Niektore nie mialy jeszcze żadnych zdjeć.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31564
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Wto wrz 30, 2008 6:41

8O o kurcze....
Mam alergie na "kocie anioły" !
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

agiis-s

 
Posty: 7385
Od: Pon sty 29, 2007 14:18
Lokalizacja: Szczecin

Post » Wto wrz 30, 2008 8:53

podrzucę
Mam alergie na "kocie anioły" !
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

agiis-s

 
Posty: 7385
Od: Pon sty 29, 2007 14:18
Lokalizacja: Szczecin

Post » Wto wrz 30, 2008 8:54

:cat3:
Mam alergie na "kocie anioły" !
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

agiis-s

 
Posty: 7385
Od: Pon sty 29, 2007 14:18
Lokalizacja: Szczecin

Post » Wto wrz 30, 2008 9:15

Witam Serdecznie!!! Wczoraj niestety nie zdązyłam już zamiescić odpowiedzi dotyczącej kwestii celu kupowania puszek dla kociakow, ponieważ podczas ostatniego karmienia musiałam zabrać Rybcię do domu z zagrożonego terenu. Tak jak przypuszczalam zrobił się w domu straszny problem, kotka potwornie wyła bo chciala zeby ją wypuścić. W tych okolicznościach musialam co chwilę do niej biegać i nie moglam spokojnie usiąść i pisać. Ledwo udało mi się zamiescić listę kociakow pod moją opieką.Bardzo przepraszam i postaram się za chwilę to zrobić.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31564
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Wto wrz 30, 2008 10:05

OD WIELU LAT KARMIĘ KOTY.JEDYNĄ MOŻLIWĄ I RACJONALNĄ FORMĄ KARMIENIA TAK DUŻEGO STADA, FORMĄ NAJTAŃSZĄ JEST KUPOWANIE RYBY I MIESZANIE JEJ Z MAKARONEM.OD LAT MAM WYNEGOCJOWANĄ NAJTAŃSZĄ RYBĘ W DWOCH MIEJSCACH W KTÓRYCH SIĘ ZAOPATRUJE.jAKO STAŁA I DŁUGOLETNIA KLIENTKA MAM USTALONĄ CENĘ RYBY PO CENIE HURTOWEJ, NIKT ZE ZNANYCH MI KOCIARZY NIE MA TAKIEGO UPUSTU.RYBĘ ZAKUPUJE DWA RAZY W TYGODNIU. W PIERWSZYM MIEJSCU ZAKUPUJĘ RYBĘ W PONIEDZIALEK I PIĄTEK, BO W TE DNI WYPŁYWAJĄ RYBACY.DODATKOWO W ŚRODĘ DOKUPUJĘ MNIEJSZĄ ILOŚĆ RYBY W DRUGIM MIEJSCU.JEŚLI ZDARZY SIĘ ZE W PONIEDZIALEK RYBACY Z JAKIEGOŚ WZGLĘDU NIE POPLYNĄ NIE MAM MOŻZLIWOŚCI ZEBY GDZIEKOLWIEK ZAOPATRZYĆ SIĘ W RYBĘ I MUSZĘ CZEKAĆ DO ŚRODY. TO DRUGIE MIEJSCE GDZIE DOKUPUJĘ RYBĘ TEŻ NIE ZAWSZE RYBĘ MA. CZASAMI SĄ WYJATKI. ŁÓDŻ WYSIĄDZIE ALBO WIEJE ZBYT SILNY WIATR I RYBACY NIE POPŁYNA.OD LAT WIDZĘ PO KOCIAKACH ŻE KARMIENIE W TEN SPOSOB JAKI TO ROBIĘ IM SŁUŻY, JEDZĄ Z APETYTEM ,SĄ SYTE, MAJĄ PIĘKNE BLYSZCZACE FUTERKA I SĄ ZDROWE. ICH OCZKA TEŻ SĄ ZDROWE I LSNIACE. MA TO SZCZEGOLNE WALORY ZIMĄ KIEDY DOSTARCZENIE CIEPLEGO POSILKU KIEDY JEST MRÓZ MA SIĘ NIJAK DO SERWOWANIA ZIMNYCH PUSZEK PELNYCH KONSERWANTOW.W STADZIE SĄ KOTY KTÓRE WCALE NIE PRZEPADAJĄ ZA PUSZKAMI I JEDZA TYLKO W OSTATECZNOŚCI.PODSTAWĄ MOJEGO KARMIENIA JEST RYBA Z MAKARONEM PLUS SUCHA KARMA. PUSZKI TRAKTOWANE SĄ JAKO DODATEK PELNIACY PEWNĄ FUNKCJĘ. CZASEM SIĘ ZDARZA, W STADZIE ŻE JAKIŚ STARSZY KOT MA PRZEJŚCIOWE PROBLEMY Z DZIASŁAMI I WTEDY NIE CHCE JEŚĆ RYBY BO SPRAWIA MU TO PROBLEM. WTEDY MUSZĘ PRZEZ KILKA DNI PODAĆ TEMU KOTU PUSZKĘ I JAKIŚ LEK. OSTATNIO TAKA SYTUACJA BYŁA Z TYGRYSKIEM KTÓRY NIE CHCIAŁ PODEJŚĆ DO RYBY.PRZEZ KILKA DNI JADŁ SAME PUSZKI I TERAZ ZNÓW ZACZĄŁ JEŚĆ NORMALNIE.DODATKOWO CHCĘ ZAZNACZYĆ ŻE POJEMNOSC MOJEJ ZAMRAZARKI JEST OGRANICZONA, JEST TEŻ OGRANICZONA ILOSC RYBY KTORĄ MOGE KUPIĆ.PUSZKI BEDĄCE DODATKIEM NIE SŁUŻA ROZPIESZCZANIU KOTOW A JEDYNIE SĄ DODATKIEM BO W SYTUACJI OBECNEJ TA ILOSĆ RYBY Z MAKARONEM NIE DO KONCA JEST WYSTARCZAJACA.PUSZKI TRAKTUJE TYLKO WYLĄCZNIE JAKO DODATEK DLA KOTÓW TRUDNYCH.NP,LUNA JE TYLKO PUSZKI I SUCHĄ KARMĘ.JESLI SĄ NA TO ŚRODKI STARAM SIE ZAKUPIĆ WIEKSZĄ ILOŚĆ PUSZEK KTORE TRAKTUJĘ JAKO ZABEZPIECZENIE W RAZIE GODZINY "W' STANDARDOWO KAZDY KOT DOSTAJE PO 1 LYŻCE PUSZKI NA DESER JEŚLI SĄ KU TEMU MOŻLIWOSCI FINANSOWE. W PUSZKI ZAOPATRUJE MNIE MĄZ LUB ZAKUPUJĘ W HURTOWNI Z DUŻYM RABATEM.PRZECIĘTNA NAJNIŻSZA POTRZEBNA ILOSĆ TO 12 SZTUK DZIENNIE PUSZEK PO 400 GR.pUSZKI W RAZIE PROBLEMOW Z ZAKUPEM RYBY DAJĄ SZYBKĄ MOŻLIWOSC RATOWANIA SYTUACJI W DANYM MOMENCIE.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31564
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Wto wrz 30, 2008 10:31

1.Czy TOZ w zaden sposob nie pomaga karmicielom ? To chyba troche nie fair .
2. Czy nie byloby zdrowiej i ekonomiczniej dawac kotom wiecej suchej karmy zamiast ryby z makaronem? Sucha karma jest bardziej sycaca i jakby nie patrzec nawet ta najtansza ma tauryne dodatkowo czy witaminy . Tym bardziej ,ze ryba nie powinna byc w codziennym jadlospisie kota ,wszedzie sie o tym pisze . Wtedy byloby wiecej pieniedzy na puszki dla tych ,ktore maja jakies problemy z jedzeniem .

kya

 
Posty: 6511
Od: Śro mar 14, 2007 17:09
Lokalizacja: Szczecin

Post » Wto wrz 30, 2008 11:32

Kya, koty dostaja sucha karme i to codziennie w sporych ilościach.To są koty zewnetrzne. Weż pod uwage to że one maja też swoje przyzwyczajenia. One żyją na zewnątrz i potrzebują jedzenia gotowanego.I cieplego zima przede wszystkim!!!! To nie jest kilka kotow tylko cala masa.Suchą karma i puszkami nie da rady ich wykarmic. Na temat puszek też pisza rożne rzeczy, że są niezdrowe bo mają konserwanty. Nie bedę robić kotom na przekór. Mieszanie puszek z makaronem to tylko wyrzucanie pieniedzy w błoto.Nie chcą tego wcale jeść.Kotki są wysterylizowane.Nie stać mnie aby podawać im drogą suchą karmę przeznaczoną dla sterylizowanych. A nie mogę sobie pozwolić na problemy urologiczne w takim stadzie, bo wtedy to już kaplica. Karmię w większości kotki. Przy stosowaniu samej suchej karmy problemy urologiczne pojawią sie natychmiast!Wiem bo mialam taką sytuacje w domu. I nie sądzę że koty byłyby zadowolone. One przychodzą bardzo glodne i chca sie szybko najesc a nie bawić się z chrupkami.Chrupki jedzą na końcu, jak wyjedzą tamto. Weż też pod uwagę warunki atmosferyczne. Kiedy leje deszcz.Wtedy daję male ilości suchego bo leży i moknie a koty nie zdażą zjeść i uciec przed deszczem .Jedzenie chrupek trwa znacznie dlużej a pogoda nie zawsze na to pozwala.Koty jedzą pod golym niebem.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31564
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Wto wrz 30, 2008 11:43

Chciałam jeszcze tylko dodać że o ile mi wiadomo to ryba jest bogata w naturalne bialko zwierzęce, ponadto ma w swoim skladzie skladniki bardzo korzystnie wplywajace na wygląd futra i wzrok. Większość sztucznych komponentów wykorzystywanych przy produkcji suchej karmy pochodzi wlaśnie z ryby, lub miesa.W skladzie wielu puszek kocich jest ryba.A to chyba nie to samo co swieżutka ryba z polowów wlasnych ugotowana na bieżaco i podana ciepła? Dodatkowo makaron posiada w sobie białko roslinne.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31564
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Wto wrz 30, 2008 12:28

Nie wiem p Izo opieram sie wylacznie na pogladach weterynarzy a nie gustach smakowych kotow :wink: Moje bezdomniaki jedza glownie suche + ryz albo makaron z puszka i nie zglaszaja reklamacji :wink:
Do czego zmierzam ? A do tego ,ze tu jest potrzebna stala pomoc jesli chodzi o karme bo bazarkami nie uzbiera sie potrzebnej sumy . Dlatego pytalam o pomoc TOZu i zastanawiam sie gdzie pojsc by uprosic jakas pomoc na stale .
BTW.nadmiar tluszczu rybiego prowadzi do chorob serca.Wszystko jest dobre ale nie kazdego dnia .Ryba ma oczywiscie wiele plusow ale podawana codziennie moze tez zaszkodzic. To przemyslenia wetow nie moje :wink:

kya

 
Posty: 6511
Od: Śro mar 14, 2007 17:09
Lokalizacja: Szczecin

Post » Wto wrz 30, 2008 13:19

Ja opieram się na tym co robię od lat. Większoscią kotów opiekuję sie od wielu lat. To że kot zewnętrzny majacy 8 czy 10 lat jest w swietnej formie utwierdza mnie w przekonaniu że to co robię jest sluszne i dobre dla nich. Zadem Wet nie zna realiów wykarmienia ogromnego stada kotów. To co staram się im zapewnić ma się nijak do tego czym żywiły się wcześniej i jak przez to wyglądaly.Nie mam niestety zdjęć z tego okresu dla porównania. Może to by Cię przekonało.Kiedy idę z zewnetrznym kotem do Weta, to Weta myśli ze to moj kot domowy bo tak dobrze wygląda.Nadmiar suchej karmy tez powoduje oprocz problemow urologicznych, otylość. Sucha karma poprostu rozsadza żołądek.Wiem to po moich kotach domowych. Jesli chodzi o opinie Wetów na temat chorob serca, to czy ta opinia dotyczy kotów domowych czy wolnozyjących?Bo to jest tutaj bardzo istotne. O ile mi wiadomo takie sklonnosci moga miec koty przebywajace w domu. A koty wolnozyjące sa caly czas na świeżym powietrzu i maja nieograniczona ilośc ruchu. A jak glosi opinia lekarzy "Ruch to zdrowie". Ja na serce nie narzekam, bo cały czas jestem w ruchu.
Ostatnio edytowano Wto wrz 30, 2008 13:26 przez iza71koty, łącznie edytowano 2 razy
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31564
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Wto wrz 30, 2008 13:22

Jesli chodzi o pomoc TONZ to nie mam co na pomoc liczyc. Tam przychodzą babcie karmicielki ktore stoja od rana w kolejkach żeby dostać po 3 puszki byle jakiej jakosci.TONZ sam potrzebuje pomocy. Takie sa na dzis realia!
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31564
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Wto wrz 30, 2008 14:59

A ja zapraszam na bazarek .Jutro MatkiBoskiejPlatnej!;)))
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=3549319#3549319

kya

 
Posty: 6511
Od: Śro mar 14, 2007 17:09
Lokalizacja: Szczecin

Post » Wto wrz 30, 2008 15:23

Wielkie Dzieki Kya!!!! Cudne rzeczy jak zwykle.W tej sytuacji trochę obawiam się o powodzenie innych bazarkow. Tzn. o bazarek Wiory sie nie martwię, bo Ona też ma same cudenka. Ruch u Niej jak w sklepie przed swiętami!Trzymam kciuki :ok:
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31564
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: aassiiaa, czarna850220, darianna1, Google [Bot], whimsigothic i 68 gości